Post Mortem (PC)

ObserwujMam (44)Gram (5)Ukończone (19)Kupię (3)

Post Mortem (PC) - recenzja gry


@ 01.04.2005, 00:00
"Varnis"

Wszyscy Ci, którzy lubują sie w grach przygodowych na pewno znają Syberię. Teraz jej twórcy, czyli kanadyjska firma Microids oddaje w nasz spragnione łapska Post Mortem.

Wszyscy Ci, którzy lubują sie w grach przygodowych na pewno znają Syberię. Teraz jej twórcy, czyli kanadyjska firma Microids oddaje w nasz spragnione łapska Post Mortem. Gra ta wyszła już kawałek czasu temu a ponieważ udało mi się ją zdobyć w wersji polskojęzycznej uznałem, że trzeba by napisać recenzję.

Akcja gry toczy się w Paryżu w latach około 1900r. Wcielamy się w detektywa Gus'a McPhearsona, który po zawaleniu kilku spraw w Nowym Jorku przeniusł się właśnie do Paryża, aby wykorzystać swoje zdolności graficzne. Lecz pewnego dnia zjawia się pewna dama, i gdy Gus otwiera drzwi nawiedz go dziwna wizja.... dwoje ludzi.... martwych...No ale cóż zaprasza damę do swojego mieszkanka. Owa panna przedstawia się jako Sofia Blake, i bynajmniej nie odwiedza McPearsona bez powodu. Chce aby poprowadził on prywatne śledztwo w sprawie morderstwa jej siostry i jej męża, państwa Whyte. Nasz bohater ponieważ groszem nie śmierdzi przyjmuje robotę. Jak się dowiadujemy od owej tajemniczej Sofii jej siostra i jej mąż zostali zamordowani a ich głowy odcięto po czym umieszczono na kolanach nieboszczyków. Jakby wiesienką na szczycie tego tortu jest to że ktoś chyba za bardzo uwierzył w starożytne mity greckie i powkładał do ust zamordowanych stare złote monety.... Hmmm.... Intryga jak się patrzy. Podczas gry wcielamy się także na dość krótki czas w innego detektywa Hellounia. Jak się później okazuje nie chodzi tu o zwykłe morderstwo ale nie będe zbyt wiele o tym opowiadał, bo nie chce zepsuć wam zabawy.

Post Mortem (PC)

Jak już ktoś grał w Syberię to wiem że chłopaki z Micriods potrafią robić dobrą grafikę. Post Mortem nie jest wyjątkiem. Jest tu piękna a w dodatku stylowa grafika. Bardzo ładnie widać szczeguły a niektóre, jak np. gdzy Gus wchodzi do pokoju,w ktorym popełniono morderstwo, wręcz cieszą oko. Nie powiem ale najwidoczniej obsłudze nie chciało się posprzątać więc obserwujemy pięknie rozpryśniętą po ścianach krew.....

Teraz może nieco o muzyce, która podobnie jak grafika jest świetnie wpasowana w klimat gry. Gdy wchodzimy do baru muzyka jest razrywkowa, słychać różne dzwięki a gdy np. błądzimy w labiryncie zakładu psychiatrycznego muzyka niesamowicie podbudowywuje nastrój grozy. Więc muzykę i grafikę należy uznać za bardzo duży plus.


Screeny z Post Mortem (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?