Komputer do najnowszych gier za 2000 zł? To możliwe dzięki Intel Pentium G4560!
Premiera procesorów Intel Kaby Lake nie przyniosła większej rewolucji, ale wprowadzenie kilku poprawek do architektury Skylake zaowocowało możliwością zaoferowania nieco wyżej taktowanych i lepiej podkręcających się procesorów (dotyczy modeli z odblokowanym mnożnikiem) przy zachowaniu podobnej ceny. Z punktu widzenia mniej zamożnego gracza, debiut nowych CPU od Intela był ważniejszy jednak z innego powodu, a jest nim premiera modelu Intel Pentium G4560.
Co w nim takiego rewolucyjnego? Patrząc na suche dane techniczne, w sumie nic. Gdy jednak porównamy je z nazwą i ceną, zapala się światełko. Za około 270 zł otrzymujemy bowiem procesor, który jest w stanie rywalizować z dwukrotnie droższym Core i3 6100 i tylko nieznacznie odstawać od niego w grach, co wynika najpewniej z o 200 MHz niższego taktowania. O ile oczywiście Core i3 demonem wydajności już nie jest, tak dotychczas był w zasadzie najtańszym przyzwoitym procesorem, jaki można było wybrać z myślą o graniu w nowe produkcje. Cała magia tkwi w tym, że Pentium G4560 to pierwszy procesor z rodziny Pentium, który oprócz dwóch rdzeni otrzymał także technologię Hyper-Threading, do tej pory zarezerwowaną jedynie dla droższych Core i3 i Core i7. Dzięki niej dostajemy więc Core i3 pod szyldem Pentium - z ceną o połowę niższą.
Tym samym koszt zakupu komputera dla gracza, który poradzi sobie z praktycznie każdą nową grą (pomijając ewentualnie optymalizacyjne dramaty) na detalach średnio-wysokich dość znacząco zmalał. Taką skrzynkę nabędziemy już za około 2000 zł. Poniżej przykładowa konfiguracja.
Procesor: Intel Pentium G4560 (~ 270 zł)
Płyta główna: MSI H110M PRO-D (~ 210 zł)
Pamięć RAM: GoodRam 8GB DDR4 2400MHz CL15 Play (~ 230 zł)
Karta graficzna: Zotac GeForce GTX 1050 Ti OC 4GB GDDR5 (~ 730 zł)
Zasilacz: SilentiumPC Vero L1 600W (~ 200 zł)
Dysk: Toshiba P300 1TB (~ 210 zł)
Obudowa: SilentiumPC Regnum RG2 Pure Black (~ 150 zł)
Razem daje nam to kwotę około 2000 zł, zależnie od sklepu w jakim kupujemy. Warto mieć na uwadze, że płyta musi mieć najnowszy BIOS żeby obsłużyła Pentiuma, a do przeprowadzenia aktualizacji potrzebny jest starszy procesor Skylake. Warto więc poprosić sprzedawcę o jego zaktualizowanie, z czym większość szanujących się sklepów nie powinna robić problemów.
Mając taki sprzęt nie będziemy mieli problemów z pograniem w najnowsze gry. Oczywiście nie można celować w detale ultra, ale mieszanka średnich i wysokich ustawień z zachowaniem płynności konsolowej, a z reguły lepszej, nie będzie tutaj problemem. W części gier uda nam się włączyć nawet wyższe ustawienia, o ile pobawimy się nieco suwakami. Garść testów bardzo podobnej konfiguracji możecie zobaczyć na poniższym wideo, zapożyczonym z YouTube. Licznik klatek na materiale wideo macie po boku (żółte napisy). Warto mieć na uwadze, że do naszego Pentiuma można wsadzić jeszcze mocniejszą kartę, np. Radeona RX 470 czy GTX 1060, ale tutaj już można mieć pewne obiekcje co do tego, czy procesor nie będzie zbytnim "bottleneckiem" dla karty - szczególnie w grach mocniej obciążających CPU. Połączenie Pentiuma z GTX 1050 Ti 4GB wydaje się być najbardziej optymalną opcją, przynajmniej jeżeli nie planujecie dalszej rozbudowy sprzętu w przyszłości.
Jak nietrudno wywnioskować, Intel Pentium G4560 to naprawdę fajny procek. Za niecałe 3 stówki dostajemy CPU o wydajności bliskiej Core i3 6100, czyli modelu, na którym spokojnie jeszcze przez jakiś czas pogramy w najnowsze gry. To także świetna droga do dalszej rozbudowy, bo na tę platformę spokojnie możemy wrzucić Core i5 czy Core i7 z najnowszej rodziny Kaby Lake. Być może właśnie poniekąd dlatego mądre głowy z Intela zdecydowały się wprowadzić na rynek Pentiuma z obsługą Hyper-Threading - mając świadomość, że w przyszłości znaczna część posiadaczy tego procesora i tak zakupi wyższy model, ponownie zapełniając konto koncernu.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler