Albion Online - droga do premiery, część 1

Albion Online to bezustannie zmieniający się wirtualny świat. Deweloperzy ciągle modyfikują systemy, odpowiadające za mechanikę rozgrywki, a ze względu na to, że każda aktualizacja w 2016 roku była dość znaczna, przybliżając projekt do finalnego, premierowego stanu, postanowiliśmy je rozpisać, aby jasne było co konkretnie uległo zmianie i w jaki sposób.

Pierwszy update miał miejsce w styczniu, a konkretniej 27 dnia tegoż miesiąca. Aktualizacja nazwana została Brutus, a programiści skupili się w niej przede wszystkim na elementach interfejsu, mających uprzyjemnić nam podróżowanie po przygotowanym na potrzeby gry świecie. Dodatkowo zajawiano temat powstających z grobów nieumarłych, co samo w sobie sprawiło, że wielu graczy, w tym ja, z ciekawością wypatrywało konkretów.

Jak wspomniałem, najwięcej uwagi poświęcono dopracowaniu interfejsu użytkownika. Choć jego pierwotna wersja nie była zła, wiele czynności sprawiało sporo problemów, albo było niepotrzebnie skomplikowanych. Ogromną rolę w Albion Online odgrywa ekwipunek i jego crafting. Jako że wszystko trzeba zdobyć na własną rękę, zarabiając pieniądze i kupując uzbrojenie, albo walcząc i grabiąc poległych, każdy element wyposażenia jest na wagę złota. Po pewnym czasie inwentarz mocno się rozrastał, a dbanie o niego było naprawdę męczące. Wszystko trzeba było naprawiać pojedynczo. Styczniowa aktualizacja usunęła ten problem, wprowadzając przycisk „napraw wszystko”. Dzięki niemu szybko i sprawnie mogliśmy rychtować niesione graty i bez obawy ruszać w dalsze podboje.

Innym, często zgłaszanym, niedociągnięciem w ramach interfejsu użytkownika były braki w zarządzaniu gildią. Niby na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało dobrze, ale nie dało się np. przydzielać uprawnień poszczególnym członkom grupy. Deweloperzy wiedzieli na szczęście, że nie może to tak działać i dlatego dodano możliwość ustawiania tzw. poziomu członkostwa. Dzięki temu nie każdy ma dostęp do wszystkiego. Da się np. ograniczyć uprawnienia dotyczące skrzyń, aby grzebały w nich jedynie zaufane osoby.

Kolejną ważną zmianą, jeśli chodzi o interfejs użytkownika, było wprowadzenie sensownego celowania zaklęciami. Wcześniej rzucanie jakichkolwiek czarów (a tych jest w grze naprawdę sporo) nie należało do szczególnie przyjemnych czynności. Poprawiono to na szczęście, dodając zarówno zasięg, jak i kierunek w jakim dane zaklęcie poleci. Wreszcie można było skutecznie użytkować ogniste kule i inne mordercze zaklęcia. Gra zyskała na dynamice, a potyczki stały się bardziej zróżnicowane i mniej chaotyczne.

Jako że Albion Online to projekt mający zadebiutować na wielu różnych platformach, w tym urządzeniach mobilnych, deweloperzy byli świadomi tego, że wiele ekranów interfejsu nie jest do takowych dostosowanych. Dlatego wszystko urosło, a niektóre elementy całkowicie przeprojektowano, np. interfejs tablicy przeznaczenia (swego rodzaju drzewko umiejętności). Stała się ona bardziej przejrzysta i łatwiejsza w opanowaniu. Co ciekawe, właściciele komputerów osobistych nie muszą wpatrywać się w potężne kafle. Projektanci umożliwili bowiem zmniejszenie rozmiarów interfejsu na blaszakach. Wszystko ładnie pasuje wówczas do ekranu i nie straszą nas z niego wielkie przyciski.