Pierwsza część PAYDAY była niezła. Gra została ciepło przyjęta przez graczy i recenzentów, głównie dlatego, że oferowała przyjemną kooperację i oryginalny styl rozgrywki.
Pierwsza część PAYDAY była niezła. Gra została ciepło przyjęta przez graczy i recenzentów, głównie dlatego, że oferowała przyjemną kooperację i oryginalny styl rozgrywki. Chyba każdy bawił się na podwórku w policjantów i złodziei, a właśnie taką zabawę oferował tytuł. Wirtualny odpowiednik, choć może nie tak emocjonujący, jak ten z dzieciństwa, przyciągnął do monitorów tysiące graczy. Powstała więc kontynuacja, do której pasuje słynne określenie – więcej, ładniej, lepiej.
W PAYDAY 2 ponownie stajemy jako czteroosobowy zespół do któregoś z licznych zadań, z czego każde sprowadza się do przestępczych czynów. Możemy okradać banki, rabować świecidełka z jubilerskich sklepów, zwijać obrazy z muzeów czy przemycać, a nawet gotować metamfetaminę. Zadań jest sporo i na pewno więcej niż w pierwowzorze (co samo w sobie jest dużym plusem), a ich doboru dokonujemy poprzez system Crime.net. Włączamy go z poziomu menu głównego i naszym oczom ukazuje się interaktywna mapa ze stale aktualizowanymi kontraktami, które wypełnimy z innymi graczami.
PAYDAY 2 stawia w głównej mierze na wspólną zabawę. Można co prawda grać w singlu, razem z botami, ale są one na tyle przygłupie (o czym szerzej napiszę nieco później), że rozgrywka nie ma najmniejszego sensu i jest zupełnie wyprana z emocji. Powiedzmy sobie wprost – kupowanie tej gry dla samotnej zabawy kompletnie mija się z celem. Szczególnie, że nie ma tu typowej kampanii, nie istnieje też praktycznie wątek fabularny, prócz skąpych opisów poszczególnych zleceń. Tryb dla samotników to co najwyżej treningówka, którą można polecić początkującym graczom, niemającym do tej pory styczności z serią, lub pierwszy raz trzymającym w dłoniach wirtualnego kałacha.
Tyle o singlu, a teraz wracamy do rozgrywek sieciowych. Te zrealizowano zaiste nieźle. Jak już wspominałem, tworzymy wraz z pozostałymi trzema graczami 4-osobową drużynę, wcielając się w poszczególnych członków zespołu o pseudonimach Dallas, Hoxton, Wolf i Chains. Nazwy te są tylko formalne i do niczego nie zobowiązują, bo to od graczy zależy, kto jakie otrzyma zadanie. W tym celu stworzono cztery różne klasy - Mastermind, Enforcer, Ghost i Technician. Każda z nich dysponuje osobnym drzewkiem rozwoju i dla przykładu Mastermind zajmuje się głównie leczeniem i wspieraniem zespołu, Enforcer nosi amunicję i może szybciej biegać z torbą pieniędzy na plecach, Duch to facet od cichej roboty, a Technik szybciej montuje urządzenia odpowiedzialne za otwieranie sejfów oraz posiada na stanie bomby czy automatyczne wieżyczki, pozwalające skuteczniej zwalczać kolejne fale napływających stróżów prawa.
Zanim przystąpimy do wypełniania danego zlecenia, znajdujemy się wraz z pozostałymi graczami w tzw. "lobby", gdzie bez problemu dogadamy się z innymi, kto jaką funkcję ma zamiar pełnić oraz dostosujemy ekwipunek pod kątem danej roboty. Ważnym jest aby zespół wzajemnie się uzupełniał i był przygotowany na liczne niespodzianki, jakie mogą wydarzyć się podczas skoku. Przydatne okazują się plany budynków i newralgicznych punktów lub kamer, oraz dodatkowe apteczki / torby z amunicją, rzucone gdzieś na mapie, które możemy wykupić za odpowiednią opłatą jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywki.
Głównym zadaniem w grze jest rzecz jasna kradzież lub inne niezgodne z prawem czyny, a od każdego zlecenia otrzymamy odpowiednią prowizję. Jej wysokość będzie zależna od wielu czynników, m.in. poziomu trudności kontraktu, sposobu w jaki go wypełniliśmy i wartości skradzionych przedmiotów. Czasami ciężko podprowadzić wszystko, bowiem po czasie amunicja zaczyna się kończyć, nie mamy leczących apteczek, a policja zaczyna otaczać nas ze wszystkich stron. O ile uda nam się wypełnić główny cel misji, to w takich momentach pozostaje zastanowić się czy warto ryzykować niepowodzenie i wracać po ostatnią, zostawioną przy sejfie torbę z forsą, czy może lepiej porzucić ją, ale bezpiecznie wrócić do kryjówki z nieco szczuplejszym zyskiem.
Wciąż są pewne niedociągnięcia, ale i tak jest mega xD Dużo możliwości modyfikowania broni i masek... Nowy content będzie wciąż dodawany do gry jak zapowiadali twórcy także mam nadzieję, że dobrze zainwestowałem swoje pieniądze ;D
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler