Gun (PC)

ObserwujMam (102)Gram (36)Ukończone (29)Kupię (2)

Gun (PC) - recenzja gry


@ 13.09.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Gier podejmujących tematykę dzikiego zachodu nie ma zbyt wiele. Osobiście uważam, że producenci niedoceniają potencjału leżącego w westernowych klimatach, natomiast zbytnio przeceniają Drugą Wojnę Światową.

Gier podejmujących tematykę dzikiego zachodu nie ma zbyt wiele. Osobiście uważam, że producenci niedoceniają potencjału leżącego w westernowych klimatach, natomiast zbytnio przeceniają Drugą Wojnę Światową. Na szczęście wszyscy mający ochotę zabawić się w kowboja, od czasu, do czasu otrzymują jedną lub dwie gry, dzięki którym mogą stoczyć pojedynki o piękne kobiety, ostudzić zapały szalejących Indian i pojeździć na najszybszych wierzchowcach.

Korporacja Activision, widząc lukę w strzelankach postanowiło postarać się ją wypełnić. Zatrudniło studio Neversoft i zleciło mu stworzenie gry zatytułowanej Gun. Jak zapewne wszyscy się domyśliliście wspomniany program opowiada historię rozgrywającą się na dzikim zachodzie, a jej głównym bohaterem jest niezwykle obiecujący kowboj, który nie tylko szybko sięga po rewolwer, posiada również wiele innych talentów czyniących z niego prawdziwego twardziela, z którym każdy bandyta powinien się liczyć.

Gun (PC)

Naszego śmiałka poznajemy podczas polowania. Colton White, bo tak brzmi jego imię, rusza aby zapolować na kilka różnych rodzajów zwierzów, w towarzystwie niejakiego Neda. Pierwsze misje są swego rodzaju wstępem do rozgrywki, i przy okazji szkolą gracza jak wykorzystywać wszystkie dostępne w grze opcje. Strzelamy do kilku ptaków, następnie załatwiamy wieczny spoczynek małej gromadce innych stworzeń i ruszamy w podróż statkiem parowym. Niestety podczas żeglugi zostajemy zaatakowani przez grupę bandytów, którzy poszukują na pokładzie tajemniczego artefaktu. Splot wydarzeń doprowadza do śmierci Neda, Colton natomiast ledwie ucieka z płonącej łajby. Po trzech dniach budzi się na brzegu i rozpoczyna poszukiwania mordercy oraz własnych korzeni. Fabuła początkowo wydaje się dość banalna, z czasem okazuje się jednak że jest bardzo przyjemnie skomponowana i ciekawa.

Producent gry tworząc Gun chciał przygotować odpowiednik GTA w czasach dzikiego zachodu. Niestety nie do końca się to udało, ponieważ prócz głównego wątku fabularnego nie znajdziemy wielu ciekawych misji pobocznych lub też miejsc do zwiedzenia. Autorzy w żaden sposób nie namawiają nas również do eksplorowania terenu, szukania alternatywnych dróg prowadzących do celu, czy też po prostu przesiadywaniu całymi dniami w jednym mieście i powiększaniu swojego dobytku.


Screeny z Gun (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosGRAABI   @   00:03, 23.06.2013
Bardzo ciekawa gra,swietne audio,wiele misji pobocznych,fajny bajer z kupowaniem upragade'ow.Niestety bardzo krótka.
8,5/10