Hitman GO zadebiutuje 17 kwietnia

Hitman GO to spin-off marki wykreowanej przez studio IO Interactive - kompletnie różni się od wszystkich pozostałych części tej serii.

@ 11.04.2014, 12:04
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
mob, inne

Hitman GO zadebiutuje 17 kwietnia

Hitman GO to spin-off marki wykreowanej przez studio IO Interactive - kompletnie różni się od wszystkich pozostałych części tej serii. Co prawda nadal kierujemy Agentem 47, aczkolwiek w nieco nietypowej konwencji.

Hitman GO zrywa z widokiem z perspektywy trzeciej osoby, rezygnuje nawet z trójwymiarowej oprawy graficznej - dzieło Square Enix Montreal prezentuje rozgrywkę w formie strategii z mapą stworzoną z siatki i tylko kilku linii, po których może poruszać się bohater. Produkcja zawiera 68 poziomów, w tym jeden inspirowany Krwawą Forsą, 4. odsłoną przygód łysego kilera. Dziś ogłoszono datę premiery na urządzenia z systemem iOS - będzie to 17 kwietnia tego roku! Wersja na Androida ma pojawić się "zaraz po".

"Mieliśmy całkowitą swobodę twórczą w celu zbadania tego (niecodziennego pomysłu na rozgrywkę - dop. Materdea) i zobaczenia, co jeszcze możemy wykombinować - coś zupełnie różnego od gry AAA, która jest już tworzona (przez studio IO Interactive), ale jednocześnie coś trzymającego esencję tego, czym tak naprawdę Hitman jest" - napisało Square Enix Montreal w specjalnym oświadczeniu.

Skusicie się na takiego Hitmana? Bo ja chyba z wielką chęcią. Poniżej możecie ujrzeć dłuższy gameplay z bety, która była dostępna w kilku krajach:


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosUxon   @   10:33, 13.04.2014
Pomysł znakomity. Wykonanie równie ciekawe. Fanem serii nigdy nie byłem, ale na tę grę chyba się skuszę.
0 kudosFox46   @   11:44, 13.04.2014
Jeżeli na tym polega cała gra to naprawdę znakomity pomysł Szczęśliwy, to mi wygląda na proste wyciągnięcie kasy z urządzeń mobilnych.
0 kudosUxon   @   14:47, 13.04.2014
A mi wygląda na świetną grę. A już na pewno bardziej mnie zachęca niż każualowe, wielkie miernoty, gdzie tylko fps'y i rozdzielczości są ważne. I wolę wydać te kilka złotych na taką produkcję, która wydaje się ciekawa i zrealizowana z fajnym pomysłem niż grubą walutę na kolejny komercyjny kał. Ale co kto lubi.