The Sims 4: Wielkie pranie (PC)

ObserwujMam (3)Gram (2)Ukończone (0)Kupię (1)

The Sims 4: Wielkie pranie (PC) - recenzja gry


@ 07.02.2018, 12:59
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Pozornie prosta czynność wymagała stworzenia osobnego dodatku. Czy warto robić pranie w The Sims 4? Sprawdziliśmy.

Electronic Arts posiada w swoim zanadrzu kilka maszynek do robienia pieniędzy, a cykl The Sims jest jedną z nich. "Czwórka", podobnie jak poprzednie odsłony, doczekała się wielu dodatków, a ostatnio zadebiutował nowy - Wielkie pranie. Nie jest to klasyczne rozszerzenie, ale, jak to nazywa wydawca, "Akcesoria", czyli pakiet zbyt mały, by zrobić z niego osobny dodatek, ale jednocześnie na tyle obszerny, by nie udostępniać go za darmo.

Jak sama nazwa wskazuje, Wielkie pranie skupia się na czyszczeniu odzieży Simów. Gdy nabędziemy to rozszerzenie, od teraz po każdej zmianie ciuchów lub udaniu się do kąpieli brudne ubrania Simów lądują do kosza na pranie (lub na ziemię, gdy takowego nie posiadamy). Dzieje się to automatycznie, ale już proces czyszczenia musimy zaplanować sami. Zanim do tego przystąpimy, warto opróżnić kieszenie, bo można znaleźć tam często sumkę Simoleonów.

Prać w nowym dodatku do The Sims 4 możemy ręcznie, z wykorzystaniem drewnianej bali, albo automatycznie, po prostu wrzucając upaprane ciuchy do pralki i włączając ją. Tradycyjne pranie w bali jest o tyle upierdliwe, że Sim musi się przy tym sporo namachać, ale w zamian pracuje nad swoją kondycją, a wrzucając do michy np. płatki kwiatów, może nadać praniu ciekawy zapach. Samo wypranie nie jest końcem naszych przygód z ciuchami, bo trzeba jeszcze rozwiesić mokre ubranie na suszarce lub ponownie ułatwić sobie życie i skorzystać z suszarki automatycznej. Udane pranie (pachnące, milutkie, cieplutkie...) to gwarancja dobrego samopoczucia u Sima.

Jeśli nasz podopieczny posiada zdolności majsterkowicza, to zarówno pralkę, jak i suszarkę możemy na kilka sposobów ulepszyć. Większość usprawnień sprowadza się po prostu do zmniejszenia jej awaryjności, a sprzęt ten przy częstym praniu lubi wysiadać dość często. Szczególnie upierdliwa jest suszarka, która z bliżej nieokreślonych przyczyn lubi stawać w płomieniach. Warto więc trochę pogrzebać przy sprzęcie, tym bardziej, że pranie mogą robić także dzieci. Ulepszyć możemy nawet klasyczny ogrodowy wieszak na pranie, montując wzmocniony żelazem sznurek - ten zwykły lubi się sporadycznie zrywać.


Screeny z The Sims 4: Wielkie pranie (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosgronek16   @   01:41, 09.02.2018
To co EA robi z The Sims 4 to jakaś porażka. Być może w dolarach czy euro takie badziewne dodatki się fanom tej gry opłacają, ale żeby polaczkowi chciało się wydać 50 zł na takie coś to musiałby być chyba kompletnym idiotą. Według mnie seria The Sims skończyła się na 3 części która miała jakieś 16 dodatków, 8 dużych i 8 małych. A teraz to jest tylko jedna wielka kopalnia pieniędzy na grze która jest gorsza graficznie(bardzo cukierkowa niż 3) i fizycznie(otwarty, stale dostępny świat a nie wczytywanie ekranu na każdej dzielnicy).
0 kudosdabi132   @   10:24, 09.02.2018
Niestety EA taką politykę obrało sobie. Nie zależy im na graczach, tylko na tym aby jak najwięcej kasy z tychże wydoić.
0 kudosIgI123   @   12:14, 09.02.2018
A to nowość, zupełnie jakby w Simsach 2 nie było tony dodatków.
0 kudosguy_fawkes   @   13:36, 09.02.2018
Akurat sam motyw prania to integralna część naszej codzienności, więc w takim symulatorze życia, jakim są niewątpliwie Simsy, mógł się po prostu znaleźć. Inna sprawa, że jak pisał Dirian, wnosi kilka nowych mechanik do zabawy, a przecież zdarzały się dodatki dużo uboższe w treść, np. kolekcje ubrań czy akcesoriów jakichś marek. I to nawet w dwójce.
0 kudosMicMus123456789   @   20:19, 09.02.2018
Strach pomyśleć co będzie w kolejnej części, o ile ta w ogóle powstanie.
Dodaj Odpowiedź