The Sims: Średniowiecze (PC)

ObserwujMam (66)Gram (57)Ukończone (12)Kupię (26)

The Sims: Średniowiecze (PC) - recenzja gry


@ 01.04.2011, 19:42

Rok bez Simsów rokiem straconym. Ciężko sobie wyobrazić by w przeciągu 365 dni nie został wydany ani jeden dodatek do tej kultowej już serii, tudzież nie został zapowiedziany jakiś inny produkt z Simami w roli głównej.

Rok bez Simsów rokiem straconym. Ciężko sobie wyobrazić by w przeciągu 365 dni nie został wydany ani jeden dodatek do tej kultowej już serii, tudzież nie został zapowiedziany jakiś inny produkt z Simami w roli głównej. Ba – jestem pewny, że rok, w którym wydarzy się taka anomalia, będzie rokiem faktycznie smutnym dla świata gier komputerowych i wbrew wszystkim żartom na temat marki, będzie nam chociażby minimalnie przykro, że „to już koniec”. Póki co, taki stan rzeczy jest na szczęście daleki od zaistnienia, bo oto na półkach sklepowych zagościł kolejny, samodzielny produkt z serii The Sims, o wiele mówiącym podtytule Średniowiecze. Zobaczmy w takim razie, co tym razem zaserwowali nam programiści z Maxis.



Na początku należy zasygnalizować, że Średniowiecze to coś znacznie więcej niż tylko przeniesienie „starych Simsów” w średniowieczne realia. Nic z tych rzeczy. Maxis dość zasadniczo zmodyfikował konwencję gry, krojąc w pewnym zakresie rozwiązania znane z poprzednich odsłon, ale dodając jednocześnie garść elementów charakterystycznych dla gier strategicznych, a i nawet fabularnych. Oczywiście niech nikt nie panikuje – to nadal prawie te same Simsy, a lekka zmiana charakteru produkcji wprowadza do niej sporo świeżości. I o ile nie zabrakło pewnych rozwiązań, z których nie do końca jestem zadowolony, to większość novów całkowicie przypadła mi do gustu i jak najlepiej świadczy o pomysłowości panów i pań z Maxis. Z drugiej strony jednak, ciekawe koncepcje okazują się dość znacznie zniweczone przez braki i skromność wielu elementów. Dowiedzmy się więc o co dokładnie chodzi…

Zacznijmy może od rzeczy najmniej złożonych, takich jak oprawa audio-wizualna. Graficznie, Średniowiecze właściwie nie wprowadza żadnej rewolucji, ale nie da się też tej przyjemnej, kolorowej i pomysłowej otoczki nie nazwać co najmniej dobrą. Choć w sumie widoczna jest już dość znaczna archaiczność tekstur czy brak dynamicznego oświetlenia, to mimo wszystko, całokształt nadal robi pozytywne i przyjemne wrażenie. Nieco lepiej mogła być jedynie przygotowana praca kamery – czasami obraz gdzieś „ucieka”, a poruszanie się po królestwie bywa przez to nieco utrudnione. Tragedii jednak nie ma i da się jakoś przeboleć. Niczego nie mogę natomiast zarzucić udźwiękowieniu produkcji. Stylizowana na średniowieczne klimaty muzyka niemal idealnie wpasowuje się w humorystyczną atmosferę szpili, dodając jej dodatkowego uroku i smaku. Nieprzerwanie świetnie prezentuje się także sztuczny język jakim posługują się Simy we wzajemnej komunikacji.

The Sims: Średniowiecze (PC)

Pierwszą, największą i właściwie zasadniczą zmianą w Średniowieczu jest wprowadzenie ukierunkowanej rozgrywki, co jak do tej pory nigdy nie miało miejsca w serii The Sims. Zabawa trwała właściwie bez końca i w gruncie rzeczy, niczego nigdy nam nie narzucano. Średniowiecze jest już w tej kwestii inne, albowiem gra każdorazowo wyznacza nam pewien cel do osiągnięcia. „Polećmy” jednak po kolei…
Zanim rozpoczniemy zabawę zauważymy, że gra podzielona została na dwanaście tzw. „ambicji”, tj. na coś, co może przypominać dwanaście grywalnych kampanii. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że początkowo aktywna jest tylko jedna z nich i dopiero z czasem zyskamy dostęp do pozostałych. Na tym etapie nie będę jednak więcej rozwodził się na ich temat, a wrócę do nich za jakiś czas, podczas analizowania innego aspektu produkcji.


Screeny z The Sims: Średniowiecze (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   20:22, 01.04.2011
Seria się zmieniła i jest teraz bardziej dostępna dla bardziej hardcorowych graczy Uśmiech
Mnie gra też kusi a mimo to nie zagram bo nie chce na chwilę obecną ^_^
A czy wstyd ją kupować, odpowiedź jest prosta nie Szczęśliwy A jak się to komuś nie podoba to jego sprawa Dumny
0 kudosSzajch   @   20:26, 01.04.2011
nawet w stare simsy, az taki przypal nie byl grac xD gorzej, jakbys kolegom sie chwalil, ze grasz w Hello Kitty Online
0 kudosbat2008kam   @   20:27, 01.04.2011
Cytat: remik1976
Bat twoi kumple już na pewno w to grają, a ty się czaisz. Szczęśliwy

Nie zdziwiłbym się Dumny . Stara miłość nie rdzewieje; kilku grało kiedyś w Simsy, a przestało akurat wtedy, gdy zacząłem się z nich śmiać. A teraz sam mam ochotę w to grać. Paranoja Puszcza oko
0 kudosDirian   @   21:07, 01.04.2011
Może to dziwne, ale ja też bym sobie w Medievalowe Simy zagrał. A w Simsy ostatnio grałem.... jak wyszła dwójka ;)
0 kudosMarcus00   @   21:12, 01.04.2011
Swoją drogą, to chyba najlepsza część, możliwości i potencjał są naprawdę ogromne, choć nie do końca wykorzystane.
Nie odczuwam wstydu z powodu grania w simy, każdy zajmuje się tym, co lubi i innym wara od tego. Wiem, chamskie, ale taki już jestem.
0 kudosyeti520   @   21:51, 01.04.2011
Jest nam dane bezkarnie chędożyć niewiasty w osieku ?
0 kudosMarcus00   @   09:07, 02.04.2011
no panie yeti... tegom nie sprawdzał, wszak ja człowiek prawy, nie dla mnie przecież takie zabawy...
Ale jeśli chce pan spróbować, czemuż nie...?
0 kudosMad-wolf   @   16:34, 02.04.2011
Ciekawe czy znowu tylko kupony odcinają czy naprawdę chcieli stworzyć coś innowacyjnego? Po co ja pytam, sam znam odp... Grałem w demo nic specjalnego jak na taką kampanie reklamową.
0 kudosMarcus00   @   16:38, 02.04.2011
EA zawsze robi rozdmuchaną kampanię reklamową, żeby potem mnóstwo zarobić. Wiadomo, że nic genialnego od nich nie dostaniesz. To jedna z najbardziej bezdusznych firm na rynku komputerowym.
0 kudosthybi   @   18:01, 07.04.2011
Zapowiada się ciekawie, i z chęcia bym pograł Uśmiech
0 kudosmatt2100   @   21:56, 07.04.2011
Jakieś pomysły jakie Simsy będą później?
0 kudosMarcus00   @   12:28, 09.04.2011
Napisałem już o możliwościach Simów na dzikim zachodzie, w kosmosie... Różnie żeśmy wróżyli tej serii przyszłość. Kto wie, co siedzi twórcom w ich głowach?
0 kudossilverkin   @   23:14, 09.04.2011
The Sims: Church. Celem gry jest budowanie kościołów i zagarnięcie ziem poddanych.

A tak na poważnie. Grał już ktoś z forumowiczów w Średniowiecze? Mógłby się podzielić wrażeniami?
0 kudosMarcus00   @   13:10, 10.04.2011
Jak mówiłem, ja grałem i po raz kolejny powiem, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Spodobały mi się animacje walki, bo są dość zabawne, ogólny humor i styl ubrań. Muzyka też jest świetne. Jeśli nie masz nic innego do pogrania, to nowe Simy dadzą Ci sporo radochy, o ile potrafisz się na nie przemóc. Ale ogólnie... albo to coś ze mną nie tak, albo grałem w simsy dłużej niż 15 minut z własnej woli!!!
0 kudosgracz12543   @   18:30, 14.12.2011
a tak w ogóle czemu gra w simy ma być wstydem?
Dodaj Odpowiedź