Władać jednym krajem – miła perspektywa. Jeszcze milsza – kontrolować cały kontynent, czy też sięgnąć po cały glob ziemski. Zawładnąć jednak całym układem słonecznym – to brzmi dopiero fascynująco! Wciąż Wam mało? Żądacie jeszcze więcej władzy? No cóż, nie pozostaje więc nic innego jak podbić całą galaktykę! Niestety – jak na razie, człowiek nie jest w stanie tego zrobić…pozostaje więc jedynie przeniesienie się do wirtualnej rzeczywistości, która umożliwia zdobycie kosmosu. Jedną z takich produkcji jest Space Empires IV.

Space Empires IV, jak zresztą nietrudno się domyślić, to kosmiczna gra strategiczna. Rozgrywka toczy się tutaj turowo. Wygląda to mniej więcej tak, jak np. w Cywilizacji: wykonujemy pewne posunięcia, typu przemieszczanie jednostek, czy też określamy kolejność budowli. Potem, ruch wykonuje przeciwna rasa. Przy rozpoczęciu naszej kolejki, zawsze pojawiają się pewne informacje, mówiące nam np. o rozwoju, propozycjach ze strony innej nacji, czy też informujące nas o postępach w budownictwie. Zanim jednak zaczniemy zabawę, musimy zdecydować się na jeden z kilku trybów rozgrywki. Po pierwsze, wybrać możemy samouczek. Jest on stosunkowo prosty, ponieważ kolejno wyświetlają nam się kolejne instrukcje nawiązujące do prowadzenia zabawy, które winniśmy kolejno wykonywać. Następnie, wybrać możemy szybką rozgrywkę. Tutaj decydujemy się na jedną z dostępnych ras (jest ich sporo, bo 18) i przystępujemy do zabawy. Kolejna opcja, oferuje nam dużo większe możliwości w ingerowanie mechaniki gry. Ustalimy rozmiar galaktyki (może się nawet składać z kilkudziesięciu układów słonecznych!), liczbę obcych ras, ilość dostępnych technologii, częstotliwość zdarzeń losowych, różne cechy charakteryzujące naszą rasę i… wiele, wiele innych rzeczy, których wymienienie zajęło by mi chyba całą stronę a4. Pisać więc o nich nie będę, gdyż nie ma to sensu, ale zapewniam, że ani trochę nie przesadzam z ich ilością! Autorzy udostępnili nam jeszcze jeden tryb zabawy, a mianowicie „scenariusz”. Niestety – nie ma tutaj nic poza samouczkiem, ale dzięki dostępnemu edytorowi, mamy możliwość takowy scenariusz, stworzyć. Jak widzimy, kupa możliwości jest już widoczna przed zaczęciem właściwej zabawy… a to dopiero początek!

Największym atutem Space Empires IV są bez wątpienia bardzo szerokie możliwości strategiczne. Z innymi nacjami możemy zawierać bardzo dużo różnych sojuszów i traktatów, a także ustalać ich warunki. Mamy również wysuwać np. propozycji handlowych, wymiany technologii, czy też choćby zaproponować wypowiedzenie komuś wojny. Rzecz jasna istnieje także opcja żądania powyższych rzeczy. Dyplomacja jest w tejże produkcji naprawdę wysoko rozwinięta, co bardzo uprzyjemnia rozgrywkę. Dodatkowo, każda rasa ma zaimplementowany nieco inny charakter, tak więc niektóre będą dla nas bardziej ugodowe, inne zdecydowanie postępować będą agresywnie, a jeszcze inne z łatwością zastraszymy. Kolejnym, cennym dla gry czynnikiem, są rozległe możliwości naukowe. Do opanowania mamy całą masę różnorakich technologii związanych między innymi z kolonizacją planet, budownictwem, czy wojskowością. Jest tego naprawdę dużo, a każdy kolejny poziom rozwoju danej technologii rozwija naszą potęgę, a także uaktywnia nowe konstrukcje mechaniczne i budynki. Jeśli chodzi o naszą flotę, to nie jesteśmy zmuszeni do sztywnego trzymania się narzuconych schematów. Możemy sami zaprojektować statek kosmiczny, korzystając z dostępnych klas kosmolotów i podzespołów (np. wybierzemy rodzaj i ilość silników czy broni). Dość ciekawie przedstawia się również sprawa planet. Otóż podzielone one są na trzy rodzaje, tj. na skalne, gazowe i lodowe. Kolonizować możemy je wszystkie, ale po pierwsze: musimy mieć odpowiednią umiejętność (początkowo jesteśmy w stanie zająć jedynie jeden rodzaj ciała niebieskiego, co jest zależne od rasy jaką kierujemy), a po drugie – konieczne jest zwrócenie uwagi na warunki tam panujące, tj. czy nasza populacja będzie w stanie normalnie mieszkać na wybranej planecie.