Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich posiadaczy konsol, którym na PC nie działała pierwsza część Crysisa.
bat2008kam @ 09.09.2011, 15:18
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360
Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich posiadaczy konsol, którym na PC nie działała pierwsza część Crysisa. Duet Crytek – Electronic Arts oficjalnie potwierdził, że 4-letni pecetowy ekskluziw już w przyszłym miesiącu trafi pod strzechy PlayStation 3 i Xboxa 360.
Jakich zmian mogą oczekiwać konsolowcy? Przede wszystkim sterowania w pełni dostosowanego do pada oraz drobnych poprawek w technologii. Poniższy trailer przekonuje nas, że Xbox 360 wciąż potrafi wygenerować naprawdę świetną oprawę graficzną. Miłego seansu.
Przed czterema laty Crysis zebrał kapitalne oceny, których średnia to bardzo wysokie 91%. Miejmy nadzieję, że odświeżona odsłona również zbliży się do tego wyniku.
Crysis to gra akcji przygotowywana przez studio Crytek, które na swoim koncie ma wspaniałą grę Far Cry. Od jej premiery Crytek stał się bardzo poważaną firmą, a każde ich...
Może fizykę postaci w tej wersji na konsole poprawili. Bo widać było co nieco na zapowiedzi. A może ja ją kupię i przetestuje dużo pamiętam z wersji na PC.
Zapewne możliwości naszego pancerza będą takie jak w Crysis 2 czyli dany guzik włącza daną umiejętność
Skoro Crysisa zrobili na konsole to niech Wiedźmina 1 zrobią na konsolę na nowym silniku hehehe ale by PCtowcy płakali i protestowali
Cytat: Loczek3545 Wiedźmin 1 na X360....to by było coś . Ciekawe jak wyjdzie druga część.
jakby miał wyjść to ze zmienionym silnikiem graficznym, albo na tym samym tylko bez możliwości widoku z lotu ptaka tylko z widoku z tyłu
Czyli coś na wzór Dragon Age
No podobnie jak Dragon age nie ma kamery izometrycznej jak na PC tylko TPP oddalona nieco. Fajnie wygląda no ale silnik gry chyba ten sam
Może bym się skusił przejść drugi raz tę grę
Pierwszy Crysis na konsolach ? Nie no, ten świat schodzi na psy Zastanawia mnie skąd ten pomysł ,że ów "przereklamowany graficzny benchmark" z "biedną fabułą" miałby przynieść zyski ze sprzedaży na konsole.
Dobra, "sarcasm mode off"
Kilka osób na forum wręcz określiło C1 mianem "bezmyślnej nawalanki", hmm..., a to ciekawe, bo mnie się wydawało, że to właśnie C1 i CW wymagały od gracza ciągłego myślenia, choćby ze względu na szybko schodzący pasek energii nanoskafandra, przez co metoda gry "na Rambo" kończyła się wąchaniem kwiatków od spodu. A co mamy w wychwalanej po niebiosa kontynuacji ? Wersje dla lamerów, którzy dwóch pierwszych części nie byli w stanie ukończyć bez prowadzenia "za rączkę" i modowania plików .cfg (Taa, wtedy rzeczywiście Crysis zmieniał się w "bezmyślną nawalankę). Wystarczy złapać za CKM włączyć pełny pancerz i można szturmować z wrzaskiem wszystko co się rusza. A jak się nam energia Nanosuta 2.0 wyczerpie, to zanim skończy się energia zdrowia, ta pierwsza zdąży się ponownie załadować, nawet zmiana poziomu trudności na najwyższy nic tutaj nie zmieni Dwa piewsze kryzysy zawsze będą mieć u mnie najwyższe noty (podobnie jak FarCry i Prey), natomiast C2 to dla mnie pecetowy "klon" konsolowego KillZona (tak na marinesie naprawde fajny konsolowy tytuł) i odcinanie kuponów z szumu jaki narobiła jedynka. Ostatecznym "gwoździem do trumny" C2 jest tryb multi, a dokładniej totalne olanie zabezpieczeń przed hakami. Ile czasu mamy już od premiery, a nic się nie zmieniło, co więcej jest jeszcze gorzej, bo o ile na początku były to tylko aimboty, to teraz można sobie włączyć "wieczną" energię NS, latanie, czy mod dodający 9999 punktów XP po każdym zabiciu (!!!) Połowa graczy jedzie na hakach, a ci którzy grają uczciwie, pozakładali sobie prywatne serwery zabezpieczone hasłem, albo grają w coś innego. A teraz spróbujcie wejść z hakiem do multi C1, powodzenia życze
Jeżeli C1 był/jest "bezmyślną nawalanką", to jak nazwać jego kontynację ?
UP: prawda jest taka że ludziska nie wiedza co piszą i tyle.
Czym się rożni Crysis 1 od Crysiaa 1 na konsole który dopiero wyjdzie. Brdzie gorszy to wiadome
Crysis 1 można grac nawet do do dziś bo powychodziło do niego wiele fajnych modów, czego Crysis 1 na konsole po prostu nie uświadczy
grafika grafika ale na 2007 rok to był jeden z najlepszych banchamrków , zresztą do dziś jest bo za pomocą Modów możemy dalej sprawdzać na co stać nasz sprzęt komputerowy
@ Gargameloss: Nie gloryfikuj tak pierwszego Crysisa, bo tak naprawdę był grą prostą. Wystarczyło opanować obsługę nanoskafandra, co było umiejętnością elementarną, by go spokojnie skończyć. Dwójka jest tylko ociupinkę łatwiejsza i pod względem poziomu trudności nie ma pomiędzy nimi żadnej przepaści. Do FC nie ma nawet czego porównywać, bo tam bywały często momenty, gdzie trzeba było ważyć każdy krok. Crysisa 1 i Warheada przeszedłem kilka razy, także metodą "na Rambo", co wcale trudne nie było.
Multi i mody to już inna kwestia. To z jedynki, choć rozbudowane (przynajmniej tryb Power Struggle) wydało mi się nudne. W dwójce trybu wieloosobowego jeszcze nie odpalałem, ale mam nadzieję, że nie spotkam oszustów, o których wspominasz. Bo nic tak nie zraża do multi, jak cheaterzy. Ludzie z kompleksami, którzy chcą sobie wydłużyć męskość sprzedawaniem headshotów na lewo i prawo. Gardzę takimi.
Nie mam zamiaru niczego gloryfikować, pisze tylko że zawsze będzie miał odemnie wysokie noty. Zresztą osobiście lubie wszelką tematykę sci-fi, i to też w pewnym stopniu wpływa na moją osobistą ocenę.
Cytat: guy_fawkes Wystarczyło opanować obsługę nanoskafandra, co było umiejętnością elementarną, by go spokojnie skończyć.
Dokładnie. Tylko że nie wszyscy sobie z tym poradzili. Sam widziałem posty ludzi pisane na najróżniejszych forach w których prosili o kody, mody i inne wspomagajki, bo utkneli w którymś z poziomów, a później już po przejściu gry ci sami kolesie pisali jaka to ona jest nudna, oklepana i inne bzdety.
Cytat: guy_fawkes Do FC nie ma nawet czego porównywać, bo tam bywały często momenty, gdzie trzeba było ważyć każdy krok.
Zgadza się, dlatego nigdzie nie porównuję tych dwóch gier. Przykładem może być poziom "Tama" pod koniec gry, pamiętam te lamenty i jojczenia w necie, że nie da się przejść przez pole pełne trigenów z jedną pukawką i 10 sztukami naboji. A jednak się dało
A co do trybu multi, to niestety jest przykry fakt, w C2 nie raz zobaczysz powtórkę jak koleś zdejmuje Cię headshot'em z shootgun'a stojąc na drygim końcu mapy i celujac gdzieś kilometr od Twojej pozycji Żeby było smieszniej to tacy cwaniacy później jeszcze się tym chwalą, wstawiając filmiki ze swoimi poczynaniami i linkami pod którymi można pobrać hack'i.
Natomiast pisząc coś takiego: "C2 to dla mnie pecetowy "klon" konsolowego KillZona" w poprzednim poście miałem na myśli całkowicie odmienną wobec jedynki fabułę i przeniesienie akcji z tropikalnej wyspy na tereny miejskie.
i przetestuje dużo pamiętam z wersji na PC. 
hehehe ale by PCtowcy płakali i protestowali 
. Ciekawe jak wyjdzie druga część
. Od razu bym kupił
Nie no, ten świat schodzi na psy 
Zastanawia mnie skąd ten pomysł ,że ów "przereklamowany graficzny benchmark" z "biedną fabułą" miałby przynieść zyski ze sprzedaży na konsole. 
Żeby było smieszniej to tacy cwaniacy później jeszcze się tym chwalą, wstawiając filmiki ze swoimi poczynaniami i linkami pod którymi można pobrać hack'i.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler