Aby korzystać z EA Access nie trzeba wykupować Xbox Live Gold

Pisaliśmy wczoraj o nowej inicjatywie Electronic Arts, nazwanej EA Access, a mającej na celu stanowienie konkurencji dla PlayStation Plus.

@ 31.07.2014, 11:31
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox one

Aby korzystać z EA Access nie trzeba wykupować Xbox Live Gold

Pisaliśmy wczoraj o nowej inicjatywie Electronic Arts, nazwanej EA Access, a mającej na celu stanowienie konkurencji dla PlayStation Plus. Specjalna subskrypcja dostępna będzie wyłącznie dla posiadaczy Xboksa One, a Sony zdążyło ją już skrytykować.

Założenia abonamentu są proste. Płacimy EA pewną sumkę pieniędzy, a w zamian dostajemy nieograniczony dostęp do określonego katalogu gier. Sęk w tym, że wielu graczy już teraz wykłada kasę na przeróżne subskrypcje; czy to na Xbox Live, czy na PlayStation Plus, czy po prostu na abonamenty w grach. Czy uda się im wyłuskać pieniądze na kolejne opłaty? EA pociesza, że ich nowa akcja wcale nie musi oznaczać dodatkowych kosztów, albowiem do korzystania z EA Access nie potrzebne jest Xbox Live Gold, pod warunkiem, że nie chcemy grać w sieci i ukontentuje nas rozgrywka w pojedynkę.

"Każdy posiadacz Xboksa One może dołączyć do EA Access i czerpać korzyści z członkostwa", wyjaśnia przedstawiciel korporacji, w rozmowie z redakcją Joystiq. "Aby połączyć się z siecią rozgrywek wieloosobowych na Xbox One będzie natomiast konieczne posiadanie Xbox Gold".

Jeśli chcecie więcej szczegółów na temat akcji, zerknijcie do naszej poprzedniej wiadomości, podlinkowanej powyżej.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   11:58, 31.07.2014
Nie trzeba bo to osobna usługa, stąd ludzie nie mający GOLDA mogą to sobie wykupić. I każdy kupuję to co chce. Aczkolwiek w dużej mierze co za dużo to nie zdrowo, na zasadzie aby inne firmy nie poszły tą drogą. Bo w końcu wersje demonstracyjne itp: nic nie będzie za darmo.