Spider-Man: Homecoming
Jestem delikatnie zawiedziony tym filmem, zawsze na filmy o spidermanie spoglądałem z perspektywy bajki z dzieciństwa która byłą nieco poważniejsza, miałem wrażenie że z pitera zrobili małego idiotę, zabrakło mi pewnych scen z tą całą otoczką labolatoryjną , neogenika, promieniowanie, eksperymenty, tajne placówki badawcze, jako dzieciak to właśnie było powodem dla którego oglądałem spidermana, piter był za młody, cały czas gdzieś mi z tył głowy chodziło że on powinien być ugryziony przez napromieniowanego pająka lata później, nie pasowało mi to jakoś tak do całości przez co źle się to oglądało. Scenki idiotyczne tak jak w ostatnich transformersach, początkowo fajny film a potem ten proces zidiocenia.
ogólnie nie byłem zadowolony z tego filmu.