Premiery miesiąca - kwiecień 2017

Ghost Warrior 3 to, jak sama nazwa wskazuje, trzecie podejście polskiego studia CI Games do tematu „symulacji” snajpera. Po dwóch całkiem dobrych, choć krytycznie ocenionych przez graczy i dziennikarzy branżowych, częściach, producenci tym razem uderzają w nieco bardziej „sandboksowe” klimaty. Akcja produkcji rozgrywa się we Wschodniej Europie w czasach współczesnych, a my – jako Jonathan North – zostajemy wysłani na front w celu zażegnania narastającego konfliktu pomiędzy Rosją i USA.

Jak wspomniałem, CI Games postawiło w tej części na wpół otwarte lokacje, w których możemy skupić się wyłącznie na zlikwidowaniu głównego celu, ale również – jeśli mamy taką ochotę – spróbować wykonać jakieś dodatkowe cele lub zadania poboczne, kompletnie niezwiązane z naszym priorytetowym zleceniem. Do dyspozycji otrzymujemy oczywiście snajperkę oraz całą mechanikę oddawania strzałów z dużych dystansów, która do tej pory była wizytówką Snipera. Niemniej jednak producenci oferują nam również inne pukawki, jak klasyczne pistolety czy karabiny maszynowe.

Od premiery ostatniej pełnoprawnej strategii czasu rzeczywistego osadzonej w uniwersum Warhammera, Dawn of War II, minęło dokładnie 8 lat. Warhammer 40 000: Dawn of War III ma zamiar przywrócić glorię i chwałę grom, które bazują właśnie na patencie tytułowego stołowego systemu gry bitewnej, stworzonego przez firmę Games Workshop.

Akcja „trójki” przenosi gracza na planetę Acheron. O zdobycie ukrytej tam potężnej broni walczą trzy frakcje – kosmiczni Marines pod dowództwem znanego Gabriela Angelosa, Orkowie pod rozkazami Gorgutz'a oraz Eldar prowadzeni przez Proroka Macha.

Mechanizmy rządzące Dawn of War III stanowią rozbudowane i jeszcze bardziej podkręcone najlepsze rozwiązania z poprzedniczek. Jak na RTS-a przystało, oprócz gargantuicznych bitew na setki jednostek, otrzymujemy również rozbudowywanie bazy oraz wykorzystywanie wielkich maszyn kroczących, unikatowych dla każdej z frakcji (Imperial Knight, Gorkanaut oraz Wraithknight).

Little Nightmares to gra platformowa umieszczona w niekonwencjonalnym, jak na ten gatunek, klimacie – mamy tu bowiem do czynienia z horrorem. Autorem tego niecodziennego miszmaszu jest Tarsier Studios, wspierane przez koncern Bandai Namco.

W Little Nightmares wcielamy się w postać chłopca imieniem Six, który zostaje uwięziony w domku dla lalek - częściowo plac zabaw, częściowo koszmar - i próbuje odkryć tajemnice przybysza, wydostać się z niewoli i równocześnie uratować swoich towarzyszy. Wszystko przez enigmatyczną postać nazywaną Maw – pojawia się w krainie rokrocznie o tej samej porze, wabiąc młodych ludzi i porywając ich.

W pewnym sensie tytuł Tarsier Studios jest takim odpowiednikiem serii Outlast. Oprócz zwykłych przeszkód terenowych, ważnym elementem rozgrywki jest chowanie się oraz ucieczka przed o wiele silniejszymi przeciwnikami, nie zaś stawanie z nimi w szranki.