Jakiś czas temu Microsoft zdecydował się na wyrzucenie sensora Kinect z pudełek z konsolą Xbox One. Wcześniej niemożliwym było zakupienie platformy bez kamerki, co istotnie podnosiło cenę zestawu.
bigboy177 @ 17.07.2014, 10:35
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox one
Jakiś czas temu Microsoft zdecydował się na wyrzucenie sensora Kinect z pudełek z konsolą Xbox One. Wcześniej niemożliwym było zakupienie platformy bez kamerki, co istotnie podnosiło cenę zestawu. Teraz, gdy konsola jest tańsza, jej sprzedaż istotnie podskoczyła w górę.
Brak Kinecta w zestawie z Xboksem One oznacza cenę niższą o około 100 euro, czyli mniej więcej 420 zł. Sprzęt dzięki temu zrównał się mniej więcej z oferowanym przez Sony PlayStation 4, co sprawiło, że propozycja Microsoftu nagle stała się znacznie atrakcyjniejsza, niż dotychczas. Nie trzeba bowiem płacić więcej, za urządzenie potencjalnie słabsze od konkurencyjnego. W rezultacie sprzedaż Xboksa One poszła w górę nawet dwukrotnie, jak informuje Xbox Wire.
Mimo że statystyka jak na razie dotyczy wyłącznie Stanów Zjednoczonych, to raczej nie będzie trzeba długo czekać na skok sprzedaży konsoli także w innych częściach świat. Cena jest bowiem bardzo ważnym czynnikiem, kiedy podejmujemy decyzję o jakimkolwiek zakupie. Microsoft liczy na niezłe wyniki podczas tegorocznych świąt.
"Gracze uwielbiają święta, a my przygotowujemy świetne okazje i specjalne promocje. Zabawa dopiero się zaczyna i nie możemy się doczekać, aż będziemy w stanie podać więcej ekscytujących doniesień".
Pozostaje czekać na premierę urządzenia. Trafi ono do sprzedaży w Polsce już we wrześniu, cenę platformy ustalono na około 1600 zł, natomiast gry kupimy już od 169 zł - mowa tutaj o tytułach, które trafiły na rynek w momencie debiutu next-gena, czyli w zeszłym roku. To, czy mamy do czynienia z okazją, pozostawię Waszemu komentarzowi.
To było oczywiste że po usunięciu Kinecta sprzedaż wzrośnie, wielu ludzi po prostu nie kupowało XO że względu właśnie na Kinecta, nie każdy go chce i nie każdy ma możliwości z jego korzystania. Nie biorąc pod uwagi tego iż XO nie miał jeszcze w wielu krajach premiery.
OD samego początku Kinect budził sporo kontrowersji w zestawie i zawyżał jego cenę o niemałe pieniądze.
Generalnie MS daje ciała, bo chodząc po sklepach widzę wszędzie PS4, a XO nadal w Polsce nie ma... pokpili efekt pierwszego zachwytu nową generacją. Ktoś pewnie stwierdził, że Polska to za mały rynek i się pewnie mocno przejechał, bo wydaje mi się, że popyt na tego typu sprzęt jest u nas w kraju.
Cytat: shuwar Generalnie MS daje ciała, bo chodząc po sklepach widzę wszędzie PS4, a XO nadal w Polsce nie ma... pokpili efekt pierwszego zachwytu nową generacją. Ktoś pewnie stwierdził, że Polska to za mały rynek i się pewnie mocno przejechał, bo wydaje mi się, że popyt na tego typu sprzęt jest u nas w kraju.
No ale jak ma być jak premiera dopiero we wrześniu, a na allegro to masz sprowadzane zza granicy po droższych cenach. Nikt nie stwierdził że polska to mały rynek, po prostu MS nie chciało popełnić tego samego błędu co SONY z PS4 i brakiem w sklepach przez 4 miechy.
Microsoft wypościł konsolę tylko na 13 krajów bo wiedzieli że gdyby wypuścili na 32 kraje to po prostu by nie wyrobili z produkcją konsoli. Przez ten czas czyli kilka miesięcy zdążyli naprodukować wystarczająca ilość konsol tak by nie zabrakło dla żadnego kraju a jeszcze zostało na zapas.
Do tego doszły zmiany typu konsola bez Kinecta, to tym bardziej musieli przełożyć premierę w innych krajach. Bo gdyby nie kinect to konsola w Polsce już by miała premierę np: w Marcu. Tylko że za cenę 2200zł, a to w ogóle by nie zachęciło do kupna.
To ja już wolałbym złożyć zamówienie i spokojnie czekać aż dojdzie, niż mieć konsolę z prawie rocznym poślizgiem, gdy w sklepach dostępne jest P4, jeśli nawet nie od ręki.
Cytat: shuwar To ja już wolałbym złożyć zamówienie i spokojnie czekać aż dojdzie, niż mieć konsolę z prawie rocznym poślizgiem, gdy w sklepach dostępne jest P4, jeśli nawet nie od ręki.
A teraz pytanie co by ci przyszło z tego że miałbyś konsolę np: na równo z PS4 ?? jak nie ma w co na niej grać, więc poślizg XO wychodzi tylko na plus, bo na XO i PS4 po prostu nie ma w co grać, zwłaszcza że PS4 jest u nas na rynku a gier które są warte kupna PS4 praktycznie nie ma(możesz policzyć je na palcach u jednej ręki i chodzi mi o Exy których miało być pod dostatkiem).
Więc wole mieć np: XO z rocznym opóźnieniem niż w dniu premiery by mi zbierała kurz przez kolejne miesiące, tak przecież było z PS4 i w sumie dalej jest.
Zresztą Nawet jak we wrześniu XO będzie to i tak kupią najwięksi zapaleńcy, tak jak PS4. W dalszym ciągu wielu jeszcze poczeka, na przystępniejsza cenę i pokaźniejsza bibliotekę gier.
No może masz i rację... faktycznie, zapomniałem o tym "wysypie" nowych gier na konsole nowej generacji.
Swoją drogą, to myślałem, że nowe gry w przeciągu roku zaleją rynek, a tu ... szału nie ma.
Cytat: shuwar No może masz i rację... faktycznie, zapomniałem o tym "wysypie" nowych gier na konsole nowej generacji.
Swoją drogą, to myślałem, że nowe gry w przeciągu roku zaleją rynek, a tu ... szału nie ma.
Dokładnie przecież tak nam obiecywali zasyp gier Exkluzywnych tym samym o dziwo lepszy start w tej kwestii miał Xbox One które dało nam Ryse,Forze i Dead Rising, a PS4 tylko Killzona, Knacka. Do tego brak scigałki na start konsoli SONy mocno dało się we znaki.
Co nie zmienia faktu że na XO i PS4 potem graliśmy w same Multoplatformowe gry, a sony zaczęło nas karmić....... Remasterami. Do końca tego roku nie będzie w co pograć jeszcze na tych konsolach no i może to się zmieni w 2015 roku. Co prawda dalej będą to gry Multiplatformowe i jakieś Exy ale w dużej mierze 2015 rok będzie już erą "Next Gena" bo PS3 i X360 odejdą w zapomnienie jeżeli chodzi o nowe tytuły.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler