FIFA 12 (PC)

ObserwujMam (147)Gram (81)Ukończone (39)Kupię (23)

FIFA 12 (PC) - recenzja gry


@ 01.10.2011, 17:39
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Przed premierą FIFA 12 producent gry – David Rutter – obiecywał nam wiele. Wśród tych obietnic najważniejszym zapewnieniem - z punktu widzenia pecetowców - była wzmianka o tej samej wersji gry na trzech platformach – PC, PlayStation 3 i Xboksie 360.

Przed premierą FIFA 12 producent gry – David Rutter – obiecywał nam wiele. Wśród tych obietnic najważniejszym zapewnieniem - z punktu widzenia pecetowców - była wzmianka o tej samej wersji gry na trzech platformach – PC, PlayStation 3 i Xboksie 360. Teraz, po premierze, już wiemy, że Rutter nie rzucił słowami na wiatr, bo FIFA 12 na PC w końcu nie ustępuje pod żadnym względem edycji konsolowej, a nawet ją w niewielkim stopniu przewyższa. Ale o tym dalej.


Więcej filmów z FIFA 12


Ulepszony i bardziej zaawansowany drybling, nowy system obrony czy silnik odpowiedzialny za generowanie kolizji. To główne nowości, którymi chwaliło się Electronic Arts. Już na wstępie muszę przyznać, że wypadły pozytywnie, choć niestety nie jest tak różowo, jakby mogło się wydawać. Na pierwszy ogień weźmy ostatni element z powyżej wymienionych, czyli Impact Engine. W poprzednich odsłonach serii bardzo często dochodziło do różnych dziwacznych sytuacji, gdy piłka przenikała przez nogę zawodnika, noga po wślizgu bezkarnie przechodziła przez stopę przeciwnika, a co jeszcze bardziej kuriozalne – momentami na powtórkach byliśmy świadkami przenikających przez całe ciało rąk czy innych kończyn. Równie nieciekawie prezentowała się gra ciałem, a co za tym idzie - zderzenia zawodników. Do tej pory wbiegnięcie rozpędzonym zawodnikiem typu „czołg” (Drogba, Adebayor, Berbatov) kończyło się co najwyżej odepchnięciem mniej rosłego obrońcy, co na dłuższą metę wyglądało niezbyt naturalnie. FIFA 12 to zmienia, właśnie za sprawą Impact Engine. Zapomnijcie więc o przenikających kończynach, zapomnijcie o stabilnych jak skała zawodnikach. Napomniany przeze mnie silnik na żywo generuje wszystkie pomniejsze zderzenia, stłuczki czy nawet spowolnienia wynikające z szarpania za koszulkę. Zawodnicy nie są zaś już jedną bryłą – gra rozróżnia nogi, ramiona, tors czy głowę. Od teraz każdy kontakt fizyczny pomiędzy dwoma (lub więcej) kopaczami może zakończyć się przewrotką, efektownym saltem, czy po prostu chwilową stratą równowagi. Dodaje to boiskowego realizmu i brutalności, która przecież od zawsze towarzyszyła futbolowi.

Niestety nie ma róży bez kolców. Upadki dość często wyglądają komicznie, zupełnie nieodpowiednio do zaistniałej sytuacji. Dla przykładu podam sytuację, gdy biegnąc na bramkę Mario Balotellim próbowałem minąć obrońcę – w tej roli Fábio Coentrão, który w celu zatrzymania mojej szarży poczęstował mnie wystawieniem nogi. Napastnik The Citizens zahaczył udem o wystawioną kończynę obrońcy Realu, w efekcie czego powinien polecieć do przodu i wylądować twardo na klacie. Impact Engine obliczył jednak to zupełnie inaczej, a Balotelli wykonał piruet, okręcił się 7 razy (liczyłem!) wokół własnej osi, a następnie wywinął jeszcze bączka i wylądował na ziemi. Ja się uśmiałem, ale gdy za kilka meczy doszło do podobnej, choć już mniej efektownej sytuacji, wcale mi do śmiechu nie było. Podobne błędy przytrafiają się sporadycznie, choć już zdecydowanie rzadziej, niż to miało miejsce w wersji demonstracyjnej. Nie wiem czy producent pracuje nad łatką, która ograniczy teatralne wybryki zawodników, ale w wersji premierowej takowe występują w liczbie na tyle dużej, że nie sposób o tym nie wspomnieć.

FIFA 12 (PC)

Wraz z wprowadzeniem nowego silnika fizyki twórcy przemodelowali kontuzje. Stały się one bardziej realistyczne, jednocześnie zmuszając nas do rozważniejszego i mniej agresywnego grania. Sprawa tyczy się zwłaszcza trybu kariery, gdzie stracenie głównej gwiazdy zespołu na kilka meczy może okazać się bardzo bolesne i zniweluje plany na zdobycie mistrzostwa. Oczywiście piłkarze nie są zbudowani z waty cukrowej, więc potraktowanie ich pierwszym lepszym wślizgiem nie zakończy się kontuzją, ale gdy już wykonamy na kimś popularne „sanki” lub brzydko wjedziemy w nogi od tyłu, może zakończyć się to poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Zwłaszcza należy unikać takich sytuacji w ostatnich kilkudziesięciu minutach spotkania, gdy zawodnicy są już zmęczeni, a przez to znacznie bardziej podatni na kontuzje. Pamiętam gdy grając Bayernem Monachium nagle – na przełomie kilku meczy – straciłem praktycznie cały atak, czyli Ribery'ego, Robbena i Gomeza. Pojawił się spory problem, bo zespół ten nie słynie ze zbyt pokaźnej ławki rezerwowych, w efekcie czego musiałem się męczyć przez kilka kolejnych spotkań i kombinować ze zmianami w ustawieniu drużyny.


Screeny z FIFA 12 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosgeass   @   08:35, 02.10.2011
"ale w takim bądź razie poczekam, aż będzie w EA Classic za 99zł "

Chyba za 49 zł, bo za 99,99zł to ja to kupiłem w dniu premiery w empiku Dumny
0 kudos89Benek   @   08:40, 02.10.2011
Piękna grafika screenshota oby gra taka była ;D
0 kudossilverkin   @   12:25, 02.10.2011
Dirian, w minusach moim zdaniem powinieneś poprawić na "Ekstraklasa bez kompletnej licencji". Wszak składy są ;).
0 kudosMaterdea   @   12:39, 02.10.2011
Czy tylko w mojej opinii, nowa FIFA nie zasługuje na 9? Bo widzę, że tutaj sami fanatycy. Uśmiech
0 kudosDirian   @   14:29, 02.10.2011
Cytat: silverkin
Dirian, w minusach moim zdaniem powinieneś poprawić na "Ekstraklasa bez kompletnej licencji". Wszak składy są ;).


Oj tam, czepiasz się. Składy są bo licencja na zawodników należy do innej organizacji.

Matardea - długo zastawiałem się nad przyznaniem dziewiątki, początkowo celowałem w ~ 8.7. Ale mimo tych licznych niedoróbek to i tak najlepsza kopanka w jaką grałem, pozwalająca na tworzenie świetnych i zróżnicowanych akcji, czego poprzednie odsłony w takim stopniu nie oferowały. Poza tym grywalność wgniata w fotel, więc dziewiątka jest jak najbardziej zasłużona.
0 kudossilverkin   @   14:37, 02.10.2011
Cytat: Dirian
Oj tam, czepiasz się. Składy są bo licencja na zawodników należy do innej organizacji..

Ale kompletna nie jest Dumny .
0 kudosgeass   @   15:01, 02.10.2011
Jeżeli chodzi o ocenę to w sumie te 9 jest oceną "ciutkę" zawyżoną ( ja bym to obnizył do 8,5). Bo oczywiście duży plus (o ile można tak powiedzieć) że wreszcie wersja pc jest równorzędna do konsolowych, poprawiono SI komputerowego przeciwnika, co w połączeniu z nowym systemem obrony daje nie lada wyzwanie, aby na legendarnym poziomie trudności wygrać jakikolwiek mecz. I wszystko by było fajnie, a nawet idealenie (czyt. ocena 10), gdyby nie... wspomniany nowy system obrony który jest (przynajmniej dla mnie) strasznie trudny do opanowania. Jest możliwość zmiany w opcjach ale jak już ustaliliśmy przy grach rankingowych online już tej zmiany dokonac nie możemy. Kolejny minus jaki mi przychodzi do głowy to grafika która w moim odczuciu jest taka sama jak przed rokiem, a jak patrzę na twarz np. Abidala to autentycznie się go boję Uśmiech Natępny, to komentarz, który także niemal w całości został przeniesiony z konsolowej 11, bo od 11 wersji PC jednak się trochę różni. No i mieszane uczucia wywołuje ten cały ich Impact Engine. Fajny bajer bo faktycznie trochę urealistycznia to reakcję piłkarzy na wszelkiego rodzaju kolizje, ale... no właśnie... ale żeby nie było tak pięknie nie zawsze to działa tak jak należy.
Teraz żeby nie było że tylko się czepiam, to na pewno miłe są zmiany w trybach online, które oferują naprawdę bardzo dużo i ciążko się tu czymkolwiek znudzić, więc na pewno nie żałuje wydanych 99.99 zł za zabawę przez długie miesiące. Na pewno też ścieżka dźwiękowa jak zawsze zasługuje na plus. Wspomniana wyżej SI przeciwnika także. O trybie managerskim się nie wypowiem za bardzo, bo nie miałem czasu sprawdzić jak wygląda, to samo jeżeli chodzi o Be a Pro. Jednak z tego co widziałem, słyszałem i czytałem zmian dobił sie tylko tryb managerski i są to zmiany ponoć na lepsze. Be a Pro i Be a Goalkeeper już z tego co pamiętam się nie zmieniły. Be a Goalkeeper szybko raczej się nudzi, ale fajnie że jest. Natomiast Be a Pro uważam za ogólnie słaby. Dlaczego? Ponieważ akurat to jest dużo lepiej zrobione w PES. Tam musze grać na jakimś poziomie żeby w ogóle wyjść w pierwszym składzie, ba do tego składu się przebić, jak gram słabo to mnie ściągają, no i da się grać w pucharach! A tutaj tylko liga, liga i liga. Ponadto ja decyduję kto gra, w jakim ustaiwniu itd. Jak mam się poczuć piłkarzem jak ja wszystko wiem lepiej niż trener? Bez sensu. Nuda! I to też bym podstawił za minus tej gry. No chyba, że ktoś grał i napisze pod spodem, że coś się zmieniło to zmienię zdanie Uśmiech A póki co uważam ten tryb za nudny. Zgodnie z tym co napisałem wcześniej uważam, że ocena 9 to za dużo, 8,5 byłaby chyba bardziej sprawiedliwa. No, ale to tylko moje zdanie Uśmiech
0 kudosluki3103   @   10:35, 04.10.2011
A mi się nie podoba nowy silnik fizyczny. Jest pełen błedów. Wygląda to trochę jak Symulacja. Mimo to wciąga. Dumny
0 kudosmelman123   @   16:01, 04.10.2011
Nie chce nic sugerować, aczkolwiek wygląda jak symulacja ponieważ jest to symulacja ? Dumny
0 kudosluki3103   @   14:55, 05.10.2011
Heh. Dumny Chodzi mi o kontuzje w grze. (Polecam wpisanie na YouTube Fifa 12 fail)
0 kudosdaniel_236   @   14:47, 08.10.2011
a ja mam 11 i narazie przy niej zostane czym sie one różnią jak narazie tylko grafą , a jak juz wspomnieliście są polskie składy może nie ma ich za wiele ale dwa z tych które toleruje graja i nie chodzi o K. i W.
A wogóle to cieszy mnie fakt że EA wystawiła do pobrania wersje demo zciągnąłem zagrałem i NIE KUPIE.A za rok zobaczymy co wymyślą w 13.....
0 kudosMad-wolf   @   21:18, 26.10.2011
Trochę maniane odwalili ci nasi rządzący ligą, a szkoda bo bym legią z chęcią pograł. Ale tak ogółem jest w porządku, z roku na rok widać jakieś postępy mają nowe pomysły i to jest spoko
0 kudoszabrzanin2012   @   20:24, 14.11.2011
Szkoda że nie wejdzie mi na kompa :\ szkoda też że brak licencji na polską lige :\
0 kudoskdb71   @   17:45, 04.07.2012
cześć. jestem nowym graczem w fife 12. mam małe pytanie - jak w fifie zarabia się pieniądze? w jaki sposób można powiększyć budżet? w zeszłych odsłonach gry dostawaliśmy kase od sponsora i z biletów. natomiast w fifie 12 nie zauważyłem, żeby budżet klubu wzrósł....
0 kudosB92   @   18:22, 04.07.2012
Sprzedaż zawodników i postęp w rozgrywkach pucharowych, za przejście każdej rundy dostajesz trochę kasy. Do tego pamiętam, że masz możliwość zwiększenia budżetu przy zmniejszeniu dostępnych pieniędzy na tygodniówki, ale nie pamiętam dokładnie gdzie się to robiło, poszukaj w opcjach.
Bo kasy od sponsorów i z biletów w tej FIFIE nie ma
Dodaj Odpowiedź