Materdea @ 13.05.2015, 18:33
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Choć studio FireFly słynie przede wszystkim z marki Stronghold (w naszym kraju znanej jako Twierdza), to w przeszłości ten niezależny deweloper stworzył także kompletnie inne gry strategiczne. Jednym z takich rodzynków jest Space Colony, które niedawno ukazało się – po raz kolejny – w poprawionej wersji, tym razem nazwanej Steam Edition.
Choć studio FireFly słynie przede wszystkim z marki Stronghold (w naszym kraju znanej jako Twierdza), to w przeszłości ten niezależny deweloper stworzył także kompletnie inne gry strategiczne. Jednym z takich rodzynków jest Space Colony, które niedawno ukazało się – po raz kolejny – w poprawionej wersji, tym razem nazwanej Steam Edition.
Jedna próba odświeżenia Space Colony została już przeprowadzona. 8 listopada 2012 roku zostało wydane Space Colony HD, aczkolwiek nie spełniło ono oczekiwań producentów. Przez to dziś oglądamy kolejne podejście mające na celu przywrócenie do łask tytułu pierwotnie debiutującego w 2003 roku.
Trudno powiedzieć, by FireFly naprawdę mocno starało się urozmaicić rozgrywkę z wiekowej już produkcji. Oprócz podbicia rozdzielczości do wymogów dzisiejszych monitorów i ewentualnie zwiększenia jakości tekstur tak, by nie raziły szkaradnymi ząbkami na każdej z krawędzi, dodano raptem cztery nowe wyzwania do trybu Galaxy Mode. Jedni powiedzą, że więcej nie trzeba, inni z grymasem na twarzy zamkną kartę przeglądarki i nie wydadzą pieniędzy na ten produkt. Osobiście, jako gracz mający pierwszy kontakt z tym tytułem, nie mogę narzekać, jednak wielu z pewnością to zrobi.
Rozgrywka nie zmieniła się w stosunku do oryginału. Dostajemy pod opiekę własną kosmiczną kolonię i rozwijamy jej potencjał przemysłowy. Wcielamy się w reprezentanta firmy Blackwater Industries, a naszym zadaniem jest stworzenie działającego łańcucha ekonomicznego. Aby wykonać ten cel, musimy zadbać o kondycję finansową przedsiębiorstwa, zdrowie psychiczne oraz fizyczne pracowników, a także o pozostałe ekonomiczne aspekty.
Space Colony (już niekoniecznie tylko Steam Edition) bardzo zgrabnie miksuje elementy znamienne dla typowej strategii i serii… The Sims. Mechanizmy rządzące produkcją FireFly Studios odbiegają nieco od tego, co dziś możemy oglądać np. w Company of Heroes czy chociażby Age of Empires. Na równi z rozwijaniem naszej bazy musimy dbać o pracowników, którzy - jak Simy - posiadają własne potrzeby i zachcianki. Musimy je spełniać, aby podopieczny był zadowolony i chciał generować kolejne ilości prądu oraz czystego powietrza.
Nasz ośrodek – z racji tego iż postawiony jest na obcej planecie – został szczelnie odgrodzony od reszty atmosfery. Oprócz generowania sztucznego tlenu i oświetlenia musimy zapewnić też jedzenie. Z tego powodu budujemy urządzenie pozyskujące pokarm z roślin występujących poza szklanym dachem. Oprócz tego warto - w specjalnej, socjalnej przestrzeni - zbudować łóżko dedykowane każdej z dostępnych postaci czy też miejsce na rozrywkę.
W Space Colony: Steam Edition możemy zagrać w ramach kampanii fabularnej składającej się ze ściśle powiązanych kilkudziesięciu misji, wspomnianym Galaxy Mode (zbiór wielu wyzwań ze zmiennymi zadaniami) oraz Sandbox Mode (swobodna zabawa na jednej z kilku planet). Otrzymujemy również dostęp do edytora, pozwalającego modyfikować poszczególne misje w kampanii lub przerobić całą lokację. Integracja ze Steamem wzbogaca tytuł też o osiągnięcia, zapisy przechowywane w chmurze oraz współdziałanie z Warsztatem.
Space Colony to wciąż bardzo dobra gra, aczkolwiek remaster dzieła z 2003 roku, w dodatku drugi, wprowadza naprawdę niewiele nowości. Za mało, by móc z czystym sumieniem wystawić notę o oczko wyższą. Fani pierwowzoru powinni sięgnąć po tę edycję tylko, jeśli chcą uzupełnić swoją bibliotekę Steam o ten klasyczny tytuł. Reszta może śmiało buszować po aukcjach, szukając oryginału!
Dobra |
Grafika: Oprawa graficzna to styl i sznyt zeszłej dekady, ale w Steam Edition podbito rozdzielczość i jakość tekstur. |
Dobry |
Dźwięk: Ścieżka dźwiękowa, oprócz technicznych poprawek, nie uległa zmianom. |
Dobra |
Grywalność: Poprawiona edycja to wciąż to samo oryginalne Space Colony. |
Dobre |
Pomysł i założenia: Wydawanie po raz drugi tego samego remastera? Średnio udany pomysł. |
Dobra |
Interakcja i fizyka: Występuje tutaj dużo "klikalnych" elementów, jak to w strategii. |
Słowo na koniec: Space Colony: Steam Edition to wierna duchowi oryginału produkcja, która ma niewiele wspólnego z definicją prawdziwego remastera. Brak tu po prostu powiewu świeżości! |
Werdykt - Dobra gra!
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler