Hatred (PC)

ObserwujMam (16)Gram (2)Ukończone (4)Kupię (1)

Hatred (PC) - recenzja gry


@ 31.05.2015, 16:09
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Hatred wzbudziło wiele kontrowersji już podczas pierwszej zapowiedzi w październiku ubiegłego roku. Jak jeden mąż, podniosły się głosy o niepotrzebnej przemocy, złej sławie zrobionej Polsce oraz obronie moralności.

Hatred wzbudziło wiele kontrowersji już podczas pierwszej zapowiedzi w październiku ubiegłego roku. Jak jeden mąż, podniosły się głosy o niepotrzebnej przemocy, złej sławie zrobionej Polsce oraz obronie moralności. Twórcy gry, studio Destructive Creations, ostatecznie zakpiło ze wszystkich krytyków ogłaszając datę premiery – 1 czerwca.



Czy jednak warto obruszać się na „polskiego Postala” ot tak, tylko dlatego że epatuje brutalnością? Oczywiście, że nie! Mamy tutaj, co prawda, do czynienia z pozbawioną głębszego sensu rzezią ludności cywilnej, aczkolwiek jest to ciągle dobrze zrealizowana strzelanka w oldschoolowym stylu, posiadająca naprawdę ciekawy sznyt.

Warstwa fabularna w produkcji gliwickiego studia jest bardzo prosta – psychopatyczny morderca ma dość otaczającego go środowiska i zamierza pozbawić życia wszystko i wszystkich. Oglądamy intro, w którym dozbraja się w „zaciszu” własnego mieszkania, po czym wychodzi na ulicę. Resztę opowiada już sam gracz.

Każda z odwiedzanych lokacji oferuje jeden podstawowy cel – ubić konkretną liczbę ludzi. Wliczają się do tego grona oczywiście cywile, ale także policjanci oraz jednostki SWAT, które przybywają na miejsce przestępstwa w późniejszych etapach. Miejscówek nie ma zbyt wielu – odwiedzamy m.in. miasteczko zamieszkiwane przez głównego bohatera (albo i antybohatera), bazę wojskową, tunele podmiejskich kanałów czy statek.

Hatred (PC)

Na co warto zwrócić uwagę, to fakt, iż są one otwarte i nierzadko tak spore, że można w nich się po prostu zgubić. Niektóre oferują nawet pojazdy! Minimapa byłaby tutaj zbawienna, ale za to w lewym górnym rogu mamy radar pokazujący „oponentów” w najbliższym otoczeniu.

Urozmaiceniem rozgrywki okazują się zadania poboczne, umieszczone na niemal każdej z lokacji. Są naprawdę proste i sprowadzają się do – oczywiście – zabijania, ale pozwalają zdobyć dodatkowe „życie”, czyli punkt respawnu. Kiedy zginiemy, owe punkty umożliwiają odrodzenie się w miejscu zgonu nie powodując resetowania się całego etapu (w przypadku braku takich punktów level zaczynam od samego początku).

Hatred nie jest grą prostą. Mimo iż najniższy stopień trudności nazywa się normalnym, to nad nim są jeszcze dwa – trudny oraz ekstremalny. Próbowałem podejścia na wszystkich trzech i muszę przyznać, że skończenie dzieła Destructive Creactions na dwóch najwyższych jest nie lada wyzwaniem. Przeciwnicy niezwykle często atakują w grupach (mowa tu o policjantach i SWAT-owcach) i tego typu natarcia zazwyczaj kończą się naszym zgonem.

Hatred (PC)

Protagonista to nie czołg mogący przyjąć na klatę tony ołowiu, to trzeba podkreślić. Jednak ma w swoim repertuarze kilka ciekawych zagrywek, znacząco ułatwiających przeprawę przez np. ludzi tłoczących się w supermarkecie. Możemy wywalać drzwi kopniakami (działa to również na nasze ofiary), korzystać ze sprintu (nielimitowanego), robić szybkie uniki, przetaczając się w dowolnym kierunku, a najciekawsze z tego wszystkiego jest regenerowanie zdrowia. Nie działa automatycznie, jak na dobrego shootera przystało, a włącza się tylko w momencie dobijania rannego! Kiedy ofiara nie zdążyła jeszcze wyzionąć ducha, możemy do niej podejść i naciskając odpowiedni przycisk odpalić efektowną animację pokazującą brutalny sposób na wykończenie swojego celu.


Screeny z Hatred (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   22:11, 31.05.2015
Jak dla mnie ocena ok choć uważam że 8/10 gra też zasługuję, oczywiście nie więcej. Bo 8,5/10 to już by była zbyt wysoka ocena.
0 kudosKerberos   @   01:35, 01.06.2015
Ocena gry zachęcająca do zagrania, ciekawa pozycja, ale na pewno nie przykuwająca na długo - owszem, można się przy tym rozerwać przychodząc po pracy i delikatnie się wyładować.
Aha, i gier nie robi się tylko wyłącznie dla dzieci i nastolatków - media, szkalując tą grę, powinny o tym pamiętać.
A data premiery iście trollingowa.
0 kudosJackieR3   @   06:09, 01.06.2015
Cytat: Kerberos
media, szkalując tą grę

Oj tam,szkalują.Darmową reklamę robią.Jestem święcie przekonany że to tylko zwiększa sprzedaż. Uśmiech
0 kudosLoczek3545   @   09:28, 03.06.2015
Jeden wieczór i po gierce Dumny . Recenzja dosyć zachęcająca do zagrania.