Premiery miesiąca - kwiecień 2018 roku

Kwiecień plecień... - wszyscy doskonale znamy to powiedzenie. Ma ono również przełożenie na świat gier wideo - zeszły rok był pod tym względem całkiem przyzwoity, ten zaś, no cóż... choć światełkiem nadziei są God of War, Frostpunk oraz Yakuza 6!

Farm Manager 2018 to kolejna – po wydanym w marcu Pure Farming 2018 – polska odpowiedź na hegemonistyczną pozycję Symulatora Farmy oraz Farming Simulatora. Za produkcję odpowiada studio Cleversan Software, debiutanci jeśli chodzi o tworzenie gier wideo.

Farm Manager 2018 z nieco innej strony próbuje ugryźć temat. Przede wszystkim zamiast żmudnej zabawy w prawdziwego rolnika, tytuł ten zaoferuje bardziej strategiczno-ekonomiczną warstwę. Organizacja życia farmy z tabelkami i wykresami, nie zaś z wirtualnym gnojem na wirtualnych kaloszach.

Extinction najłatwiej chyba opisać jako coś z pogranicza gry zręcznościowo-platformowej z elementami przygodówki oraz akcji. Produkcja to dzieło studia Iron Galaxy, które w swoim portfolio ma współudział przy takich tytułach, jak Borderlands 2 czy BioShock: Infinite.

W Extinction wcielamy się w postać Avila - jednego z ostatnich strażników ludzkości, chroniących naszą rasę przed najstraszliwszym z wrogów - ogrami. Zieloni i mało inteligentni przeciwnicy właśnie rozpoczęli potężną ofensywę w celu kompletnej eksterminacji ludzi. Stajemy zatem do ostatecznego rozwiązania tej kwestii. Do dyspozycji otrzymujemy półotwarty świat, pełen aktywności pobocznych i przeciwników.

Rozgrywka opiera się na niekonwencjonalnej, asymetrycznej walce z ogromnymi przeciwnikami, których pokonanie wymaga odpowiedniej taktyki. Sytuację utrudnia obecność ich pomniejszych pomocników atakujących nie tylko z ziemi, ale również powietrza. Postać posiada na swoim wyposażeniu wiele ataków oraz niekonwencjonalnych ruchów, pozwalających m.in. na wspinanie się po przeogromnych budynkach czy unoszenie się w powietrzu, odbijając od przeciwnika.

Oprawa graficzna została utrzymana w charakterystycznej, komiksowej stylistyce, wyglądem przypominając nieco wspomniane wyżej Borderlands.

Seria Yakuza od ponad dekady związana jest z konsolą PlayStation i właśnie w kwietniu ukaże się szósta – jeśli chodzi o główny nurt z pominięciem licznych spin-offów – jej odsłona. Ponownie za projekt odpowiedzialna jest firma SEGA, natomiast sam tytuł ukazał się jedynie na konsoli PlayStation 4.

The Song of Life pozwala ponownie wcielić się w postać Kazumy Kiryu. Bohater postanawia wrócić do przestępczego podziemia, kiedy to Haruka ujawnia, że był on dawnym przewodniczącym i głównym szefem Yakuzy. Sama Haruka pragnie odciąć się od tego świata i wrócić do Asagao Orphanage. Wtedy jednak ktoś atakuje wschodzący klan Tojo, w wyniku czego Haruka trafia do szpitala. Kazuma ostatni raz angażuje się zatem w mafijne porachunki.

Rozgrywka z kolei to, podobnie jak w poprzedniczkach, eksploracja otwartego świata wypełnionego aktywnościami pobocznymi, który został umieszczony w japońskiej aglomeracji, wykonywanie zadań oraz poznawanie postaci niezależnych (powracają starzy znajomi!), a także doprowadzenie historii Kazumy do uprawnionego finału.