Oculus Rift powoduje chorobę lokomocyjną wśród deweloperów

Zastanawialiście się czy zestawy VR nie wpływają negatywnie na osoby, które z nich korzystają? Czy takie "ogłupianie" mózgu może być neutralne dla naszego organizmu? Jeśli tak, to mamy niejako odpowiedź i wiemy, że VR w obecnej postaci jest ułomne i szkodliwe.

@ 21.08.2014, 17:25
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Oculus Rift powoduje chorobę lokomocyjną wśród deweloperów

Zastanawialiście się czy zestawy VR nie wpływają negatywnie na osoby, które z nich korzystają? Czy takie "ogłupianie" mózgu może być neutralne dla naszego organizmu? Jeśli tak, to mamy niejako odpowiedź i wiemy, że VR w obecnej postaci jest ułomne i szkodliwe.

Studio Lunar Software od pewnego czasu pracuje nad nieliniową grą przygodową, zatytułowaną Routine, której akcja rozgrywa się na terenie bazy księżycowej. Projekt nie posiada żadnych wskaźników ekranowych, ani niczego tego typu, co sprawia, że idealnie nadaje się on pod Oculus Rift. Z tego też powodu deweloperzy postanowili dodać wsparcie gadżetu do swojego dziecka. Jak się jednak okazuje, okulary VR negatywnie wpływały na twórców, a w rezultacie postanowili oni z nich zrezygnować. Przynajmniej do momentu, kiedy twórcy akcesorium nie uporają się z najbardziej dokuczliwymi jego działaniami.

"Jesteśmy bardzo podekscytowani VR ponieważ wierzymy, że zapewnia niezrównaną imersję i chcielibyśmy być tego częścią. Niemniej w chwili obecnej zwolniliśmy proces integracji VR w naszej grze, albowiem wszyscy mamy mocne objawy choroby lokomocyjnej po wykorzystaniu obecnych zestawów", wyjaśnia deweloper.

"Bliżej premiery ponownie przyjrzymy się możliwości zaimplementowania VR, ale teraz nie możemy się poświęcić Routine w wersji wykorzystującej VR".

Firma Oculus od kilku lat pracuje nad VR i jeśli ich okulary nadal nie nadają się do normalnego użytku, to obawiam się, że cała ta technologia to na chwilę obecną typowy gadżet, który wywołuje efekt wow, ale na dłuższą metę jest bezużyteczny. A Wy co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzach.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPokora   @   21:12, 21.08.2014
Myślę, że jak ktoś ma chorobę lokomocyjną, to obecny sprzęt będzie wywoływał objawy. Muszą to poprawić, owszem, ale nie u każdego można zobaczyć ten sam efekt. Dużo ludzi korzysta często z VR i nie ma problemów.
0 kudosremik1976   @   00:56, 22.08.2014
Kogoś to dziwi? I tak to sprzedadzą, czy ktoś będzie miał mdłości czy nie tak samo jak zrobili z technologią 3D. Moim zdaniem nic nie wymyślą, żeby tego efektu ubocznego nie było. Tak musi się dziać jak ci ktoś wepchnie monitor w oczy.
0 kudosKreTsky   @   03:29, 22.08.2014
Trzeba będzie łykać aviomarin ;]
0 kudosandzej157   @   08:23, 22.08.2014
Czytałem gdzieś kiedyś o bieżni która poruszała się zgodnie z ruchem bohatera na ekranie i to miało łagodzić skutku grania na oculusie, ale nie wiem czy prace są kontynuowane.
0 kudosFox46   @   12:28, 22.08.2014
Gdyby to był tylko jedna dolegliwość, a jest ich niestety znacznie więcej.
0 kudosMicMus123456789   @   21:09, 22.08.2014
Było wiadome, że będzie to wywoływać skutki uboczne w owej postaci i nie jest powiedziane, że uda im się to wyeliminować.
0 kudosdenilson   @   22:45, 22.08.2014
Fizjologii człowieka nie da się oszukać, a zakładanie VR powoduje komplikacje. Organizm nie wie co ze sobą robić i najczęściej użytkownik jest poszkodowany.
Cytat: KreTsky
Trzeba będzie łykać aviomarin ;]
Ci co będą uparci i mają chorobę lokomocyjną to będą to łykać hurtowo. Sam jestem ciekaw czy przydałbym mi się aviomarin bo nie mam właśnie choroby lokomocyjnej.
Dodaj Odpowiedź