Czy wiecie, że 36% kupionych na Steam gier w ogóle nie jest włączanych?

Redakcja portalu Ars Technica postanowiła przygotować krótki raport, z którego dowiadujemy się tego, jak wiele godzin użytkownicy Steam spędzają na graniu w gry.

@ 16.04.2014, 14:53
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Czy wiecie, że 36% kupionych na Steam gier w ogóle nie jest włączanych?

Redakcja portalu Ars Technica postanowiła przygotować krótki raport, z którego dowiadujemy się tego, jak wiele godzin użytkownicy Steam spędzają na graniu w gry. Wynika z niego, że spora grupa kupujących w ogóle nie odpala tego, co zakupili.

Zestawienie powstało na podstawie 172 milionów publicznie dostępnych profili Steam. Specjalny system pobierał dane z 90 tysięcy profili dziennie, przez około 2 miesiące. W ten sposób udało się pozyskać liczby do zamieszczonego poniżej wykresu. Czytamy w nim, że 36% zakupionych gier w ogóle nie jest włączana; 17% pochłania graczy na mniej niż godzinę; 24.6% tytułów jest w stanie zaangażować swoich klientów na tyle, aby spędzili w nich od 1-10 godzin, a tylko nieco ponad 20% tytułów przyciąga uwagę szarpiących na dłużej, niż 10 godzin. Pełny wykres znajdziecie poniżej. Zachęcamy do zerknięcia i dzielenia się przemyśleniami.

Czy wiecie, że 36% kupionych na Steam gier w ogóle nie jest włączanych?
Prócz powyższego, artykuł zawiera też kilka innych ciekawych faktów. Wymienimy je w formie listy, dla Wasze wygody:

● najchętniej pobierana gra, to DOTA 2 - znajduje się ona na profilach 25 milionów graczy. Na drugim miejscu jest Team Fortress 2. Obie gry to reprezentanci gatunku free-to-play;
● 10.7 miliona ludzi nie zagrało w pobrane przez siebie, darmowe, Half-Life 2: Lost Coast. W sumie skusiło się na niego 12.77 miliona graczy, a zatem tylko około 2 milionów odpaliło grę (a tak po prawdzie demo technologiczne);
● w Half-life 2: Deathmatch - również darmowa gra - zagrało tylko 2.8 miliona ludzi, a posiadaczy mamy 11.02 miliona;
● ludzie najwięcej czasu spędzili grając w DOTA 2 (prawie 4 miliony godzin), Team Fortress 2 (prawie 1.5 miliona godzin) oraz Counter-Strike: Source (blisko 1.3 miliona godzin);
● najwięcej godzin na gracza przypada w Football Manager 2014 - prawie 100. Nieco za nim jest The Elder Scrolls: Skyrim (53 godziny) oraz Call of Duty: Modern Warfare 2 (45 godzin).

Jeśli chcecie zobaczyć całe zestawienie, to zerknijcie tutaj. Wszystkie liczby ładnie ukazano w formie wykresów.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosOmen94   @   16:00, 16.04.2014
ja mam chyba 23 gier w które nie grałem. Szczęśliwy gram tylko w Cs'a GO
Jak lepszego Neta będę miał, wtedy będę zaczynać grac na steamie i pewnie jeszcze się powiększy liczba gier
0 kudosroxa175   @   17:19, 16.04.2014
Widocznie ludzie korzystają z promocji/darmowych gier, a potem nie mają czasu grać. Dumny
0 kudosIgI123   @   20:51, 16.04.2014
Nie dziwota, ludzie widzą że promocja to muszą koniecznie mieć. Ja nie kupuję żadnych bundli ani nic w tym stylu, zależy mi na jakiejś grze to ją kupuję i przechodzę (albo nie, jak mi się jednak nie spodoba).
0 kudosshuwar   @   22:02, 16.04.2014
Po pierwsze primo ludzie kupują gry w promocji na później, po drugie, gry wygrywają lub dostają razem z kartą, po trzecie chyba jest opcja ukrycia tej informacji na Steam, wiec cała statystyka ... no wiecie...
0 kudosqwerty6   @   22:12, 16.04.2014
Ja mam na steamie 5 gier z czego tylko 1 gram juz ponad 88 godz, i left 4 dead ok 2 godz.Reszta gier jest tylko dodatkiem, czymś w co może w przyszłości zagram.
0 kudosKreTsky   @   00:41, 17.04.2014
To tak jak na promocji w Kauflandzie. Zobaczymy jakis genialny bajer wystawiony w koszu i od razu kupujemy, bo cena jak za darmo, a potem sie kurzy. Tak samo dzialaja na ludzi promocje na Steamie.
0 kudosPokora   @   01:26, 17.04.2014
Btw, będąc szczerym. Sporo ludzi gra na piratach, żeby potem kupić oryginał jak się spodoba. Tylko później już się tak nie chce grać... z autopsji ^ ^
0 kudosmikhail01   @   04:58, 17.04.2014
No cóż, moje konto steam to około 80 gier, część kupiona na promocjach, część w aukjach typu random steam game na allegro, część gier wrzucona bo kod miał ograniczony termin ważności. 25 tytułów w bibliotece to przygodówki podzielone na epizody, w związku z czym jeżeli nie podobał mi się pierwszy epizod po po co mam uruchamiać następne. Tak jak koledzy wyżej pisali - promocje działają, a w końcu zbierze się tego tyle że szkoda czasu na słabsze tytuły.
0 kudosshuwar   @   07:14, 17.04.2014
Do tego dorzucić jeszcze trzeba graczy z bogatszych krajów, którzy kupują "oczami" - bo ładnie zaprezentowano tytuł, albo ma to kumpel Uśmiech Mimo wszystko myślę, że w Polsce ten odsetek jest znacznie mniejszy niż w dajmy na to Stanach.
0 kudosgeass   @   08:07, 17.04.2014
Magia Humble Budle. Mam pełno gier z tego. Za te co mnie nie interesują się wymieniam, resztę po prostu mam. Ponieważ większość swojego czasu obecnie spędzam w pracy więcej gier mi przybywa niż jestem w stanie ograć. Zagram we wszystkie jakie mam zarówno na Steam jak i Origin, niestety nie mam na to czasu i ta godzina lub dwie to jest maks jaki jestem poświęcić na granie. I to nawet nie codziennie.
0 kudosshuwar   @   09:53, 17.04.2014
A no fakt - sam mam z Humbe Bundle'a parę niegranych gier - kupiłem pakiet 5ciu gier, ale ze względu na jedną konkretną.
0 kudosandzej157   @   18:38, 17.04.2014
Teraz wam wysadzę mózgi ;D posiadam 58 gier grałem w 8 (magia internetu z limitem).
Dodaj Odpowiedź