Power Rangers: Super Legends (PC)

ObserwujMam (15)Gram (6)Ukończone (1)Kupię (1)

Power Rangers: Super Legends (PC) - recenzja gry


@ 23.03.2008, 00:00

Ostatnimi czasy moda na Power Rangers (przynajmniej w Polsce) jest praktycznie na zaniku. Ja jednak doskonale pamiętam czasy, kiedy to jeszcze byłem małym łebkiem, gdy „Rangersi” byli naprawdę na topie i masa dzieciaków oglądała ich przygody dzień w dzień, kolekcjonowała figurki z ich podobiznami, a nawet zbierała obrazki z nimi z gum do żucia! Miało to taki wpływ na kulturę młodzieżową, że podczas wszelkich zabaw największą karą było zostanie Różową Wojowniczką… ale mniejsza o to… Tak czy siak – mimo, że popędu na tych super-bohaterów ostatnio nie ma, to pojawiła się gra traktująca o ich przygodach, nazwana Power Rangers: Super Legends.

Ostatnimi czasy moda na Power Rangers (przynajmniej w Polsce) jest praktycznie na zaniku. Ja jednak doskonale pamiętam czasy, kiedy to jeszcze byłem małym łebkiem, gdy „Rangersi” byli naprawdę na topie i masa dzieciaków oglądała ich przygody dzień w dzień, kolekcjonowała figurki z ich podobiznami, a nawet zbierała obrazki z nimi z gum do żucia! Miało to taki wpływ na kulturę młodzieżową, że podczas wszelkich zabaw największą karą było zostanie Różową Wojowniczką… ale mniejsza o to… Tak czy siak – mimo, że popędu na tych super-bohaterów ostatnio nie ma, to pojawiła się gra traktująca o ich przygodach, nazwana Power Rangers: Super Legends. W prawdzie zakładam z góry, że wielkiego popytu na te produkcje nie będzie, ale mając ku temu okazję – chciałbym owe dzieło nieco bardziej Wam przybliżyć…

Super Legendy należą do ostatnio bardzo rzadko wykorzystywanego gatunku platformówek. I gra stylizuje do tych starszych przedstawicieli tej formy prowadzenia rozgrywki, bowiem naszym bohaterem sterujemy prowadząc go jedynie „w lewo” i „w prawo”. Nie ma tu przemieszczania się np. w głąb planszy. Rzecz jasna, „Rangersi” mogą np. wskakiwać na wszelkie podwyższenia, odbijać się od ścian, niszczyć jakieś skrzynie itp.

Power Rangers: Super Legends (PC)

Po drodze eliminują także rzesze przeciwników i rozwiązują pewne, bardzo proste zagadki logiczne. Jak więc widać na pierwszy rzut oka, gra jest raczej kierowana do młodszego odbiorcy – Ci starsi raczej się produkcją nie zadowolą. Chociaż, czy „nowsze” pokolenie znajdzie tu coś więcej dla siebie… tego też nie jestem pewny.

Rangersów mamy łącznie naprawdę sporo. W prawdzie w każdej z serii komiksów czy filmu ekipa wojowników składała się ledwie z kilku herosów, ale w Super Legends zaimplementowano ich odmiany z kilku epizodów. W związku z tym, mamy kilka rodzajów „czerwonego”, „niebieskiego” itd. Mimo to, autorzy niemal w ogóle nie zadbali o różnice między bohaterami. Wizualnie wprawdzie się od siebie różnią, ale pod względem umiejętności – ani trochę. Wszyscy używają tych samych combosów i w dokładnie taki sam sposób je wykonują. Różnica polega jedynie w natężeniu trzech cech, takich jak siła, życie i moc specjalnego uderzenia (gdy przejdziemy poziom uzbierawszy odpowiedni poziom bonusów i punktów, owe cechy zostaną zwiększone). Autorzy więc w ogóle się nie postarali w tym bardzo ważnym względzie. Bo to właśnie ten brak różnorodności jest jednym z elementów który sprawia, że Super Legendy szybko stają się po prostu nużące i bierne.


Screeny z Power Rangers: Super Legends (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?