Poradnik do Hitman 2: Silent Assassin (PC)
Czeka cię wycieczka do Malezji. Charlie Sidjan – bardzo, bardzo utalentowany haker wybrał sobie to państewko na swój dom. Mówiąc krótko – chłopak narozrabiał kradnąc cenne oprogramowanie US Army i stanowi on zagrożenie dla działania przeciwrakietowych systemów ochronnych niemal na całym globie. Haker działa pod przykrywką firmy Carniwarez Inc., których serwer całkowicie zabezpieczony z zewnątrz, wymaga założenia pluskwy w celu infiltracji.
W budynku, do którego się udasz, rozstawione są wykrywacze metalu, tak więc nic poza garotą i chloroformem nie bierz ze sobą.
Nie ma czasu na oglądanie widoków – robota czeka: Wyjdź z „budki” i idź wzdłuż ściany po zabawki zaznaczone na mapie przez Agencję. Uważaj jednak – tutejsza ochrona nie jest tak przychylna i nie pozwala grzebać w cudzych szafkach, tym bardziej cywilom pakującym się do pomieszczeń dla ochrony. Opróżniwszy zawartość szafki #137 szybko zmywaj się na główny hall – strażnicy nie śpią i tutaj też zaglądają. Jeśli jednak będzie za późno – skryj się za drzwiami i zaraz za plecami ochroniarza szybciutko wyjdź albo wejdź za zasłonę pod prysznicami. Ogranicza ona widoczność tak samo, jak ściana (!). Sądzę, że zainteresuje cię granat dymny, który zabrałeś. Spójrz na mapę.
Plan jest taki: pierwej udajesz się do pralni (Laundry, numer 1. na zrzucie powyżej), oczywiście w pełnej dyskrecji. Wrzucasz granat dymny do otworu przeznaczonego na brudne rzeczy.
Teraz prędziutko kierujesz się w pobliże kwatery strażaków (FireDep., na mapie numer 2). Powtarzam – w pobliże.
Gdy tylko rozbrzmi w budynku alarm i ostatni poskramiacz ognia wyjdzie z szatni, wparuj doń, ubierz uniform, możesz też zabrać toporek, i biegnij w stronę schodów kierujących do piwnic.
Na dole biegnij korytarzem dalej prosto.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler