Bodycount PS3 - komentarze

Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Okrutnie jest zagrać w to coś po świetnym Sniper Elite V2. Straszna tandeta z bardzo kiepskim sterowaniem, które nawet nie wiem jak nazwać. Nie dosyć że odbiega od standardów, to jeszcze jest w nim uczucie ciężkości i wydaje się, że nasza broń waży z dwieście kilo i pchamy ją przed sobą ryjąc lufą w ziemi. Fabularna lipa. Jest kilka rzeczy które mogły by być fajne, ale są przytłoczone toną beznadziejnych rozwiązań które zabijają wszystko w tej grze. Multi pewnie jeszcze gorsze, bo kompletnie nikt w to nie gra. Dałem ocenę 3/10, ale chyba taka ocena jest i tak za wysoka dla tej gry. Być może multi dało by tej grze trochę więcej punktów, ale tego już się nie dowiem.



Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8866 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Podzielam Twoją opinię, gra jest strasznie tandetna. Nie mam nic przeciwko głupim shooterom, ale dobrze zrobionym - Bodycount natomiast taki nie jest i razi praktycznie na każdej płaszczyźnie. Black mi się nie podobał, Bodycount ma u mnie nieco wyższe notowania ze względu na bardziej współczesne, mimo wszystko responsywniejsze od tamtego tytułu sterowanie. Tutaj w zasadzie nic nie cieszy - fabuła jest żenująca nawet jak na standardy pretekstowych historyjek, przeciwnicy powyciągani z różnych konwencji i środowisk, a bronie nie mają nawet prawdziwych nazw. Nie polecam, chociaż sam dałem za to jakieś 18 zł. I to za nowy egzemplarz w Empiku, co powinno mówić samo za siebie.

Offline
denilson //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 18230 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Czytając Wasze opinie nie zagram w Bodycount. Nie chce tracić czasu na miernotę. Trochę nie rozumiem dlaczego tak źle oceniacie Black z PS2. Jak na swoje czasy wyglądała wręcz genialnie (jak na standardy PS2), a fabuła jest ciekawie poprowadzona.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8866 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Na pewno po części wynika to z faktu, że Black ukończyłem niedawno, a nie kiedy debiutowało na rynku. Tym niemniej mnie całkowicie nie podoba się jego podejście do realizacji gameplaya i sposób prowadzenia fabuły. Nie pamiętam w zasadzie ani jednej scenki na silniku gry, która by tę historię sensownie opowiadała; ba - sam finał to przecież wystrzelanie miliona wrogów i wysadzenie przejścia. I tyle. Brakuje chociaż dobrze nakreślonego i pokazanego czarnego charakteru. Cały czas miałem poczucie, że strzelam do anonimowych manekinów.

Liczba czytelników: 475816, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53789 wątków oraz napisali 675845 postów.