Moim zdaniem, Mikami słusznie postąpił z wprowadzeniem gracza w fabułę, bez patyczkowania się. Oprawa graficzna jest różnorodna, potrafi bardzo dobrze wpasować się w lokacje, przy czym dodaje klimatu. Doszedłem do połowy gry, przeciwnicy nie są wcale na strzał, do tego niebanalne celowanie buduje te napięcie. Dłuższymi momentami, oprawa audio jest poezją dla samych uszów, ogólnie nie ma się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o kamerę, można tak powiedzieć że ma te drobne plusy, lecz mogli się nieco postarać obraz panoramiczny początkowo ładnie się prezentował, po dłuższym czasie po prostu się przejadł, dobrze że można pozbyć się tego problemu.
Jeszcze długa droga przede mną, do poznania całej przygody Sebastiana, chętnie przy wolnym czasie powracam do ogrywania.