Blizzard nie wierzy w to, że World of WarCraft zacznie zyskiwać na popularności

World of WarCraft jest jedną z najważniejszych gier dla Blizzarda. Studio zamierza ją wspierać tak długo, jak tylko będzie to możliwe, ale jednocześnie świadome jest ciągle spadającego zainteresowania nią.

@ 20.08.2014, 13:45
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Blizzard nie wierzy w to, że World of WarCraft zacznie zyskiwać na popularności

World of WarCraft jest jedną z najważniejszych gier dla Blizzarda. Studio zamierza ją wspierać tak długo, jak tylko będzie to możliwe, ale jednocześnie świadome jest ciągle spadającego zainteresowania nią.

Kiedyś liczba subskrybentów wynosiła 10 milionów i mimo że zarejestrowanych kont w grze jest ponad 100 milionów, z miesiąca na miesiąc coraz mniej jest aktywnych graczy. Nie pomagają nawet przeróżne wydarzenia oraz rozszerzenia, które regularnie trafiają na rynek. Deweloper nie spodziewa się aby premiera Warlords of Draenor wywołała wyjątkowo mocny skok grających. Amerykańskie studio patrzy na sprawy realnie, nie licząc na cuda.

"Naprawdę nie wiemy czy jeszcze urośniemy. To możliwe, ale przyznam, że się tego nie spodziewamy", wyjaśnia główny projektant gry, Tom Chilton.

Blizzard nie wierzy w to, że World of WarCraft zacznie zyskiwać na popularności
Co ciekawe, Chilton stwierdził, że nowe dodatki mogą mieć wręcz przeciwny efekt do zamierzonego, potrafią odstraszyć grających.

"Tworząc rozszerzenia, tworzysz bariery dla ludzi chcących powrócić. Ale dodając postać na 90 poziomie do tego rozszerzenia dajemy ludziom szansę natychmiastowego skorzystania z nowej zawartości".

A Wy jak myślicie, World of WarCraft jest w stanie powolnej śmierci, czy jest jeszcze szansa na to, aby projekt Blizzarda przebił swoje dotychczasowe rekordy?

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPabloMG   @   17:44, 20.08.2014
Dobre sobie w końcu Blizzard przestaje wierzyć w popularność WoW'a i dopiero doszło do nich że nie wszystkiego dodatki do gry wyszyły jak powinny.
0 kudosUxon   @   18:24, 20.08.2014
Może i nie wszystkie wyszły jak powinny, ale i tak Blizzard z WoW'em osiągnął już kosmiczny sukces i mogą już teraz być z siebie dumni. A, że zainteresowanie spada, to nic dziwnego, w końcu nie ma szans, by być na szczycie przez wieczność. Pewnie popularność nie będzie już tak wysoka, niemniej do całkowitego upadku World of Warcraft jeszcze daleka droga. Można tę grę lubić lub nie, ale nie sposób nie zauważyć i nie docenić tego, że starzeje się pięknie i z klasą.
0 kudosFox46   @   00:12, 21.08.2014
Szkoda że Blizzard dopiero teraz zrozumiał że należy odpuścić, mogło to już zrobić przed wydaniem tego rozszerzeniem o Pandzie.
0 kudosPabloMG   @   07:41, 21.08.2014
Fox46 @ się zgadzam Mist of Pandaria to był najgorszy dodatek jaki wyszedł.
0 kudosandzej157   @   11:16, 21.08.2014
Więc World Of Warcraft 2 - coming soon. Uśmiech
0 kudosMicMus123456789   @   16:21, 21.08.2014
WoW nie wróci już do dawnej świetności i nic tego nie zmieni chyba, że premiera dwójki, o której krążą plotki.
0 kudosluki505   @   01:16, 22.08.2014
Ja liczę na jakieś 10mln spowrotem.
0 kudosMarcoTheArchangel   @   02:03, 22.08.2014
WoW miał swoje chwile dominacji, niepodzielnej władzy na arenie gier MMO. Czy faktycznie zasłużone, to już inny temat.
Rynek gier MMO i gier w ogóle jednakowoż się zmienił i model z WoWa ludziom się przejadł. Starzy wyjadacze na pewno są przejedzeni po tej dekadzie robienia w kółko tego samego, a kiedy przed nowym, pragnącym rozgrywki w sieciowym świecie fantasy graczem staje wybór pomiędzy powoli pustoszejącym i umierającym gigantem a np. takim Guild Wars 2, to sądzę, że wybierze GW2 właśnie.
Ani gameplay WoWa, ani model sprzedaży tej gry nie mają już dziś racji bytu. Jasne, nadal będzie generował zyski przez pewien okres czasu, ale niedługo to będzie(jak już nie jest) kolos na glinianych nogach i nazwa, która kiedyś rozdawała karty samym brzmieniem, a dziś to tylko... żyjące wspomnienie z jakby innych czasów komputerowej rozrywki.
Gry takie jak MMORPGi się starzeją - ich formuła, założenia. Moim zdaniem nastał zmierzch MMO jako takich, wyjąwszy właśnie GW2(wybaczcie moją chroniczną sympatię do owego) i mu podobne, albo jeszcze bardziej innowacyjne produkcje.
W RTSy, które ni stąd ni zowąd prawie się nie zmieniają, można nadal grać i świetnie się bawić, tak samo wiele starych singlowych RPGów. MMO to inna bajka. ;)
No to co? Umarł król, niech żyje król?
Dodaj Odpowiedź