Fallout 4 został oficjalnie zaprezentowany podczas targów E3 2015. Film, który temu posłużył, choć bardzo interesujący, nie był jakoś wyjątkowo urokliwy.
bigboy177 @ 19.06.2015, 13:06
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one
Fallout 4 został oficjalnie zaprezentowany podczas targów E3 2015. Film, który temu posłużył, choć bardzo interesujący, nie był jakoś wyjątkowo urokliwy. Wiele osób zaczęło się więc zastanawiać dlaczego. Dzisiaj Bethesda wyjaśniła tę kwestię.
Fallout 4 to rozbudowany projekt RPG, w którym oprawa wizualna nie jest najważniejsza. Najistotniejsze są różnej maści systemy odpowiedzialne za rozwój głównego bohatera, napędzanie rozgrywki, walki, statystyki itd. Wszystko to zostało rozbudowane do tego stopnia, że zabrakło mocy obliczeniowej na bajery graficzne.
"Wszystko co robimy wymaga balansu. Moglibyśmy zrobić najlepszą grę, jaką potrafimy, ale postanowiliśmy niektóre elementy lekko ograniczyć, aby umożliwić działanie innych", powiedział Pete Hines, wiceprezydent firmy Bethesda. Hines zdradził też, że żadna inna gra na rynku nie pozwala na tak ogromną interakcję ze światem, jak Fallout 4.
Wszystko to sprawia, że oprawa wizualna musiała zostać lekko ograniczona - a przynajmniej tak twierdzą deweloperzy. Nie sposób jednak w to bezkrytycznie wierzyć, widząc gry pokroju Wiedźmina 3, gdzie także mamy do czynienia z ogromnym skomplikowaniem i znacznie lepszą oprawą.
Z ostatecznym werdyktem trzeba się jednak wstrzymać. Wydamy go po premierze. Fallout 4 zadebiutuje na rynku jeszcze w tym roku, a zagrać będą mogli posiadacze komputerów PC oraz konsol Xbox One i PlayStation 4.
Premiera: 10 listopada 2015 PC, PS4, XBOX ONE, PS5, XBOX X/S
Fallout 4 to kolejna odsłona uznanej serii gier cRPG. Za produkcję odpowiada ekipa Bethesda Game Studios, znana z takich gier jak The Elder Scrolls V: Skyrim czy tez Fall...
Pytanie tylko, czy tak duże rozbudowywanie gry ma w ogóle sens. Jak kupuję grę to chce żeby to była gra, którą mogę przejść (prędzej, czy później), a nie rzeczywistość nr 2 w której będę siedział bez końca...
Gucio prawda, gdyby tak było to wersja PC nie musiałaby być w żaden sposób ograniczana.
Najprawdopodobniej skopali optymalizacje i jak zwykle muszą wcisnąć jakieś głupie wytłumaczenie. PC Masterrace zaraz wylecą z krzykiem że to przez konsole, a po premierze się okaże że nawet Titan X nie pomaga... Standard.
W zasadzie nic się z tego oświadczenia nie dowiadujemy. To że wprowadzają kilka nowych opcji już widzieliśmy na zapowiedziach. Widzieliśmy też oprawę graficzną + wiemy, że Bethesda nigdy na pierwszym miejscu grafiki nie stawiała.
Jeśli faktycznie nie byli w stanie połączyć zestawów dobra grafika + nowe opcje, to z tych dwóch rzeczy wybrali ambitniejszą, ale bardziej ryzykowną ścieżkę. Jeśli innowację "nie pykną", dostaniemy średniaka z przeciętną oprawa wizualną. Inna sprawa, że dopiero by ich fani zjedli, gdyby poszli na skróty, i zaserwowali takiego Fallouta 3,5.
Moja fascynacją serią polega na tym, że wciągnęło mnie to uniwersum, wizja przyszłości po wojnie atomowej. Z racji tego, że szczegóły fabularne poznajemy po premierze, ogrywając produkt, prawdopodobnie do samego końca nie dowiem się, czy czwórka jest dla mnie zjadliwa. No ale jak widać po mojej aktywności w tematach, mocno w to wierzę.
1. Po części przez konsole. Jakby było optymalizowane tylko i wyłącznie pod PC to i wymagania nie były by aż tak straszne ; )
2. Wiedźmin aż tak interaktywnego świata swoją drogą nie miał. Już chyba GTA V pod tym względem lepiej wypadł. Nie spodziewam się cudów po Betheście, ale wolę rozwiązania w taki sposób niż parę ekstra wodotrysków; nawet jeśli nie chodzi o moc obliczeniową, to po prostu nakład pracy został umieszczony gdzieś indziej.
Czy mówi prawdę czy nie, nigdy aspektem graficznym bardzo się nie przejmowałem. Owszem, są ładniejsze gry, ale Fallout 4 nie jest tak szkaradny że aż odrzuca od komputera, a to mi w zupełności wystarczy do szczęścia.
Dla mnie również efekty graficzne nie są najważniejsze. Zamiast powalająco- realistycznego otoczenia bardziej doceniam ciekawą historię i intrygujące niuanse w kontakcie z postaciami. A Fallout czwarty zapowiada się pod tym względem bezkonkurencyjnie. Cieszę się, że są producenci, którzy takie rozwiązania wprowadzają.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler