Off-Road Drive: Rajdy Bezdroży (PC)

ObserwujMam (32)Gram (5)Ukończone (2)Kupię (6)

Off-Road Drive: Rajdy Bezdroży (PC) - recenzja gry


@ 25.10.2011, 21:25
Wojciech "Raaistlin" Onyśków

Z Off-Road Drive miałem styczność już jakiś czas temu. Prezentowane przez producenta kawałki kodu tylko podsycały mój apetyt na jazdę po błocie w trudnych warunkach.

Z Off-Road Drive miałem styczność już jakiś czas temu. Prezentowane przez producenta kawałki kodu tylko podsycały mój apetyt na jazdę po błocie w trudnych warunkach. Po rozegraniu kilku pierwszych odcinków nie mogłem się nadziwić, w jakież to miejsca można wjechać trochę podrasowanym autem. Czy produkcja 1C Avalon jest na tyle podrasowana, żeby pokonać wzniesienia, jakim są wymagania współczesnych graczy?

Jednoznacznej odpowiedzi na powyższe pytanie, jak zwykle, nie ma. Wszystko zależy oczywiście od naszego nastawienia – czego tak właściwie oczekujemy od produkcji? Maksymalnego realizmu czy może niezobowiązującej przejażdżki? Off-Road Drive oferuje właściwie z każdego po trochu.

Rajdy po bezdrożach to naprawdę ciekawy sport, o czym przekonałem się, grając w opisywaną tu produkcję. Nie jestem znawcą tematu, to praktycznie pierwsze moje spotkanie z tego typu zawodami, tak więc nie mam dokładnego odniesienia do rzeczywistości. Jazda w Off-Road Drive to prawdziwe wyzwanie, a kilka pierwszych odcinków może się wydawać wręcz makabrycznie trudne. Blokada dyferencjału, sterowanie osiami napędu, zmniejszanie ciśnienia w oponach – jest co robić, zważając, iż każda akcja wywołuje skutki w prowadzeniu autem.

Off-Road Drive: Rajdy Bezdroży  (PC)

Kariera (choć po prawdzie jest to zbiór zawodów) została podzielona na 6 poszczególnych rejonów świata, plus na początek warto zaznajomić się z samouczkiem, który w miarę sensownie wyjaśnia tajniki sterowania autem terenowym. Poszczególne zawody różnią się od siebie nie tylko krajobrazem, ale także stopniem złożoności. Do naszej dyspozycji oddane zostały tereny Tajlandii, Afryki, Ładogi, Malezji, USA oraz Australii. Dostęp do każdej kolejnej miejscówki musimy sobie wypracować, zdobywając punkty w poszczególnych turniejach. Każdy turniej składa się z trzech odcinków, które należy pokonać w jak najkrótszym czasie, albo jak najdokładniej. Zabrakło mi w zasadzie większej ilości tych drugich, w których liczy się precyzja i technika, a nie czas przejazdu. W końcu prawdziwe zawody off-roadowe polegają na „wspinaczce”, a nie szybkim mknięciu przez kolejne błocka.

Każda lokacja posiada swoje cechy charakterystyczne. Dla przykładu Tajlandia to raczej szybka przeprawa przez piaskowe drogi, bez większych wzniesień czy kamieni. Ładoga natomiast wręcz irytuje ilością głazów i podjazdów, które na pierwszy rzut oka wydają się być niemożliwe do zdobycia. Afryka obfituje w dużą ilość błota, Australia zachwyca szybkimi, stromymi zjazdami, a USA to istny raj dla wozów typu buggy. Do wyboru, do koloru, jak to mawiają uliczni sprzedawcy.

Off-Road Drive: Rajdy Bezdroży  (PC)

Omawiając lokacje, nie sposób przemilczeć sprawę ograniczeń. Gra często i gęsto marudzi nam, że wyjeżdżamy poza trasę. O ile czasami faktycznie tak jest, tak w większości przypadków ostrzeżenie jest zwykłym błędem w kodzie. Sprowadza się to do tego, iż zamiast szukać łatwiejszego podjazdu czy po prostu szybszego gruntu, jedziemy wcześniej zaplanowaną drogą, uważając, aby czasami nie przekroczyć linii zaplanowanej przez twórców choćby o milimetr. Sprawa ujawnia się szczególnie okrutnie podczas jednego z podjazdów w USA – głazy są na tyle strome, iż należy kombinować. A kombinowanie w tym przypadku oznacza respawn na trasę, oczywiście z powodu opuszczenia tejże.

Nie lepiej sprawa wygląda z samym oznaczeniem odcinka. Czasami po prostu nie wiadomo, gdzie dalej jechać. Skutkuje to poruszaniem się po omacku, a zatem stratą cennych sekund. Przydałaby się jakaś prosta mapka, która jasno nakreśliłaby kolejny waypoint.


Screeny z Off-Road Drive: Rajdy Bezdroży (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   13:17, 26.10.2011
No i brak zniszczeń ale nie można powiedzieć drugiej takiej gry na rynku nie ma, no i ruscy się postarali dali nam fany 4x4.
0 kudosgruby2302   @   10:00, 29.10.2011
Jak dla mnie Screamer 4x4 chociaż już leciwy jest bardziej grywalną produkcją.