Hellgate: London (PC)

ObserwujMam (89)Gram (47)Ukończone (13)Kupię (8)

Hellgate: London (PC) - recenzja gry


@ 13.11.2007, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Kiedy deweloperzy ze studia Flagship Studios ogłosili, że pracują nad Hellgate: London maniacy gatunku Action RPG byli w niebo wzięci. Ich ekscytacja była dodatkowo wzmagana z powodu ekipy wchodzącej w skład wspomnianego dewelopera.

Kiedy deweloperzy ze studia Flagship Studios ogłosili, że pracują nad Hellgate: London maniacy gatunku Action RPG byli w niebo wzięci. Ich ekscytacja była dodatkowo wzmagana z powodu ekipy wchodzącej w skład wspomnianego dewelopera. Otóż jak zapewne wielu z Was wie, Flagship Studios zostało założone przez ludzi, którzy wcześniej należeli do Blizzard North i opracowali obie części legendarnego Diablo! Oczekiwania były ogromne, czy jednak ostateczny wynik pracy projektantów spełni je wszystkie…? Czy może Hellgate: London to niedopracowany klocek wykorzystujący sławę swojego starszego brata…? No cóż, zapraszam do dalszej lektury, a na pewno znajdziecie odpowiedzi na większość nurtujących Was pytań.

Fabuła Hellgate: London przenosi gracza do przyszłości, a dokładniej do 2038 roku. Według starożytnej przepowiedni templariuszy, mniej więcej w tych właśnie latach na ziemi pojawiają się demony i powoli przejmują kolejne jej terytoria. Niestety przepowiednia się spełnia, a błękitny glob zostaje pokryty wszelkich rozmiarów plugastwem. Ostatnim bastionem ludzkich sił oporu jest wyniszczone miasto Londyn, a dokładniej mówiąc podziemia stolicy Anglii. W kanałach oraz tunelach metra przebywają setki, a może nawet tysiące przedstawicieli naszego gatunku, którzy każdego dnia walczą o przetrwanie i starają się przywrócić spokój na powierzchni. W środku całej tej zadymy gracz musi znaleźć miejsce dla siebie i pomóc wojownikom zwyciężyć.

Pierwszy filmik, wprowadzający w rozgrywkę jest wręcz idealny. Niestety historia opowiedziana w grze jest bardzo skromna i trzeba przyznać, że brakuje jej nieco klimatu i inspiracji. Deweloperzy z jakiegoś dziwacznego powodu zdecydowali się na upakowanie w Hellgate: London mnóstwa akcji, a zapomnieli całkowicie o stworzeniu właściwego tła do naszych działań. Odpowiednio ciekawa fabuła opowiedziana poprzez interesujące rozmowy i klimatyczne scenki przerywnikowe uczyniłaby rozgrywkę znacznie bardziej interesującą i gracz czułby, że jego działania mają jakiś głębszy sens. Niestety nie udało się tego osiągnąć i jedynymi czynnikami napędzającymi zabawę są poszukiwanie nowego uzbrojenia, tłuczenie setek pokrak i poprawianie posiadanych umiejętności.

Hellgate: London (PC)

Co jakiś czas mamy co prawda okazję oglądnąć jakąś cutscenkę, niestety nie ma ich zbyt wiele, a 90% misji polega na dojściu w określone miejsce i zatłuczeniu po drodze konkretnej liczby demonów. Podchodząc do kolejnych postaci niezależnych możemy bez najmniejszych problemów rozszyfrować w jaki sposób potoczy się rozmowa, dlatego też gra sporo traci na swojej atrakcyjności. Na szczęście nadrabia niezwykle wciągającymi walkami.

Akcja w Hellgate: London jest dynamiczna, szybka i potrafi skutecznie pochłonąć mnóstwo naszego wolnego czasu. Lokacje w większości są generowane losowo, podobnie rozstawienie monstrów oraz umiejscowienie punktów lub elementów docelowych. Generator zapewnia zróżnicowaną rozgrywkę za każdym wejściem do danej lokacji. Jest to o tyle ciekawe i przydatne, że niejednokrotnie musimy przemierzyć te same miejsca, więcej niż jeden raz. Niestety, generator poziomów nie jest bezbłędny i posiada ograniczenia, które prowadzą do wielu dziwnych, a czasami nawet absurdalnych sytuacji. Otóż bardzo często zdarza się tak, że punkty strategiczne chronione są jedynie przez garstkę słabych oponentów, lub znajdują się one zaraz za wejściem do danej lokacji. Ułatwia to nam nieco rozgrywkę, tracimy jednak w ten sposób sporo przyjemności. Ogólnie rzecz biorąc generator jest świetnym pomysłem i pozwala na przejście gry więcej niż tylko jeden raz, aczkolwiek należy pamiętać o nałożonych przez takie rozwiązanie limitacjach. Pomysł ten jest ciekawy, lecz zdecydowanie nie idealny!


Screeny z Hellgate: London (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosGRACZ1996   @   17:44, 22.04.2010
Lubie połączenia Fps-ów z Diablo. Hellgate i Borderlands to najlepsze gry z tego mix-u.