Starpoint Gemini 2 (PC)

ObserwujMam (6)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (1)

Starpoint Gemini 2 (PC) - recenzja gry


@ 17.11.2014, 14:38

Ostatnie czasy nie są zbyt łaskawe dla fanów gier kosmicznych. Wprawdzie na horyzoncie coraz wyraźniej widać Star Citizen, ale jego premiera to nadal dość odległa przyszłość.

Ostatnie czasy nie są zbyt łaskawe dla fanów gier kosmicznych. Wprawdzie na horyzoncie coraz wyraźniej widać Star Citizen, ale jego premiera to nadal dość odległa przyszłość. W międzyczasie natomiast, jeśli już teraz macie chęć trochę polatać w przestrzeni, firma Little Green Man ma dla Was całkiem interesującą propozycję grową. Szczególnie jeśli cztery lata temu spodobało Wam się pierwsze Starpoint Gemini. Wówczas dwójka też może przypaść Wam do gustu.

Starpoint Gemini 2 (PC)

Słowem wstępu: Starpoint Gemini 2 często przedstawiane jest jako gra strategiczna, ja bym jednak nie do końca zgadzał się z taką kategoryzacją. Produkcja zawiera całe multum rozwiązań typowych dla cRPG i zdecydowanie bliżej jej właśnie do „erpega”, niż strategii. Założenia są dość typowe dla wszelkich kosmicznych propozycji. Przejmując kontrolę nad kosmolotem zwiedzimy całkiem sporych rozmiarów układ gwiezdny Gemini. Naszym priorytetowym celem będzie zażegnanie wybuchającego w nim konfliktu zbrojnego, który zresztą i tak zebrał spore żniwo parę lat wcześniej (wydarzenia z „jedynki”). W tym celu wypełnimy wiele różnych zadanek, stoczymy liczne, kosmiczne boje, ale także uczynimy całą masę innych, całkiem ciekawych rzeczy. Żeby jednak się nie zgubić, po kolei.

Sterowanie statkiem to swoista mieszanka elementów zręcznościowych z funkcjami taktycznymi. Z jednej strony, możemy nadać naszemu statkowi kurs i czekać, aż automatycznie doleci we wskazane miejsce, ale możemy też własnoręcznie przejąć stery i pobawić się w pilota. To samo tyczy się walki: albo rozkażemy załodze walić do wskazanego przeciwnika, albo samodzielnie chwycimy działa i zdamy się na własne umiejętności. Generalnie, zdawałem się raczej na automaty. Latanie ręczne okazuje się trochę nieprecyzyjne, a kierowanie działem jest ograniczone niezbyt dobrą pracą kamery. Zresztą, nie ma w tym i tak wielkiej frajdy.

Starpoint Gemini 2 (PC)

Niestety w pierwszym kontakcie miałem trochę problemów z ogarnięciem interfejsu. Starpoint Gemini 2 ma niby zaimplementowany całkiem pokaźny samouczek, ale okazuje się on nieco uciążliwy i nie zawsze wyczerpujący. I tak w jednym rogu możemy decydować o przekazie mocy do kolejnych podzespołów statku (siły baterii, tarcz i szybkości), w innym mamy jakieś zdolności specjalne naszego kapitana. Tu jakieś specjalne podzespoły okrętu do wykorzystania, tam jakieś menu kołowe z jeszcze opcjami manewrowania… Z początku nieco się w tym gubiłem. Generalnie nie uważam, żeby była to jakaś wada – w końcu gra posiada spore możliwości i wiadomo, że gdzieś trzeba to wszystko upchnąć. Po prostu na początku jest ciut chaotycznie.

Zzabawa polega na podróżowaniu po wielkiej, galaktycznej piaskownicy. Oczywiście nasza galaktyka jest całkiem bogatym miejscem. Natkniemy się tu na wiele statków i stacji, odwiedzimy liczne planety (niestety zobaczymy je tylko z perspektywy statycznego tła), przelecimy przez pasy asteroid itd. Jest tu wszystko to, co powinien zawierać kosmiczny sandbox. W przypadku kampanii trochę jednak zawodzi konstrukcja rozgrywki. Polega w zasadzie na lataniu pomiędzy punktami i wykonywaniu niezbyt złożonych misji. Zadania dodatkowe także nie należą do szczególnie rozbudowanych i służą chyba głównie wypełnianiu czasu. Precyzując, nasze wytyczne to na ogół na niszczenie wrogów, badanie wraków, skanowanie anomalii, czy przeprowadzanie zwiadu. Opcji, dla jasności, jest w zasadzie sporo, ale dłuższe wykonywanie takich misji może wystawiać cierpliwość gracza na próbę. Twórcy mogli się bardziej wysilić w tym aspekcie.

Starpoint Gemini 2 (PC)

Starcia z wrogami to też przyjemność raczej dla cierpliwych. Często potrzeba zdecydowanie zbyt dużo czasu, aby kogoś zniszczyć. Możemy ostrzeliwać, manewrować, kombinować, a i tak wszystko bardzo rozciągnie się w czasie. Oczywiście w walce nie jesteśmy zdani tylko na podstawowe, nie zawsze efektywne, działa. Pomożemy sobie potężniejszymi rakietami, odpalimy też specjalne zdolności, a nawet wyślemy jakieś myśliwce. Generalnie, z czasem robi się to dość wciągające, ale mimo wszystko nie czerpałem z walki jakiejś szczególnej frajdy.


Screeny z Starpoint Gemini 2 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?