GTI Racing (PC)

ObserwujMam (85)Gram (43)Ukończone (3)Kupię (0)

GTI Racing (PC) - recenzja gry


@ 16.07.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Kilka miesięcy temu miałem przyjemność zagrać w beta wersję gry GTi Racing, tworzonej przez polskie studio Techland. Pomimo tego, że program oferował jedynie kilka pojazdów do wyboru, oraz skromny zestaw tras; przyciągnął moją uwagę i sprawił że miałem ochotę zagrać w pełny produkt.

Kilka miesięcy temu miałem przyjemność zagrać w beta wersję gry GTi Racing, tworzonej przez polskie studio Techland. Pomimo tego, że program oferował jedynie kilka pojazdów do wyboru, oraz skromny zestaw tras; przyciągnął moją uwagę i sprawił że miałem ochotę zagrać w pełny produkt. Ku mojej uciesze udało mi się położyć swe ręce na komercyjnej wersji GTi Racing, i odkryć wszystkie oferowane przez nią możliwości.

GTI Racing (PC)

Pierwsze podejście do gry nie było niestety zbyt udane, okazało się bowiem, że podczas zabawy na ekranie występują błędy. Dość szybko odkryłem, że przekłamania spowodowane są niepoprawnym funkcjonowaniem mappingu środowiskowego. Dla osób nie oczytanych w tematyce wyjaśniam, iż jest to specjalna technika generowania odbicia terenu na szklistych powierzchniach. W GTi Racing dzięki Environment Mapping widzimy na masce pojazdu poruszające się chmury, drzewa, budynki itd. tak jak to ma miejsce w rzeczywistości. Próby zainstalowania innych sterowników do karty graficznej nie przyniosły niestety żadnych rezultatów, a jedyne miejsce na którym mógłbym uzyskać pomoc – forum Techlandu jest z jakiegoś powodu nieczynne. Nie miałem już ochoty na dalsze poszukiwania zdecydowałem się więc dezaktywować problematyczne ustawienie i po prostu wtopić się w grę.

Menu gry wcześniej dane mi było poznać, więc bez kolejnych opóźnień ruszyłem w stronę pierwszego z dostępnych trybów zabawy: kariery. Pozwala on nam na zabawę w pierwotnie ustalonej przez autorów kolejności. Po kolei przeskakujemy z jednego poziomu na kolejny, zdobywając przy okazji pieniądze, za które następnie modyfikujemy posiadane bryczki, lub zakupujemy nowe. Na początku dostępny mamy dość skromny wachlarz samochodów, z czasem wzrośnie on jednak dość pokaźnie i naprawdę będzie w czym wybierać. Dla mnie najlepszy na start okazał się VW Garbus, posiadający znośne przyspieszenie całkiem poczciwą prędkość maksymalną oraz bardzo dobrą przyczepność. W jego kabinie śmignąłem pierwsze kilka przejazdów i następnie przerzuciłem się na najnowszą wersję Garbusa, która choć wygląda znacznie lepiej, prowadzi się delikatnie trudniej. Samochód łatwiej wpada w poślizg, a co za tym idzie zdarzało mi się początkowo parkować na drzewach oraz przydrożnych słupach. Na szczęście po kilku kolejnych wyścigach uzbierałem trochę funduszy aby zaglądnąć do garażu.

Garaż oferuje graczowi możliwość zakupienia nowych samochodów oraz wpływania na osiągi tych, które posiada. Zmiana możliwości samochodu dobywa się na dwa sposoby. Pierwszym, niewymagającym żadnego wkładu pieniężnego jest dostrajanie konkretnych komponentów samochodu, tak aby jego sposób prowadzenia bardziej nam odpowiadał. Możemy tutaj ustawić zawieszenie, przełożenia itd. Suwaków nie ma zbyt wiele, ale dla początkującego kierowcy wyścigowego ich ilość zdecydowanie wystarczy. Innym sposobem na poprawienie właściwości jezdnych auta jest dokupienie nowych podzespołów, oraz wymiana istniejących na nowsze. Producent gry oddał w ręce gracza całkiem sporą ilość różnego elementów technicznych takich jak silniki, skrzynie biegów, filtry powietrza, osłony ważnych komponentów, sprężyny zawieszenia itd.; oraz poprawiających wygląd naszej fury. Za odpowiednią sumkę dokupimy spoilery, listwy czy też grafikę na samochód. Ilość modyfikacji nie jest tak ogromna jak np. w Need For Speed: Underground, uważam jednak że w przypadku GTi Racing całkowicie satysfakcjonuje. Garaż służy również jako warsztat, w którym naprawiamy samochód po każdym z przejazdów.

GTI Racing (PC)

Wypasiona bryka wymaga porządnego toru, na którym można przetestować jej możliwości. Wszystkie trasy w GTi Racing zostały przygotowane ze sporą fantazją oraz pomysłowością. Podczas progresji w grze przenosimy się w takie miejsca jak Włochy, Niemcy czy też Stany Zjednoczone. Każda lokacja charakteryzuje się odmienną stylistyką i wymaga od gracza innego podejścia do wyścigu. Trasy w USA są bardzo kręte, nie możemy więc trzymać non stop „gazu do dechy”, Włochy natomiast oferują mnóstwo prostych, oraz szerokie drogi, wobec tego ciśnięcie po gazie jest zalecane! Producent jednak nie wysilił się zbytnio podczas przygotowywania projektów – jest ich zdecydowanie zbyt mało. Bardzo często jeździmy po tych samych drogach, lecz po prostu w odwrotnym kierunku, lub też zmienione zostają dwa lub trzy zakręty. Spodziewałem się znacznie większego wyboru.


Screeny z GTI Racing (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?