Company of Heroes 2 (PC)

ObserwujMam (80)Gram (19)Ukończone (17)Kupię (18)

Company of Heroes 2 (PC) - recenzja gry


@ 04.07.2013, 16:40
Wojciech "Raaistlin" Onyśków

Studio Relic dumnie powraca na front i choć nie dzierży wielkiego młota bojowego, a na klacie nie ma pancerza wspomaganego, to i tak jest całkiem dobrze. Podczas ostatnich wojaży chłopaki nabawili się mocno wschodniego akcentu, przeplatanego powszechną łaciną, a nawet polskim mięsem.

Studio Relic dumnie powraca na front i choć nie dzierży wielkiego młota bojowego, a na klacie nie ma pancerza wspomaganego, to i tak jest całkiem dobrze. Podczas ostatnich wojaży chłopaki nabawili się mocno wschodniego akcentu, przeplatanego powszechną łaciną, a nawet polskim mięsem. Czy Company of Heroes 2 to godny następca jedynki, a także serii Dawn of War?



Seria osadzona w świecie Warhammera nie bez przyczyny pojawiła się we wstępie. CoH 2 jak żyw przypomina kosmiczne batalie, tylko zamiast wielkich młotów i karabinów plazmowych, mamy poczciwą pepeszkę i Mosin Nagant przy oku czujnego snajpera. Poza tym struktura rozgrywki wygląda praktycznie tak samo.

Gracz przejmuje kolejne punkty kontrolne, które dają mu odpowiednie zasoby i dominację nad skrawkiem terenu. Rozbudowa bazy została ograniczona do minimum, ale to akurat dobrze. Wyobrażacie sobie, żeby podczas zaciętych walk na froncie kilka metrów dalej stukać młotkiem i stawiać nowe budynki? Ja też nie.

Company of Heroes 2 (PC)

Co nie oznacza, że rozbudowy jako takiej w ogóle nie ma. Ta została spłycona do 4-5 budynków w zależności od scenariusza. W każdym z nich można przywołać inne jednostki, które jednak nie pojawiają się w koszarach, a przybywają zza mapy, jako wsparcie. Dzięki temu można sobie wybrać punkt zrzutu i jeżeli od innej krawędzi kontrolowanej przez nas będzie bliżej, tam właśnie pojawią się jednostki.

Szkoda tylko, że wszystko to już było wcześniej. Relic nie wprowadza praktycznie żadnych innowacji w kwestii rozgrywki. Weterani gier wykutych w kuźni Kanadyjczyków mogą zatem poczuć lekki niedosyt. Owszem, taki, a nie inny styl zabawy się sprawdza, ale… chciałoby się jakiejś nowości. Ta co prawda przejawia się w postaci bardziej zaawansowanego silnika fizycznego, który pozwala np. zatopić wrogi czołg przejeżdżający przez skute lodem jezioro (wystarczy za cel obrać lód, resztę poczyni bezwzględna fizyka), ale z drugiej strony, pełna jest też błędów. Bardzo często zdarzają się sytuacje, w których jeden czołg przenika przez drugi, bądź też lufą celuje przez ścianę, która nie wykrywa kolizji.

Tragedia ma miejsce, gdy podczas potyczki manewrujemy 2-3 pojazdami w wąskich uliczkach. Generalnie pathing jako taki nie istnieje. Czołgi klinują się w najmniej odpowiednim momencie, nie potrafią ominąć prostej przeszkody, ani zdemolować tego, co teoretycznie powinny zrównać z ziemią. Przykład? Drobne działo przeciwpancerne potrafi pokrzyżować plany nawet najbardziej wprawnego czołgisty. Chłopaki są strasznie nieśmiali i boją się poprawnie wyminąć „przeszkodę”. Jednak gdy działo zniszczymy i zostanie wrak tej samej wielkości, kilkudziesięciotonowa bestia przebije się przez nią bez problemu. Totalna bzdura i bezsens.

Company of Heroes 2 (PC)

Takich kwiatków jest całkiem sporo, przez co człowiek traci ochotę na dalszą grę. Jak bowiem zarządzać armią, skoro składa się ona z totalnych idiotów? Na całe szczęście ci ostatni występują również po drugiej stronie barykady. Sztuczna inteligencja nie radzi sobie z najprostszymi manewrami. Nigdy nie zdarzyła się sytuacja, by samotny oddział przeciwnika oflankował moje moździerze, które bez jakiejkolwiek osłony ostrzeliwują nieprzyjacielskie pozycje, siejąc przy okazji nie lada spustoszenie. Kampania dla pojedynczego gracza na średnim poziomie trudności nie stanowi żadnego wyzwania dla wprawnego stratega i przechodzi się sama. Dlatego od razu polecam rozpoczęcie przygody na najtrudniejszym.


Screeny z Company of Heroes 2 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   15:47, 08.07.2013
Hmmm nie za niska ta ocena Dumny ja bym jej mimo wszystko dał ocenkę 8/10. Co jak co ale Company of Heroes to jedna z lepszych strategi. Szkoda że jest ich tak mało :/
0 kudosDaria2213   @   21:58, 08.07.2013
Zerknę ;). Trzeba zobaczyć czy SEGA i w tym temacie pokazała coś ciekawego