Singles: Flirt Up Your Life (PC)

ObserwujMam (46)Gram (38)Ukończone (2)Kupię (7)

Singles: Flirt Up Your Life (PC) - recenzja gry


@ 03.08.2004, 00:00
"kubaniec"

Miłość to jedno z najważniejszych uczuć na świecie. Nie jest ono jednak tak powszechne, jak mogłoby się wydawać.

Miłość to jedno z najważniejszych uczuć na świecie. Nie jest ono jednak tak powszechne, jak mogłoby się wydawać. W dodatku, droga do miłości usiana jest niebezpieczeństwami oraz wieloma trudnościami. To nie tak, że wpadamy na kogoś przypadkowo i zaraz się zakochujemy. Miłość trzeba pielęgnować i walczyć o nią, inaczej po prostu wygaśnie, zostawiając pustkę w sercu... i nie tylko. Singles: Flirt Up Your Life jest grą, która próbuje przekazać trudy flirtowania - jednego z zasadniczych sposobów na to, aby znaleźć seks, a w rezultacie być może także i miłość. Warto już na wstępie zaznaczyć, iż nie jest to produkcja przeznaczona dla najmłodszych widzów, a jedynie dla osób pełnoletnich. Takich, które już nie opowiadają bajek i ptaszkach i pszczółkach.

Singles: Flirt Up Your Life (PC)

W Singles: Flirt Up Your Life przejmujemy kontrolę nad dwójką młodych ludzi. Nim zdecydujemy się na konkretną parę, przebieramy w kilkunastu zróżnicowanych osobach, by wreszcie znaleźć te, które nam odpowiadają. Następnie trafiamy do jednego mieszkania, próbując walczyć z codziennymi kłopotami, pnąc się po szczeblach kariery i rozkochując w sobie współlokatora. Rozgrywka przypomina tą z The Sims z tą jednak różnicą, że nie jest nastawiona na symulację samą w sobie. Od samego początku mamy nakreślony cel "przygody" i musimy się go trzymać. Mimo to, podobieństw to dzieła Maxis jest sporo. Nasi podopieczni muszą bowiem jeść, myć się, mieć rozrywkę, wypoczywać, jak również przebywać w towarzystwie innych osób. Wirtualne kukiełki zostawione same sobie, szybko popadną w nie lada problemy, co nie przyczyni się do zwycięstwa. Co gorsze, wszystkie postaci mają własny charakter, a w związku z tym w wielu kwestiach się nie zgadzają, co prowadzi do kłótni. Wówczas do akcji wkracza gracz, starając się załagodzić spory.

Choć symulacyjne aspekty gry, które rozgrywamy w mieszkaniu zrealizowano całkiem w porządku, jest pewien irytujący element, który nieco gryzie się z konwencją symulatora życia. Otóż nasi podopieczni są ograniczeni do swoich czterech kątów. Mimo że da się chwycić za telefon i zadzwonić po jakiegoś kumpla, nie mamy możliwości wyskoczenia z nim na miasto. Wypad do sklepu to niejako zautomatyzowany proces i na nim kończą się jakiekolwiek przechadzki, tudzież przejażdżki, a szkoda, bo przydałoby się w tej kwestii więcej swobody.

Finalnym celem przygody, czyli tego całego mycia się, jedzenia i rozrywkowania, jest rzecz jasna seks. Singles: Flirt Up Your Life nie jest grą dla najmłodszych, albowiem spora część życia naszych podopiecznych związana jest z uprawianiem sztuki miłosnej. Podopieczni na żądanie gracza zrzucają fatałaszki i szybko przechodzą do rzeczy. Deweloper nie stara się też niczego ukrywać. Nagość jest tutaj codziennością, a w związku z tym, że mamy grę dla dorosłych nie spodziewajcie się żadnej cenzury. Z jednej strony dobrze, a z drugiej, niekonieczne, wszak zbyt łatwy dostęp do tego typu scen jest w stanie wypaczyć umysły dzieciaków. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że gra nie trafi w ręce, w które nie powinna.

Oprawa graficzna Singles: Flirt Up Your Life jest znacznie ładniejsza niż w The Sims, co nie dziwi, zważywszy na różnicę wieku obu gier. Modele postaci są szczegółowe, dobrze odwzorowane i płynnie animowane. Nie sposób narzekać też na oprawę dźwiękową, gdyż ta stoi na przyzwoitym poziomie. Jedyne czego mi brakuje, to wspomnianej swobody. Główni bohaterowie gry praktycznie przez cały czas przebywają bowiem w swoim zagraconym, ciasnym mieszkanku. Tyl e dobrze, że nie musimy ciągle się nimi zajmować, bo, jako osoby dorosłe, potrafią czasem się umyć czy coś zjeść, bez naszej ingerencji.

Singles: Flirt Up Your Life (PC)

Podsumowując, Singles jest grą nastawiona wyłącznie na rozrywkę. Brak płaczących dzieci, po które w końcu przyjeżdża opieka społeczna, brak przymusu chodzenia do pracy czy nauki. Temat został potraktowany w bardziej dorosły sposób. Pytanie tylko, ilu dorosłych zechce spędzać czas przy grze, która dotąd wywoływała wypieki ekscytacji głównie u małych dziewczynek.


Długość gry wg redakcji:
13h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Całkiem w porządku, choć nie ma mowy o niczym wyszukanym.
Dobry Dźwięk:
Również jest ok - najważniejsze, że nie drażni.
Dobra Grywalność:
Zagrać można, ale dość szybko wdaje się nuda.
Dobre Pomysł i założenia:
Koncepcja ciekawa, nie łatwo jednak znaleźć odbiorcę. Z jednej strony mamy zabawę w rodzinkę, czyli coś dla dzieciaków. Z drugiej sex, czyli dla dorosłych.
Dobra Interakcja i fizyka:
Nasi podopieczni są prawie jak żywi, a w związku z tym interakcja stoi na wysokim poziomie.
Słowo na koniec:
Singles: Flirt Up Your Life mogło być zdecydowanie bardziej rozbudowane. W obecnej postaci oferuje zabawę tylko na kilka godzin. Po tym czasie zaczyna wiać nudą.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Singles: Flirt Up Your Life (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?