Torino 2006 (PC)

ObserwujMam (8)Gram (6)Ukończone (1)Kupię (1)

Torino 2006 (PC) - recenzja gry


@ 04.02.2006, 00:00
Jerzy "Ogidogi" Kościelny
Komputery oraz gry interesują mnie od wielu lat. Nie mam konkretnych upodobań co do gatunków gier, jednak są tytuły których nie jestem w stanie strawić.

Luty 2006 roku, olimpiada w Turynie, któż z nas nie chciałby się wcielić w rolę sportowca reprezentującego swój kraj. Turyn 2006 to oficjalna gra olimpiady we Włoszech, jest grą sportową z elementami zręcznościowymi.

Luty 2006 roku, olimpiada w Turynie, któż z nas nie chciałby się wcielić w rolę sportowca reprezentującego swój kraj. Turyn 2006 to oficjalna gra olimpiady we Włoszech, jest grą sportową z elementami zręcznościowymi.

W co zagramy??
Otóż autorzy gry przygotowali dla nas łącznie piętnaście konkurencji. Na miłośników narciarstwa czekają zjazd, super gigant, slalom gigant i slalom. W grze spotkamy również skoki na skoczni normalnej oraz dużej, łyżwiarstwo na dystansach 500m, 1000m i 1500m,, biegi narciarskie, biathlon, jeżeli chodzi o bobsleje dostępne są czwórki męskie oraz dwójki damskie, dodatkowo saneczkarstwo i kombinacja norweska. Mamy cztery podstawowe tryby: olimpiada składająca się z dziewięciu lub piętnastu dyscyplin, stworzona przez siebie olimpiada oraz pojedyncza gra. Pierwsze dwie nie wymagają omówienia, natomiast pozostałe tak. Tworzenie własnej olimpiady po prostu polega na wybraniu tych sportów zimowych, w których chcemy się wykazać. Pojedyncza gra jest to inaczej gra dowolna, w której wybieramy konkurencje, kraj, wpisujemy nazwę i możemy grać tak długo jak nam się podoba. Autorzy przygotowali jeszcze jedną niespodziankę, mianowicie tryb który nosi nazwę challange. Ukryte są cele, które gracz musi osiągnąć. Wymagają one między innymi na bicia rekordów prędkości, odległości, zajmowania pierwszych miejsc w tabelach itp. W nagrodę odblokowywane są nowe poziomy trudności oraz specjalne kombinezony. Takie rozwiązanie uatrakcyjnia rozgrywkę i sprawia, że gracz musi dopracować swoje zagrania do perfekcji, jeżeli chce wykonać te niezwykle trudne zadania. Rzeczą która mnie osobiście się nie podoba jest fakt, iż w grze nie ma imion i nazwisk prawdziwych zawodników. Bardzo chętnie wcieliłbym się w role któregoś z polskich skoczków, bądź też narciarzy.

Torino 2006 (PC)

Grafika
Gra pod względem wizualnym prezentuje się dobrze. Sportowcy są w ładnie dopracowani, jedyne co budzi zastrzeżenia to tłumy schematycznie machających kibiców oraz otoczenie na które najazd robi kamera tuż przed rozpoczęciem każdych zawodów. Z przykrością musze stwierdzić, że graficy nie wykazali się i mówiąc wprost, nie przyłożyli się do szczegółów. Zastosowali oni jednak ciekawy efekt, który wcześniej spotkałem w grach z serii NFS. Mianowicie podczas jazdy z dużą prędkością, mamy wrażenie, że wszystko co nas otacza jest nieco rozmazane. Najlepiej widoczne jest to podczas jazdy bobslejami lub saneczkami. Kolejną pozytywną cechą są realistyczne animacje sportowców w poszczególnych dziedzinach. Przykładem są biegacze, którzy zmieniają rytm pracy rąk i nóg w zależności o pochylenia trasy. Ogólnie grafika nie jest najgorsza, ale z dzisiejszymi możliwościami technicznymi, wytrawni gracze, mogą wymagać nieco więcej.

Torino 2006 (PC)

Muzyka
W menu głównym, cały czas będzie towarzyszyć nam miła dla ucha muzyczka i tu autorzy wybrali dobrze, choć przyznam szczerze, że miło byłoby usłyszeć inne akcenty muzyczne. Do każdej konkurencji przypisany jest konkretny utwór, który usłyszymy przed każdym startem w jakiejkolwiek dyscyplinie. Efekty dźwiękowe są bardzo realistyczne i na prawdę dodaje to klimatu zimy. Bardzo dobrze oddane są odgłosy tarcia nart o lód, huki strzałów podczas biatlonu, czy chociażby świst wiatru towarzyszący skokom narciarskim. Cała oprawa dźwiękowa dodatkowo urozmaicona jest o komentatorów, którzy co prawda nie mają zbyt wiele do powiedzenia, ale i tak mamy wrażenie jakbyśmy byli światkami transmisji telewizyjnej.


Screeny z Torino 2006 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?