Szósta generacja konsol - co zasługuje na wskrzeszenie? (część 2)


LordTyrranoos @ 17:59 11.12.2014
Mateusz "LordTyrranoos" Wieczorek

W drugiej, a zarazem ostatniej części naszego małego cyklu artykułów (pierwsza część tutaj) chcielibyśmy przedstawić kilka tytułów, które zasługują na remaki, sequele, prequele, rebooty i wszelkiej maści reedycje HD.

W drugiej, a zarazem ostatniej części naszego małego cyklu artykułów (pierwsza część tutaj) chcielibyśmy przedstawić kilka tytułów, które zasługują na remaki, sequele, prequele, rebooty i wszelkiej maści reedycje HD. Gry te wydane zostały na konsole szóstej generacji (Sony PlayStation 2, Microsoft XBOX, Sega DreamCast, Nintendo GameCube), albo zasługują na pamięć i niejako przypomnienie o ich istnieniu, albo, zwyczajnie, były tak dobre, że z wypiekami na twarzy oczekujemy kolejnych odsłon. Z listy zdecydowanie ucieszą się przede wszystkim miłośnicy uniwersum Star Wars, chociaż nie zabraknie także survival horroru, strzelanek i szeroko pojętych gier akcji. W tym miejscu jednocześnie dziękuję za komentarze pod pierwszą częścią zestawienia, a zarazem zachęcam do dalszej dyskusji na ten temat.

PAINKILLER: HELL WARS
Rok premiery: 2006
Platformy: XBOX



Zawsze i wszędzie będę lobbował powstanie pełnoprawnego sequela „przygód” Daniela Garnera. Powód jest prozaiczny – po dziś dzień oryginalny Painkiller to nasz najlepszy pierwszoosobowy shooter, mający szerokie grono fanów na całym świecie, zaś kolejne produkcje, wydawane pod szyldem „Bólobója”, okazywały się albo projektami amatorskich developerów, albo zwyczajnymi miernotami, w porównaniu do klasyka sprzed dziesięciu lat. Tymczasem ostatnia próba wskrzeszenia świetności serii, oparte na Unreal Engine 3 Hell & Damnation polskiego The Farm 51, jest być może zapowiedzią dobrych czasów, które w końcu nadejdą dla zapalonych fanów strzelanki od People Can Fly. Marzy mi się zebranie starych członków tegoż studia i stworzenie od podstaw nie tylko pełnoprawnej kontynuacji, ale również silnika graficznego, będącego świetną bazą kolejnych produkcji. Problem polega jednak na tym, że jest to marzenie ściętej głowy, niemalże niemożliwe do spełnienia w rzeczywistości. Czy zatem kiedykolwiek dane nam będzie zagrać w Painkillera 2 na pecetach, a w dalszej kolejności na PS4 i XOne?


STAR WARS JEDI KNIGHT: JEDI ACADEMY
Rok premiery: 2003
Platformy: XBOX, PC



Do dziś uważam, że nie ma przyjemniejszej w odbiorze gry akcji w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Nie znam bowiem gracza, który nie miał kiedyś ochoty chwycić za miecz świetlny i, niczym Anakin Skywalker, zarządzić sprawiedliwość w „nieco bardziej cywilizowany” sposób. Rozgrywka w Jedi Academy opiera się przede wszystkim na walce z użyciem broni rycerzy Jedi, co już samo w sobie było fantastyczne i nawet teraz, jedenaście lat po premierze, wciąż możemy znaleźć na internetowych serwerach zapaleńców, z którymi zmierzymy się w pojedynku na śmierć i życie. Jedi Academy 2 z nieco przemodelowaną kampanią (więcej fabuły, mniej niezwiązanych ze sobą misji), w nowoczesnej oprawie audiowizualnej oraz dopracowanym do absolutnej technicznej perfekcji systemem szermierki z miejsca stałoby się kandydatem do tytułu gry roku, przy okazji rozkochując w sobie graczy spragnionych porządnej produkcji, osadzonej w uniwersum Star Wars.

STAR WARS: REPUBLIC COMMANDO
Rok premiery: 2005
Platformy: XBOX, PC



Jako że kolejne projekty albo nie są przeznaczone dla samotników (The Old Republic), albo zostają zwyczajnie zawieszone w produkcji (Star Wars 1313), fani najbardziej znanej space opery w historii czekają na pojawienie się choćby szczątkowych informacji na temat następnych gier, osadzonych w świecie Mocy. Moją kolejną propozycją jest druga odsłona najlepszej taktycznej strzelaniny ze „Star Wars” w nazwie, z którą mieli okazję zapoznać się posiadacze pierwszej konsoli Microsoftu. Dowodząc oddziałem klonów, walczyliśmy w różnych zakątkach galaktyki i, o dziwo, nasi podkomendni faktycznie mieli duży wpływ na sytuację na polu bitwy – nie zbierali tylko batów, lecz aktywnie brali udział w walce. Dlatego też między innymi Republic Commando zapadło w pamięć, zarówno fanom Star Wars, jak i gier wideo w ogóle. Bardzo chętnie zagrałbym w sequel, osadzony w okolicach niesławnego Rozkazu 66 (ujrzeć takowy i być jego bezpośrednim wykonawcą – raczej bezcenny moment), z większym oddziałem pod naszą komendą i charakterystycznymi miejscówkami, których przecież w potężnym uniwersum Gwiezdnych Wojen jest dostatek.

Sprawdź także:

The Suffering

Premiera: 14 maja 2004
PC, PS2, XBOX

The Suffering jest grą akcji, z dużym naciskiem na elementy typowe dla survival horrorów. Mamy zatem ciągłą walkę o przetrwanie, mnóstwo niebezpiecznych przeciwników oraz...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosjuve   @   18:28, 11.12.2014
Osobiście nie pojmuję, jak można było zapomnieć o rewelacyjnym The Suffering. Dobrze pamiętam recenzje, zachwyty i oceny w gazetach. Jedi Academy również świetne. Ja do tej listy dorzuciłbym jeszcze Onimushę, klasyczne odsłony Tony Hawka i markę Primal Uśmiech
0 kudospawelecki96   @   19:06, 11.12.2014
Legacy of Kain - seria równie legendarna, co niestety powoli odchodząca w niepamięć. Dla mnie to jedna z pierwszych gier w klimacie dark fantasy (dokładnie druga po Diablo II), łącząca epicką (i nie oszukujmy się, pierońsko pogmatwaną Dumny ) fabułę z angażującą i dopracowaną walką. Kreacja głównego bohatera - mistrzostwo. Do dziś pamiętam intro z pierwszego Soul Reavera - "I am Raziel" wciąż brzmi mi w uszach Uśmiech

Poza tym seria, w którą nie miałem niestety okazji grać, a podobno jest rewelacyjna - Fatal Frame. Survival horrorów jest i tak mało, więc wersja HD/remake czegoś, co w Europie nie cieszyło się niestety wielką popularnością a Japończyków doprowadzało do zawału byłaby mile widziana.
0 kudosfebra1976   @   19:25, 11.12.2014
Tombi, moim zdaniem strasznie niedoceniony platformer z stareńkiego PSX'a. Byle tylko nie wprowadzać go w świat 3D, odświeżyć dodać kilka lokacji i biorę bez zastanowienia.
0 kudosmareczek_89   @   21:09, 11.12.2014
Niech oni już nie robią ,,remaki, sequele, prequele, rebooty i wszelkiej maści reedycje HD". Już teraz mam ich dość. Gdzie nie wejdziesz i nie czytasz to HD to HD tamto i remastered. Kupiłem nową konsolę pod duże nowe tytuły a nie po to by ogrywać stare gry w poprawionej szacie graficznej. Take jest moje zdanie w tym temacie.Widać że wydawcy nie mają pomysłów na nowe produkcje skoro tyle wychodzi odgrzanych kotletów.
0 kudospawelecki96   @   21:15, 11.12.2014
Cytat: mareczek_89
Kupiłem nową konsolę pod duże nowe tytuły a nie po to by ogrywać stare gry w poprawionej szacie graficznej.
Więc nikt Cię nie zmusza do zakupu. Czasem jak patrzę na te "duże tytuły", to większą mam ochotę przejść po raz n'ty któregoś Devil May Cry'a, Shadow of the Colossus albo Soul Reavera. Inna sprawa, że jak dla mnie to nowe konsole powinny mieć kompatybilność wsteczną do gier z poprzednich generacji, bo zdzieranie 2 razy za ten sam tytuł to kompletny debilizm.
0 kudosfebra1976   @   21:33, 11.12.2014
Cytat: pawelecki96
Inna sprawa, że jak dla mnie to nowe konsole powinny mieć kompatybilność wsteczną do gier z poprzednich generacji, bo zdzieranie 2 razy za ten sam tytuł to kompletny debilizm.

To nie debilizm, to chciwość a tylko czasami problemy techniczne.
0 kudosLordTyrranoos   @   23:45, 11.12.2014
Mamy, przynajmniej w pewnym stopniu, kapitalizm, więc nie dziwcie się, że wydawcy "rzucają" się po pieniądze graczy w każdy możliwy sposób - te koncerny, jak każde inne zresztą, zwyczajnie nastawione są w obecnych czasach przede wszystkim na zysk, nie na charytatywne zaspokojenie potrzeb konsumentów (nas, graczy). Dla jednych reedycje są świetną okazją, by przypomnieć sobie produkcje sprzed lat i zdecydowanie będą zainteresowani kupnem takowych, dla drugich to zwyczajny skok na kasę - kwestia gustu.

@mareczek_89
Jeśli jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że reedycje HD nie przypadną każdemu do gustu, o tyle nie wiem, dlaczego w cytacie zawarłeś też prequele i sequele - przecież to byłyby gry tworzone "od zera", przystosowane w pewnym stopniu do wymagań (dla przykładu) i standardów ósmej generacji. Kto nie chce zobaczyć Jedi Academy 2 albo Painkillera 2!? Poza tym, umówmy się, w wielu gatunkach gier powiedziane już zostało bardzo dużo, więc o prawdziwe innowacje może być trudno, a z kolei złota zasada - nie zmieniać tego, co przynosi zysk - obowiązuje i obowiązywać będzie, póki preferencje graczy się nie zmienią.
0 kudosdenilson   @   11:12, 14.12.2014
Zdecydowanie SW Republic Commando. To jest gra która powinna się pojawić ale niestety nie pojawi się. Będzie to się gryźć z polityką Disney. Jak usunęli projekt SW 1313 to nie ma co liczyć na Republic Commando 2, albo coś w tych realiach.
Dodaj Odpowiedź