Singularity (PC)

ObserwujMam (100)Gram (29)Ukończone (53)Kupię (6)

Singularity (PC) - recenzja gry


@ 26.09.2011, 16:20
Bartłomiej "B92" Koczenasz
Mam na imię Bartek urodziłem się w 1992 roku, stąd mój nick B92. Chodzę do III klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno-informatyczno-fizycznym. Interesuję się sportem, głównie piłką nożną (Chelsea Londyn) oraz grami i sprzętem komputerowym. Słucham rocka, punk i muzyki "z radia", ulubiony zespół to Linkin Park. Jeśli chodzi o filmy to oglądam wszystko co dobre, moim ulubionym filmem jest Gladiator. Wcześniej byłem redaktorem naczelnym portalu GameRAR.pl i redaktorem Tawerny Gier.

Choć produkcja ta liczy sobie już ponad rok, to szczerze przyznam, nie miałem przyjemności się z nią do tej pory zapoznać. Przypuszczam, że sytuacja nie uległaby zmianie gdyby nie fakt, że w ostatnim czasie jej cena została znacząco obniżona, a to zachęciło mnie do bliższego przyjrzenia się zawartości pudełka.

Choć produkcja ta liczy sobie już ponad rok, to szczerze przyznam, nie miałem przyjemności się z nią do tej pory zapoznać. Przypuszczam, że sytuacja nie uległaby zmianie gdyby nie fakt, że w ostatnim czasie jej cena została znacząco obniżona, a to zachęciło mnie do bliższego przyjrzenia się zawartości pudełka. Teraz wiem, że była to dobra decyzja.


Więcej filmów z Singularity


W „Osobliwości” wcielamy się w żołnierza Nathaniela Renko zesłanego na rosyjską wyspę o niezbyt przyjaznej nazwie - Katorga-12. Rząd USA podejrzewa, że Rosjanie coś tam kombinują, a z racji niezbyt ciepłych stosunków między mocarstwami lepiej byłoby to sprawdzić. Już na samym początku misja nie idzie po naszej myśli. W skutek silnego impulsu elektromagnetycznego piloci tracą kontrolę nad helikopterem i maszyna rozbija się. Na szczęście sekundy wcześniej naszemu bohaterowi udaje się wyskoczyć do wody i dopłynąć do lądu.

Nie wygląda to zbyt dobrze. Mimo rozstawionych wszędzie posterunków nie widać żywej duszy. Po wejściu do budynku z wielkim holem, gdzie na środku stoi ogromne popiersie towarzysza Józefa Stalina, dowiadujemy się co nieco na temat wyspy. Jak się okazuje, Rosjanie, a dokładniej ZSRR, gdyż całe przedsięwzięcie rozpoczęło się w latach 50 XX wieku, odkryli potężny pierwiastek nazywany przez nich E99 (jako ciekawostkę dodam, że w tablicy Mendelejewa numerek 99 przypada na pierwiastek Einstein, prawdopodobnie stąd ta nazwa). Naród przekonany o wyższości E99 nad „amerykańskim” Uranem, mobilizuje się by wydobyć jak największą jego ilość i wyjść na przód w wyścigu zbrojeniowym. Rusza rosyjska propaganda, pomijając jeden drobny szkopuł - skutki uboczne, a tymi okazało się tutaj zgubne działanie promieniowania. Ludzie zaczynają mutować w straszliwe stwory. Naszym niepisanym celem zostaje teraz powstrzymanie armii mutantów przed opuszczeniem wyspy i dorwanie Demicheva, ideologicznego spadkobiercy Stalina, stojącego za tym wszystkim. W misji pomoże nam rosyjski naukowiec Borisov, który wspólnie z Demichevem odkrył E99.

W opowiedzianej przez twórców historii spodobało mi się ich podejście do tematu Rosji. Po wstępie liczyłem na kolejny proamerykański gniot, typu Crysis'a, gdzie USA to władcy świata pilnujący porządku i wszędzie muszą wtrącić nos. Sam wstęp mi się nie podobał... Z jakiej bowiem racji rząd USA wysyła patrol wojskowy na teren innego kraju? I czemu niby Rosjanie mają ich wpuścić na teren wyspy, której istnienie zataili przed całym globem? Pomijając jednak ten fakt, dostałem satysfakcjonującą mnie, ciekawą fabułę. O Ameryce słyszymy niewiele, za to z licznych propagandowych taśm; czy to radiowych, czy wideo dowiadujemy się o planach ZSRR, o entuzjazmie wśród obywateli i o technologii przewyższającej to, co posiada USA.

Singularity (PC)

Historia nie jest opowiadana tylko w przerywnikach i taśmami. W trakcie rozgrywki często zdarza się nam widzieć wizje przeszłości, ludzi wołających o pomoc oraz liczne wskazówki i ostrzeżenia, które ktoś kilkadziesiąt lat temu zapisał na ścianach. Czekają nas także podróże w czasie do okresu kiedy cała akcja się zaczęła. Z pozoru wygląda to niespójnie, niemniej jednak wszystko ma sensu i znajduje wyjaśnienie. Zwieńczenie opowieści jest też w porządku i każde z trzech dostępnych zakończeń trzyma poziom.


Screeny z Singularity (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosRJ_romario   @   12:54, 27.09.2011
Zobaczymy, jutro się wybieram.
0 kudosFox46   @   17:59, 27.09.2011
Trochę spóźniona recenzja Dumny Dumny nigdy w ta grę nie grałem i raczej szybko nie zagram
0 kudosRJ_romario   @   21:34, 27.09.2011
Cytat: Fox46
Trochę spóźniona recenzja Dumny Dumny nigdy w ta grę nie grałem i raczej szybko nie zagram

A ja ja tylko dorwę w dobrej cenie to zakupię. Nieczęsto kupuję gry tuż po premierze.
0 kudosB92   @   19:01, 28.09.2011
Jeżeli gra jest jeszcze w sprzedaży to recenzja nigdy nie jest spóźniona. Uśmiech
0 kudosHarpe   @   21:00, 28.09.2011
Trailer mnie jakoś szczególnie nie zachęcił (już bardziej recenzja Dumny ), ale ta zabawka do manipulacji czasem... hmmm... chyba jednak się skuszę... jak znajdę kiedyś wolną chwilę Dumny Zobaczę co tam jeszcze o niej popiszecie w komentarzach Dumny
0 kudosguy_fawkes   @   21:07, 28.09.2011
O, człowiek w potrzebie, łaknący zachęcenia do Singularity! Według mnie ten tytuł, o ile ktoś lubi FPS-y bardziej krwawe niż reszta (Raven...) można brać w ciemno, zwłaszcza za obecną cenę. Ciekawa fabuła (o wiele lepiej wykorzystany motyw manipulacji czasem, niż w TimeShifcie), killerskie bronie (Szperacz!) no i UMC składają się na kilka godzin bardzo satysfakcjonującej rozgrywki. Może i są gry lepsze, wybitniejsze, ale jako rzemieślnicy ludzie z Raven są po prostu mistrzami.
0 kudoswojdas   @   11:42, 01.10.2011
Ja w Empiku kupiłem za 39,99
Ukończyłem i stwierdzam....Że warto było Szczęśliwy
0 kudosAndziorka   @   15:03, 01.10.2011
Szukałam w empiku, ale nie było. 39.90 zł to niewiele, muszę się jeszcze za grą pokręcić Dumny
0 kudosguy_fawkes   @   15:07, 01.10.2011
UP: Rozglądaj się za serią Best of Activision. Tańsze serie Empiki zawsze trzymają lekko na uboczu w nadziei, że ludzie kupią coś droższego. Dumny
0 kudosAndziorka   @   15:08, 01.10.2011
Przejrzałam cały empik, nawet dwa! Dumny Btw. teraz mają promocję - kupujesz jedną grę z Premium games za 69.90 zł, a drugą dostajesz gratis ;) Ech, że też już kupiłam Bioshocka 2 wcześniej Dumny
0 kudosguy_fawkes   @   15:14, 01.10.2011
Lepiej opłaca się złożyć zamówienie na Empik.com, bo zapłacisz wtedy nawet dychę taniej. Ja wziąłbym Borderlands i Stalkera: Zew Prypeci, ale kasy brak.
KLIK!
0 kudosAndziorka   @   15:20, 01.10.2011
Wiem, wiem że przez sieć trochę taniej, jeśli chodzi o empik. Też cierpię na brak kasy, dlatego nic nie kupię póki co Dumny
0 kudosdudek90r   @   15:10, 11.10.2011
Powiem wam że gra świetna. Klimat grafa oraz fabuła trzyma poziom Uśmiech
0 kudosAndziorka   @   16:03, 07.02.2012
Tak, trzyma poziom. Bardzo wciąga, dosłownie wsysa w swój świat. Spędziłam przy niej jakieś 3 godziny i zaraz wracam spędzić więcej. Genialna. I dość tania, kupiłam za jakieś ~35 zł.
0 kudoszvarownik   @   20:34, 20.08.2014
Odkopuje Szczęśliwy Kupiłem w Biedrze za 10 zł i ogólnie jestem bardzo miło zaskoczony. Fajny, liniowy, krwawy i efektowny shooter, plus zupełnie niezłe wykorzystanie zabawy z czasem. Bardzo dobra gierka.
Dodaj Odpowiedź