Shank 2 (PC)

ObserwujMam (69)Gram (6)Ukończone (15)Kupię (0)

Shank 2 (PC) - recenzja gry


@ 16.02.2012, 10:52

Wydany trochę ponad rok temu Shank okazał się całkiem sporym hitem cyfrowej dystrybucji, zresztą pewnie wszyscy doskonale o tym wiedzą i pamiętają. Właśnie wtedy – wraz z wypuszczonym jeszcze wcześniej Trine – gatunek gier platformowych trochę jakby powrócił do życia, co chyba w szczególności przypadło do gustu sympatykom chociażby takiego nieśmiertelnego hitu jak Metal Slug.

Wydany trochę ponad rok temu Shank okazał się całkiem sporym hitem cyfrowej dystrybucji, zresztą pewnie wszyscy doskonale o tym wiedzą i pamiętają. Właśnie wtedy – wraz z wypuszczonym jeszcze wcześniej Trine – gatunek gier platformowych trochę jakby powrócił do życia, co chyba w szczególności przypadło do gustu sympatykom chociażby takiego nieśmiertelnego hitu jak Metal Slug. Nic więc dziwnego, że postanowiono kontynuować przygody samotnego twardziela-mściciela Shanka, bo i w końcu któż mądry odpuszcza eksploatację tak trafionego pomysłu…?


Więcej filmów z Shank 2


Akcję gry ulokowano niedługo po wydarzeniach znanych z części poprzedniej. Kiedy wydawać się mogło, że Shank na dobre już zakończył walkę z bestialskimi złoczyńcami, na horyzoncie wyłaniają się nowi, którym trzeba poucinać kończyny, wypruć flaki i odstrzelić łby. Bo rzecz jasna charakter produkcji w najmniejszym stopniu nie uległ zmianie: na ekranie po raz kolejny zobaczymy fajerwerki czerwonej posoki, wywalone na wierzch jelita i ciała zmasakrowane przez nadmiar pocisków - a wszystko to w znanej z pierwowzoru, komiksowej stylizacji. W tej kwestii Shank 2 praktycznie niczym nie różni się od poprzednika, nie ustępuje mu też jakościowo, bowiem nadal mamy do czynienia z wyrazistą, fajną opowieścią wypełnioną przyzwoicie zrobionymi wstawkami filmowymi (komiksowymi, oczywiście). Wszystko to wciąż budzi sympatię i tworzy wciągający klimat.

Shank 2 (PC)

Gdy już rozpoczniemy na dobre, w oczy natychmiast rzuca się nieco podrasowana oprawa wizualna. Wprawdzie nadal utrzymana jest w konwencji „jedynki”, ale wyraźnie widać poprawę kolorystyki, jakości teł, czy animacji. Absolutnie dobrze wpływa to na odbiór i cieszę się, że autorzy jeszcze bardziej dopracowali ten element. Zadbano także o większe możliwości destrukcji terenu, chociaż oczywiście trudno spodziewać się nie wiadomo jakiej interakcji w grze platformowej. Niczego też nie można zarzucić warstwie audio, charakteryzującej się klimatyczną muzyką i dobrymi efektami dźwiękowymi.

Shank 2 (PC)

Model rozgrywki wygląda dokładnie tak samo, jak u poprzednika. Lecąc naszym bohaterem „przed siebie” kolejno eliminujemy całe rzesze różnorakich bandziorów. Główna siła Shanka tkwi oczywiście w jego wyposażeniu, na które złożą się noże, maczeta, piła łańcuchowa, wielki młot, pistolety, strzelba, granaty, miny... Wszystko, co rzeźnikowi jest niezbędne do szczęścia. Wprawdzie łatwo zauważyć, że wymieniony sprzęt nie składa się na jakąś bardzo dużą liczbę, ale przyjemność z posługiwania się nim nadal pozostała duża – choć nie ukrywam, że liczyłem na ciut więcej giwer. Trzeba też zaznaczyć, że nasze ataki wciąż możemy łączyć w finezyjne kombinacje ciosów. Wykonamy nawet kilka ciosów specjalnych, chwycimy wrogów by w następstwie bezpretensjonalnie nimi rzucić (bądź złomotać w uchwycie), a w przypadku obcowania z nadmiernie agresywnymi adwersarzami nic nie stanie na przeszkodzie, by przebiegle skontrować ich ciosy. Sama kwintesencja uroku! A wracając jeszcze do niezbyt dużej liczby broni – warto wspomnieć, że w pewnym stopniu zrekompensowana zostaje różnymi narzędziami rozsianymi po planszy. Można dzięki temu naparzać oponentów łopatą, rurką, deską, tasakiem, etc. Zabrakło po prostu większej liczby „konwencjonalnego wyposażenia” - takiego, które zawsze mamy pod ręką.


Screeny z Shank 2 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdudek90r   @   01:05, 17.02.2012
Mi osobiście kontynuacja Shank bardzo podeszła do gustu Uśmiech Gram i gram i końca nie ma Dumny Rzadko co prawda ale gram Dumny
0 kudosSavatin   @   18:28, 18.02.2012
Jeszcze nie grałem w dwójkę ale jedynkę przeszedłem niezliczoną ilość razy więc i pewnie tak samo będzie z dwójką =)
0 kudossenek323   @   08:20, 25.02.2012
Może i jestem noobem, ale boli mnie grafika
0 kudosPietrAS91x   @   12:09, 02.04.2012
Cytat: senek323
Może i jestem noobem, ale boli mnie grafika
masz racje jestes noobem ;p

Szkoda ze krótka gierka... Pamietam jak ze szwagrem w jedynke pykamy pykamy, a tu nagle koniec Uśmiech hehe.