Jak skutecznie schłodzić procesor? Lista polecanych coolerów CPU


Dirian @ 23:32 22.09.2014
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Lato dobiega końca, ale wkrótce rozpocznie się sezon grzewczy, za którym nasze komputery nie przepadają równie mocno, co za lejącym się z nieba żarem. Jeżeli więc zauważyliście, że Wasz sprzęt nie wyrabiał ostatnio z temperaturami, procesor osiągał koszmarne temperatury, a jednocześnie do tej pory nic z tym nie zrobiliście, to czas najwyższy zabrać się za reanimację peceta.

Lato dobiega końca, ale wkrótce rozpocznie się sezon grzewczy, za którym nasze komputery nie przepadają równie mocno, co za lejącym się z nieba żarem. Jeżeli więc zauważyliście, że Wasz sprzęt nie wyrabiał ostatnio z temperaturami, procesor osiągał koszmarne temperatury, a jednocześnie do tej pory nic z tym nie zrobiliście, to czas najwyższy zabrać się za reanimację peceta. Być może pomocny będzie w tym nasz krótki poradnik, w którym podpowiemy Wam, w jakie coolery warto zainwestować, w celu optymalnego schłodzenia procesora.

Zanim rozpoczniemy poszukiwanie odpowiedniego chłodzenia, należy zastanowić się, czy to aby na pewno dotychczasowy cooler jest źródłem problemów. Przede wszystkim warto mieć na uwadze, że pasta termoprzewodząca, transportująca wytwarzane przez procesor ciepło do chłodzącego go radiatora, z czasem traci swoje właściwości, wysusza się, a nawet całkowicie zanika. Dlatego nie ma co się dziwić, gdy po kilku latach braku jakiejkolwiek ingerencji w komputer, nagle temperatury CPU osiągają niespotykanie wysoki poziom. To najczęstsza przyczyna wysokich temperatur – pastę trzeba co jakiś czas wymienić. W przypadku dobrego jakościowo smarowidła, trwałość wynosi z reguły nawet 2-3 lata, te tańsze zużywają się nawet po roku. Nie warto więc oszczędzać i lepiej dołożyć te 10-15 zł do czegoś porządnego.

Drugą przyczyną jest rzecz powszechna – kurz. Gdy radiator lub wentylator się mocno zakurzy, chłodzenie straci na wydajności, bowiem zalegający brud nie pozwoli na odpowiednie rozprowadzenie ciepła. Tutaj nie ma innego sposobu, jak po prostu przedmuchać komputer, np. sprężonym powietrzem w sprayu.

Na koniec pozostaje kwestia obudowy. Ona także może mieć bowiem wpływ na temperatury zamontowanych w środku podzespołów. Jeżeli dysponujecie kiepską, nieprzewiewną obudową bez wentylatorów, to jesteście niemal z miejsca skazani na wzrost temperatur. To kolejna rzecz, na której nie warto oszczędzać przy zakupie PC. Szczególnie, że względnie solidne budy można dorwać już w okolicach ~ 100 zł. Kolejną część poradnika poświęcimy właśnie obudowom – powiemy Wam, w które skrzynki warto inwestować, a które omijać szerokim łukiem.



Wróćmy jednak do dzisiejszego bohatera, a mianowicie coolerów. Zanim w ogóle rozpoczniemy poszukiwanie nowego chłodzenia, warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

a). Ile miejsca jest w naszej obudowie na chłodzenie?
b). Czy zamierzamy podkręcać procesor?
c). Czy posiadamy RAM z wysokimi, czy też niskimi radiatorami?

Pierwsze pytanie określa jaki cooler możemy wsadzić, a jaki zwyczajnie nie zmieści się do naszej obudowy. Dane te z reguły można znaleźć na stronie producenta obudowy, gdy jednak nie możemy się ich doszukać, należy wziąć miarę i zmierzyć odległość od gniazda procesora, do bocznej ścianki obudowy. W przypadku takiego pomiaru, najlepiej odjąć około 1.5-2 cm, w celu uniknięcia błędów pomiarowych. Przykładowo, gdy zmierzymy, że odległość ta wynosi 160 mm, to szukajmy coolerów o wysokości do 145 mm.

Drugie pytanie jest niemniej ważne. Jeżeli nie chcemy niczego podkręcać, to zakup drogiego i wydajnego chłodzenia mija się z celem – wydamy sporo pieniędzy, a cooler będzie się marnował.

Trzecie zagadnienie pozwala określić czy nowe chłodzenie w ogóle się zmieści i nie przysłoni slotów RAM. Wydajne coolery mają bowiem to do siebie, że ich radiatory są dość spore, więc mogą kolidować z kościami pamięci. Warto upewnić się przed zakupem, że nic na siebie nie najeżdża.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPabloMG   @   08:38, 23.09.2014
Zazwyczaj najlepszą opcją jest zakup procka z wentylatorem box, chyba że kupujemy sam procek oem wtedy trzeba dobrać wentylator pod odpowiedni socket, chłodzenie wodne dla tych którzy się nudzą i nie widzą co robić z kasą.
0 kudosguy_fawkes   @   08:58, 23.09.2014
UP: Fabryczny cooler jest ok tylko w przypadku, jeśli nie podkręcasz procesora i masz dobrze wentylowaną obudowę, którą czyścisz co jakiś czas. Mała powierzchnia do odprowadzania ciepła i kiepska, silkonowa pasta sprawiają, że taki schładzacz dość szybko traci pierwotną wydajność w wyniku degradacji pasty i osadzania kurzu. Jak ktoś kupuje kompa do grania, to lepiej zainwestować w coś lepszego.
0 kudosRomeus   @   10:26, 23.09.2014
"SilentiumPC Spartan Pro (~70 zł) – najtańsze sensowne chłodzenie, za którym warto się rozglądać. Nie nadaje się do mocnego kręcenia procesora, ale znacząco zbija temperatury względem boxowego chłodzenia, jest cichsze i można zrobić na nim podbić taktowania o kilkaset MHz, przy zachowaniu dobrych temperatur."

Potwierdzam. Mój "domyślny" wentylator do Intela i5 2500K po prawie czterech latach dość intensywnego użytkowania komputera przestawał dawać radę. Nie pomogła nawet wymiana pasty termoprzewodzącej na lepszą. Podczas grania wciąż wyskawkiwały alerty o zbyt dużej temperaturze procesora. "Silentium Spartan Pro" rozwiązał wszystkie problemy - o alertach zapomniałem, w obudowie jest ciszej i wyraźnie chłodniej, co można stwierdzić nawet metodą "na dotyk". Procesora nigdy nie podkręcałem, ale myślę, że delikatny overclocking przy tym coolerze nie powinien powodować "efektu cieplarnianego". Uśmiech

0 kudosJackieR3   @   10:51, 23.09.2014
Cholibka.Właśnie mi przypomnieliście że trza by odkurzyć kompa i wentylatory bo mój biedny procesorek pod tą warstwą kurzu już się pewno gotuje. Zawstydzony
0 kudosPabloMG   @   11:53, 23.09.2014
JackieR3 @ czyścić wentylatory od procka oraz grafiki się powinno raz na pół roku lub co 3 miesiące, to jest zależne od miejscu w jakim stoi Pc i od tego jak szybko się brudzi Uśmiech
0 kudosmaciekpl3   @   16:07, 27.09.2014
Posiadam Be Quiet! Dark Rock 3 i bardzo go sobie chwalę za wydajność, absolutną ciszę i wygląd, który fajnie komponuje się z resztą podzespołów. Tylko cena trochę duża, ale kupując go miałem mały przypływ gotówki dlatego "zaszalałem".
0 kudosFox46   @   12:22, 01.10.2014
JA mam Spartana PRO za bodajże 75 zł kupionego i jest bardzo dobry.
EDIT: Sorry jak go kupowałem to jeszcze wtedy kosztował 80zł.
Dodaj Odpowiedź