Valve świadome jest tego, że departament wsparcia klienta Steam nie działa tak, jak powinien. Wielu graczy narzeka na długie czasy oczekiwania na odpowiedź, jak również znikomą szansę odzyskania pieniędzy w przypadku chęci otrzymania zwrotu.
bigboy177 @ 16.03.2015, 16:37
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc
Valve świadome jest tego, że departament wsparcia klienta Steam nie działa tak, jak powinien. Wielu graczy narzeka na długie czasy oczekiwania na odpowiedź, jak również znikomą szansę odzyskania pieniędzy w przypadku chęci otrzymania zwrotu. Korporacja chce to zmienić.
Właśnie się dowiedzieliśmy, że Valve pracować będzie nad sposobem zmiany funkcjonowania wsparcia usługi Steam. Amerykanie chcą poprawić swoją reputację wśród graczy. Nie będą już uważać, że wszystko jest w porządku, a zamiast tego wyjdą naprzeciw oczekiwaniom klientów. Tak przynajmniej twierdzi jeden z pracowników korporacji, Erik Johnson.
"Mamy wrażenie, że wsparcie klienta naszej usługi nie jest odpowiednie. Uważamy, że klienci mają rację", powiedział Johnson w rozmowie z redakcją portalu Kotaku.
"Kiedy mówią, że nasze wsparcie jest słabe, naszą reakcją nie powinno być 'Nie, jest naprawdę dobre. Popatrzcie na to'. Mamy powiedzieć, że prawdopodobnie mają rację, ponieważ przeważnie mają, kiedy chodzi o takie rzeczy".
"Słyszymy te narzekania i na tym będziemy się skupiać w tym roku. Mamy wiele pracy do zrobienia. Musimy być lepsi".
Johnson dodał na koniec, że nie chodzi tutaj wyłącznie o to, aby dodać pracowników, odpowiadających klientom. Zmienią się główne założenia departamentu wsparcia, co powinno się odbić pozytywnie na całej usłudze. Czy tak będzie przekonamy się za jakiś czas. Na razie to tylko obietnice.
12 marca w dzień premiery Sid Meier's Starship napisałem, że chcę oddać grę i odzyskać pieniądzę, gra oczywiście zakupiona bezpośrednio na steam zdaje się tydzień przed premierą. Do dziś żadnej odpowiedzi.
I bardzo dobrze...
Ja tam zastrzeżeń do Steama nie mam, bo nie musiałem z supportu korzystać, i wolałbym aby tak zostało (tzn... żeby nie musieć korzystać z supportu, a jeśli już, to żeby było jak należy)
Jeszcze pamiętam przygodę kiedy przenosiłem się na stałe do Szkocji. Chciałem zmienić walutę portfela steam z euro na funty bo w takiej walucie mam teraz sklep. Po dostarczeniu wszystkich dokumentów, a trochę sobie wymagali okazało się, że nie zmienią mi waluty portfela bo nie, a jak chcę kupować w za kasę z niego to mogę kupić przez przeglądarkę korzystając z przekierowania na pl. XD
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler