Shuhei Yoshida uważa, że transakcja pomiędzy Facebookiem, a Oculusem to dobra rzecz

Od jakiegoś czasu wiemy, że Sony pracuje nad własną wersją technologii VR, nazwaną póki co Morpheus. I choć wiele osób uważa, że tego typu rozwiązania nie znajdą zastosowania na szerszą skalę, to Shuhei Yoshida - szef Sony Worldwide Studios - sądzi, że będzie wręcz przeciwnie.

@ 14.04.2014, 10:38
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, inne, ps4

Shuhei Yoshida uważa, że transakcja pomiędzy Facebookiem, a Oculusem to dobra rzecz

Od jakiegoś czasu wiemy, że Sony pracuje nad własną wersją technologii VR, nazwaną póki co Morpheus. I choć wiele osób uważa, że tego typu rozwiązania nie znajdą zastosowania na szerszą skalę, to Shuhei Yoshida - szef Sony Worldwide Studios - sądzi, że będzie wręcz przeciwnie. A potwierdzeniem tejże tezy niechaj będzie transakcja zawarta pomiędzy Facebookiem, a Oculus - w opinii Yoshidy szefostwo amerykańskiego giganta na pewno wie, co robi.

"Chcieliśmy potwierdzić sens Oculusa zapowiadając Project Morhpeus, a chłopaki z Oculus wiedziały nad czym pracujemy" - powiedział Yoshida podczas rozmowy z ekipą Engadget. "Wydaje mi się, że czekali aż my zapowiemy swój projekt, aby było Sony z Oculusem razem, ale teraz Oculus został kupiony przez Facebooka, co dodatkowo potwierdza sens naszych wysiłków. Więcej ludzi będzie wiedziało o VR".

Prócz tego, że więcej ludzi dowie się o VR, Yoshida uważa także, iż wspólne wysiłki Sony i Oculus sprawią, że technologia będzie się szybciej rozwijać. W pewien sposób będą dzielone pomysły i rozwiązania, co natomiast przyczyni się do likwidacji wielu dzisiejszych niedociągnięć.

Shuhei Yoshida uważa, że transakcja pomiędzy Facebookiem, a Oculusem to dobra rzecz
"Wczesne prototypy miały duże opóźnienie oraz błędy w śledzeniu pozycji, a przez to nie działały zbyt dobrze. Żal mi ludzi, którzy opracowują sprzęt VR. Muszą to testować. Zestaw [Project Morpheus], który mamy obecnie, a który demonstrowaliśmy na GDC jest pierwszym, który jesteśmy w stanie dostarczać deweloperom i powiedzieć, korzystajcie, będziecie czuć się w porządku".

W tym przypadku Yoshida nawiązuje do wielokrotnie zgłaszanych problemów, dotyczących korzystania z VR. Użytkownicy, po krótkiej nawet sesji, mieli kłopoty z równowagą, wymiotami, mdłościami, bólem głowy itd. W obecnych wersjach gadżetu nie ma już tych niedogodności.

"Musimy dzielić się wiedzą. Nie możemy stworzyć po prostu sprzętu, musimy odpowiednio wykorzystać to w grach. Potrzebujemy czasu, aby deweloperzy mogli eksperymentować i przygotowywać genialne aplikacje, jednocześnie nauczymy się też jak tego typy produkcje powinny być projektowane".

VR na pewno będzie teraz rozwijane. To nie ulega wątpliwości. Pozostaje faktycznie czekać na aplikacje, które zrobią z technologii należyty użytek. Czy to w grach, czy w innych dziedzinach naszego życia. Ale czy VR nie okaże się kolejnym "bajerem", jak Move, czy Kinect? Choć to fajny sprzęt, to tak naprawdę ciężko powiedzieć, żeby w pełni przemawiał do grających.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?