Arcania: Gothic 4 (PC)

ObserwujMam (415)Gram (190)Ukończone (257)Kupię (320)

Arcania: Gothic 4 (PC) - recenzja gry


@ 17.10.2010, 14:38
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Rozwój, tudzież nabywanie nowych umiejętności w Gothic 4 nie przebiega, jak to miało miejsce wcześniej, z pomocą nauczycieli. Gdy zgromadzimy jakąś sumkę punktów umiejętności nie musimy szukać kogoś, kto dzięki nim pokaże nam jak skuteczniej wymachiwać mieczem, albo jak wykuwać ostrza i następnie tworzyć własną broń. Tym razem wszystko wykonujemy w przeznaczonych do tego celu ekranach interfejsu użytkownika. Chcecie przeznaczyć punkty umiejętności na jakieś zaklęcie magiczne, walkę mieczem, łucznictwo? Otwieracie specjalne drzewko i w nim rozdzielacie punkty. Rozwiązanie takie nie jest złe, wszak stosuje je gro innych deweloperów i nikt nie narzeka, nie ulega jednak wątpliwości, że marka zobowiązuje, a nauczyciele byli jednym z najbardziej unikatowych elementów serii. Elementów, których Spellbound się po prostu pozbył, nie zważając na uwagi fanów.

Kastracji poddano też system craftingu. Do tej pory pamiętam jak dużo frajdy przynosiło polowanie i obcinanie trofeów ze zwierząt, czy zbieranie różnych roślin i następnie przyrządzanie z nich mikstur przy specjalnych stołach alchemicznych. Niejednokrotnie trzeba było zwiedzić pół świata aby zebrać garść odpowiednich składników. W Gothic 4 niby nadal możemy ważyć swoje własne mikstury, ale nie musimy już szukać do tego celu odpowiedniego miejsca, nie brakuje też potrzebnych roślin – wręcz się o nie potykamy. Crafting uproszczono do granic możliwości. Otwieramy po prostu właściwe narzędzie na ekranie – niezależnie od tego gdzie aktualnie jesteśmy – i korzystamy ze zgromadzonych składników. Jeśli posiadamy wszystkie potrzebne ingrediencje, w naszym inwentarzu pojawia się nowy grat. Ucierpiały na tym imersja i realizm. Wcześniej taka błahostka decydowała o tym, że świat gry był bardziej realny, a bohater zdawał się nie tylko wirtualną kukłą, ale żywą istotą. Musiał walczyć o przetrwanie, zarabiać zbierając grzyby i wreszcie uciułać na tyle, by kupić najzwyklejsze spodnie wieśniaka. Teraz prawie wszystkie czynności są mechaniczne, bezpłciowe i mniej atrakcyjne. W rezultacie, z craftingu nie ma prawie żadnej frajdy.

Arcania: Gothic 4 (PC)

Irytuje też fakt, iż nasz bohater zdaje się być całkowicie obojętny dla innych mieszkańców wyspy. Jakieś tam wybory moralne niby istnieją, aczkolwiek bez konsekwencji. Brakuje też reakcji na okradanie czy bójki w samym środku miast. Nikt nie zwraca uwagi na to, że wchodzimy do jego domu, otwieramy skrzynię i wynosimy dorobek jego życia. Nawet jeśli by zaczął podskakiwać, możemy chwycić za miecz i zacząć nim wymachiwać. Narzędzie nie zrobi żadnych szkód gdyż po prostu będzie przenikać przez NPC-a. To także sprawia, że realizm jest mniejszy i trudno dać się pochłonąć światowi wykreowanemu przez Spellbound.

Mimo sporej ilości wad, Arcania: Gothic 4 nie jest całkowicie do bani. W niektórych miejscach wciąż czuć klimat starego dobrego Gothica. Arcania zawiera również w porządku system walki, który choć banalny, jest łatwy do opanowania i skuteczny, a przeciwnicy posiadają wagę i reagują zgodnie z prawami fizyki. Kiedy odpalimy w środku bandy oszołomów jakieś potężne zaklęcie widać jak wpływa ono na każdego z nich. Kula ognia potrafi zrobić niemałe spustoszenie w szeregach wroga. Machanie mieczem, tudzież strzelanie z łuku uproszczono do poziomu typowego action RPG, co mnie osobiście trochę drażniło. Jednak, jako że w ten odłam RPG-ów też lubię popykać, jestem w stanie to przeżyć i z uśmiechem na gębie chlastać kolejne bestie.

Do likwidowania przeciwników służą, jak nadmieniłem powyżej, trzy rodzaje oręża. Jednym jest magia, drugim broń do walki w zwarciu, a trzecim ekwipunek dalekosiężny. W przypadku pierwszej grupy mamy trzy podstawowe zaklęcia, które możemy rozwijać w drzewku umiejętności, jak również runy i zwoje – w sumie jest dość spory wybór. W drugiej znajdujemy miecze jedno i dwuręczne, tasaki topory itd., a w trzeciej są łuki oraz kusze. Na brak różnorodności narzekać nie sposób i każdy, niezależnie od preferowanego sposobu walczenia, znajdzie coś, co wywoła uśmiech na jego twarzy. Na plus w uzbrojeniu zaliczyłbym też większą liczbę zbroi, a na minus sposób ich pozyskiwania. Już nie trzeba się gimnastykować by zasłużyć na pancerz, wystarczy go po prostu znaleźć.


Screeny z Arcania: Gothic 4 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMarcus00   @   12:02, 03.04.2011
Człowieku, Ty jesteś geniuszem Wykrzyknik
0 kudosLehita   @   13:59, 03.04.2011
Szkoda to jest mi dodatku do gry który miał się ukazać . Była szansa że ukaże się dopracowana przez twórców gry . Miało być jak w rasowym "Gothic" czyli kowalstwo w kuźni i itp. Poprawili też porty teleportacyjne i miał już nas przenosić do każdego odkrytego w wcześniej przez nas . Być może też było by zużywanie się broni i oręża o którym wcześniej czytałem . Teraz nie wiem czy będzie mi to sprawdzić Smutny
0 kudosbat2008kam   @   14:58, 03.04.2011
UP: Wprowadzenie kilku nowych-starych mechanizmów do rozgrywki niczego by nie zmieniło. Dostałbyś grę lepszą od Arcanii, ale nadal nie byłby to Gothic. Wprowadzenie kowalstwa itd. nie przywróci grze klimatu.

Choć oczywiście szkoda, że dodatek na 90% nie wyjdzie.
0 kudosMarcus00   @   17:11, 03.04.2011
A ja Wam mówię, że nadzieja kochanką odważnych i matką głupców(mamo!). Ale jednak. A Wy jesteście odważni, prawda? Kto mężnie walczył ze smokami w obroni Khorinis, kto zabił Śniącego, kto ubił Króla Cieni i Arcydemona? No kto? Wy!
0 kudosLehita   @   21:04, 03.04.2011
Bo dali nam szanse . Teraz może już ona przepaść , choć jest cień nadziei że ktoś przejmie pałeczkę . Zwłaszcza że gra jest raczej gotowa Uśmiech
0 kudosMarcus00   @   16:49, 04.04.2011
Będziemy na to czekać dekadę jak na Duke Nukem Forever Szczęśliwy Tylko, pytanie, kto będzie pamiętał?
0 kudosnismofine5   @   16:36, 02.07.2011
Bezsensowne zakończenie i co to ma być?!LOL lol i jeszcze raz lol krótka jak nie powiem co fajna no może i fajna ale moja ocena to 5/10.
0 kudosMarcus00   @   17:25, 02.07.2011
Dowiedziałem się, że krótka, że lol x3, że coś tam jeszcze i że 5/10. Poza tym, że krótka i marne zakończenie, to nie wiem, czemuś ocenił tak, a nie inaczej, ale dobrze, ja się tylko tak z obowiązku czepiam.
0 kudosurban1212   @   00:50, 12.07.2011
Arcania została zrobiona pod Amerykańskich graczy dlatego jest taka jaka jest czyli beznadziejna nie to co Gothic 1,2,3 które są świetne,
0 kudosLehita   @   18:21, 12.07.2011
No i jej zakończenie , wymyślili że ukarze się w tym dodatku który teraz leży gdzie w magazynie Smutny
0 kudosMarcus00   @   12:39, 14.07.2011
Tak samo było z PoPem z 2008. Końcówka wyszła jako DLC, niedostępne na PCtach.
0 kudosLehita   @   18:33, 14.07.2011
Promyk nadziei jednak jest , skoro Pirania ma ponoć prawa do nazwy "Gothic " odzyskać na jesień Uśmiech
0 kudosMarcus00   @   16:04, 16.07.2011
Jesteś niepoprawnym optymistą.
0 kudossilverkin   @   20:48, 08.08.2011
Hmmm, zauważyłem pewny błąd w wypisanych plusach i minusach.

Cytat: Na plus:
dobra optymalizacja.

Cytat: Na minus:
wysokie wymagania sprzętowe.


Wypadałoby to poprawić ;).
0 kudosbat2008kam   @   20:51, 08.08.2011
Może przez ,,dobrą optymalizację'' chodziło o to, że nie tnie co 5 sekund jak kiedyś Gothic 3?
Dodaj Odpowiedź