The Settlers II: 10-lecie (PC)

ObserwujMam (75)Gram (18)Ukończone (11)Kupię (7)

The Settlers II: 10-lecie (PC) - recenzja gry


@ 31.12.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Seria Settlers jest jedną z najstarszych w historii komputerowej rozrywki. Pamiętam jak w chwilę po zakupieniu pierwszego peceta w moje ręce trafiło Settlers, a następnie Settlers II.

Seria Settlers jest jedną z najstarszych w historii komputerowej rozrywki. Pamiętam jak w chwilę po zakupieniu pierwszego peceta w moje ręce trafiło Settlers, a następnie Settlers II. Wszyscy moi kumple i oczywiście Ja zagrywaliśmy całymi dniami i nocami budując osady, podbijając nowe terytoria i broniąc już posiadanych. Nic nie mogło odciągnąć nas od klawiatury i myszki…

Kolejne części „Osadników” niestety z jakiegoś powodu były coraz gorsze – traciły łączność z korzeniami, na rzecz większej ilości elementów znanych z klasycznych gier RTS. Fani narzekali na każdym forum, każdej stronie o grach, poprzez maile, prawdopodobnie również dzięki petycjom itd. Wreszcie ich marudzenie zostało wysłuchane, a firma Ubisoft zdecydowała się wydać specjalną edycję Settlers II z okazji dziesięciolecia powstania gry.

Dla niezorientowanych na początek opiszę nieco fabułę. Otóż była sobie pewna nacja ludzi żyjąca w dostatku, radości i co najważniejsze spokoju. Niestety pewnego dnia idylla została przerwana, gdyż wszystkie kobiety z osady zostały porwane i nikt nie wiedział co się z nimi stało. Szybko zorganizowano ekspedycję, której zadaniem było odnalezienie płci pięknej i sprowadzenie jej powrotem do domu. Wyruszyły dwa statki pełne mężczyzn, okrutny los sprowadził jednak na nich potężny sztorm, który rozbił łajby, a podróżników wyrzucił na tajemniczą i odległą wyspę. Osamotnieni, bez zaopatrzenia i jedzenia musieli w jakiś sposób postarać się o przeżycie. W tym momencie wkracza do akcji gracz i rozpoczyna budowanie osad.

The Settlers II: 10-lecie (PC)

Cała rozgrywka w Settlers II: 10-lecie polega na rozbudowie osady. Na początku każdej misji posiadamy jedynie ratusz, w którym zgromadzona jest pewna ilość surowców mineralnych, produktów oraz oczywiście pracowników. Wszyscy ludzie podzieleni są na kilka grup, zależnie od tego czym się zajmują. Dysponujemy więc geologami, zwiadowcami, budowniczymi, drwalami, leśniczymi, rybakami itd. Po wystawieniu odpowiedniej konstrukcji natychmiast zostaje ona zasiedlona przez właściwego wieśniaka. W miarę jak nasza osada się rozrasta musimy dbać o to, by nie zabrakło jedzenia, ubrań, rozrywki oraz oczywiście spokoju, o którego pilnuje wyszkolona przez nas armia.

Początkowe misje są raczej dość standardowe i nie sprawiają większych problemów. Musimy jedynie gromadzić surowce i wciąż powiększać granice naszych wpływów. Oczywiście nie twierdzę, że dbanie o ekonomię oraz właściwe budowanie osady jest proste, jednak kiedy do mieszanki wrzucimy ciągle atakujące siły przeciwnika sprawa się nieco komplikuje. Z jednej strony musimy bowiem pilnować ekonomicznego dobrobytu, z drugiej natomiast inwestować jak najwięcej w armię, bez której szybko zostaniemy zmiażdżeni przez oponenta. Na szczęście poziom trudności misji wzrasta stopniowo, a co za tym idzie można się przygotować na bardziej wymagające zadania.


Screeny z The Settlers II: 10-lecie (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?