Bungie może nie otrzymać bonusu za dobre oceny Destiny?
Niedługo po tym, jak Bungie i Activision ogłosiły nawiązanie 10-letniej współpracy, do sieci trafiły dokumenty, z których wynikało, że studio otrzyma specjalny bonus, jeśli pierwsza odsłona Destiny zdobędzie przychylność recenzentów.
bigboy177 @ 17.09.2014, 12:42
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
ps3, xbox 360, ps4, xbox one
Niedługo po tym, jak Bungie i Activision ogłosiły nawiązanie 10-letniej współpracy, do sieci trafiły dokumenty, z których wynikało, że studio otrzyma specjalny bonus, jeśli pierwsza odsłona Destiny zdobędzie przychylność recenzentów. Wiele wskazuje na to, że deweloper nie zgarnie dodatkowej kasy.
Bonusy za wyjątkowe osiągnięcia są praktyką stosowaną w każdej branży. Mają one zachęcić twórców, sportowców czy nawet urzędników do bardziej wytężonej pracy. Nagrodą najczęściej są dodatkowe pieniądze. W przypadku Bungie miała to być niebagatelna sumka 2.5 miliona dolarów. Warunek był jeden. Pierwsza część Destiny musi przekroczyć próg 90% w średniej z ocen, zamieszczanych na portalach zbierających opinie recenzentów (m.in. Metacritic). Wynik miał być osiągnięty w miesiąc po premierze projektu, a zatem deweloperowi pozostało jeszcze trochę czasu. Mniej optymistyczne nastroje pojawiają się kiedy zerkniemy na obecne średnie. W Metacritic grze udało się dobić do 77%, natomiast na GameRankings dzieło może pochwalić się rezultatem 76.29%, a zatem brakuje dość sporo.
Mimo powyższego, nie mamy pewności, czy zapis odnośnie bonusu nadal istnieje w umowie pomiędzy Activision, a Bungie. Została ona oryginalnie sporządzona w 2010 roku, a w treści czytamy, że oceny dotyczyć mają wyłącznie jednej platformy, Xboksa 360. Czy wpis został odpowiednio zaktualizowany i obejmuje także m.in. PlayStation 4? Nie sposób niestety to przewidzieć, a Activision milczy, nie chcąc wdawać się w żadne spekulacje.
Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się na zakup, to zerknijcie do naszej recenzji Destiny. Spisaliśmy w niej wrażenia z obcowania z wersją dla konsoli PlayStation 4. Chociaż nie sposób znaleźć w grze zapowiadanej szumnie rewolucji, jest w niej sporo pozytywów. Zresztą co ja się będę rozpisywał, przeczytajcie tekst.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler