Wygląda na to, że Fallout 4 będzie ogromną grą. Jeden z twórców zdradził, że grał już łącznie około 400 godzin, a wciąż nie widział wszystkiego.
bigboy177 @ 18.06.2015, 12:55
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one
Wygląda na to, że Fallout 4 będzie ogromną grą. Jeden z twórców zdradził, że grał już łącznie około 400 godzin, a wciąż nie widział wszystkiego. Nadal znajduje rzeczy, o których istnieniu nie miał pojęcia. Projekt bezustannie go zaskakuje, co dobrze wróży po premierze.
Gry RPG powinny być znaczących rozmiarów. Nie powinny to być tytuły, które da się ukończyć w ciągu zaledwie kilku godzin, bo przecież nie sposób się wówczas wczuć w pełnioną rolę, w obserwowanego na ekranie bohatera. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Bethesda i Fallout 4 nie zawiodą w tej kwestii. Najnowsze dzieło firmy będzie ogromne.
"Grałem już prawdopodobnie około 400 godzin i wciąż znajduje rzeczy, których wcześniej nie widziałem", powiedział główny producent, Jeff Gardiner, w rozmowie dla Gamesradar.
Fallout 4 zadebiutuje już tegorocznej jesieni, w listopadzie. Produkcja trafi do posiadaczy komputerów PC oraz konsol Xbox One i PlayStation 4. Podczas E3 opublikowaliśmy kilka ciekawych informacji na temat tytułu, znajdziecie je poniżej oraz w naszej encyklopedii.
Premiera: 10 listopada 2015 PC, PS4, XBOX ONE, PS5, XBOX X/S
Fallout 4 to kolejna odsłona uznanej serii gier cRPG. Za produkcję odpowiada ekipa Bethesda Game Studios, znana z takich gier jak The Elder Scrolls V: Skyrim czy tez Fall...
Niech no to będzie prawdą tylko w połowie, to już będzie miazga. Ja ze swoim łażeniem po każdym kącie, odkrywaniu każdej pojedynczej lokacji i zaliczaniu każdego możliwego questa będę miał grę na dwa miesiące.
Bez przesady. Wszystko ma swoje granice. Nie dam rady grać jednym ciągiem 100h. Musiałbym zrobić przerwę, w której zapomniałbym o fabule, a chyba nie o to chodzi.
Może sobie łazić zbierając puszki nawet i tysiąc godzin ale to długość kampanii liczy się najbardziej. Coś mi mówi, że ta starszy na zaledwie 8 godzin.
Jeśli poświęcił 400h na robienie zarówno części głównego wątku, jak i zadań pobocznych, to, niestety, ale chyba w to nie zagram. Aczkolwiek się jeszcze zobaczy. Mimo wszystko takie długaśne gry szybko się nudzą, a znając Bethesdę, to nie będzie żadnych wyrazistych postaci, które można by zapamiętać. Będę miał jednak nadzieję, że ta część Fallouta nie znudzi mnie jak Skyrim.
Pewnie, że trzeba brać poprawkę. Jako pracownik gość pewnie sprawdza każdy milimetr mapy i każdy pojedynczy quest, a to jest czasochłonne. Jednak nawet uwzględniając takie podejście, jeśli zajmuje mu to tyle czasu, to już może działać na wyobraźnię.
Cudów nie oczekuję, ale wszystko wskazuje na to, że czwórka na pewno nie będzie krótsza od trójki czy New Vegas. Czyli spoko.
Apropo gry przez długi czas to chyba Skyrim u mnie na czale wszystkich gier bo grałem blisko pół roku a dziennie minimum 2 godzinki pękały.Były dnie całe przy grze jak i bez gry ale wieczór spedzałem przy grze zazwyczaj. Także ciekaw jestem czy Fallout by umywał się do Skyrima
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler