Battlefield 4 PC - komentarze



Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
To jest jakaś porażka. Skorzystałem z darmowej wersji 7 dniowej by pograć w singla. Wynik jest marny:
Już wiem czemu EA zdecydowało się udostępnić tą grę za darmo. Graficznie gra wygląda jak BF2, jest kupa niedoróbek. Czasami trzeba wykonać 3 strzały w głowę aby przeciwnik wreszcie padł. Przeciwnicy pojawiają się jakby się teleportowali, czasami znikają albo przeskakują kilka metrów obok. Do tego ładowanie poszczególnych misji to jakiś żart. Po uruchomieniu można iść zrobić sobie kawę.

Punktem przegięcia, który zadecydował o tym, że porzuciłem ten tytuł była misja na lotniskowcu. Wyciągam jakiś dysk, po czym następuje zwiecha obrazu, po 10 sek. wszystko wraca do normy... prawie... wszystkie drzwi są zamknięte, moi towarzysze są za tymi drzwiami i nie da się do nich dołączyć. Pozostałoby rozpocząć misję od początku... jednak ja podziękuję.

BF3 to jedna z moich ulubionych strzelanek jeśli chodzi o fabułę. Liczyłem że BF4 będzie równie dobre - zawiodłem się i cieszę się tylko, że jej nie kupiłem Dumny

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Wg mnie singiel jest niezły, na szczęście jakiś bugów uniemożliwiających zakończenie misji nie napotkałem. Owszem czasami jakiś skrypt nie zadziałał czy jakaś postać zablokowała mnie przez co nie mogłem się ruszyć i trzeba było zaczynać od punktu kontrolnego. Ten był dość blisko, więc jakoś uciążliwe to nie było. Z innych bugów zapamiętałem nagle doczytujące się obiekty czy niezbyt dobrą AI. Same misje były ciekawe i różnorodne, choć niezbyt porywające. Widać też, że skrypty nie są zbyt udolnie porozmieszczane. Po likwidacji grupy przeciwników nasi towarzysze czekają aż ruszymy do przodu. Dopiero wtedy gdy dojdziemy do obranego przez twórców miejsca skrypty ruszają: pojawiają się przeciwnicy, nasi towarzysze biegną do nas i rozpoczyna się walka. Często przez takie rozwiązanie sami musimy uporać się z wrogiem, bo kompani stoją kilkadziesiąt kroków z tyłu i ani myślą nam pomóc. Przeciwników na szczęście jakoś dużo nie ma i nie jesteśmy zmuszeni do likwidacji całej armii jak ma to miejsce w innych produkcjach. Fabularnie to typowy shooter wojenny jest więc miejsce na efektowne wybuchy, zawalenia się budynków oraz kilka zwrotów akcji.
Odwiedzane miejscówki są różnorodne a oprawa sprawia, że warto się czasem zatrzymać i po napawać widokami. Grałem na średnich ustawieniach (poza teksturami, które ustawione miałem na wysoki) i nadal gra prezentowała się bardzo ładnie. Dobrą robotę robią tutaj oświetlenie i rozmaite efekty jak deszcz kapiący na ekran czy błoto ochlapujące monitor. Destrukcja budynków też robi wrażenie. Nie spotkałem też chyba ani razu podczas kampanii komunikatu nakazującego mi wrócić na obszar gry. A podobno w BF 3 "trochę" tego było.
Myślę, że sam singiel na takie mocne 6+ zasługuje. Przez te sześć godzin bawiłem się nieźle, choć nie była to jakaś angażująca rozgryka. Ot, okazja by postrzelać w ładnych okolicznościach przyrody.
Jeśli chodzi o multi to pograłem 2 godzinki i gra się dobrze. Oczywiście pierwszopoziomową postacią zbyt wiele zdziałać nie mogę z ludźmi, którzy mają postać na ponad 100. poziomie, ale też nie jestem całkowicie bez szans. Jeszcze te kilka dni, które zostały do zakończenia Okresu Testowego sobie pogram.

Offline
Jacen22 //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 340 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Niestety muszę powiedzieć z żalem gra jest KIEPSKA. Singiel jest bardzo nudny i mnie męczył. Dubbing udało się przeżyć. Ale ciągle tylko ku...,ku.... i jeszcze raz ku.... Ja rozumiem że to gra wojenna że muszą paść "niefajne słówka". Ale jest tego zdecydowanie za dużo. Tryb multi nie oceniam bo ja kupuje gry dla singla. (i tak mam za słaby net.)

Odpuściłem jednak singiel po 3h. Grafika jest dobra i to chyba jedyny plus gry.

Podsumowując Battlefield 4 jest grą kiepską, ma nudny singiel który bardziej męczy niż sprawia przyjemność. Tryb multi nie ogrywałem, mam za słaby net (1MB/sek).

Ocena gry: 3.5/10 ale pół oczka za grafikę.

Offline
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2578 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: shuwar
Miałem takie samo odczucie. Historia jakaś taka nijaka. Dla mnie z shooterów z fabułą nadal wygrywa B3 - przechodzę go już z 4 raz.
Ale że z Battlefieldów, czy ogólnie z FPS-ów? Bo ja mam do singlów w BF-ie takie odczucia, że nawet najgorszy CoD ma ciekawszą historię niż najlepszy BF. Bad Company 2, tak powszechnie chwalone, wynudziło mnie tak, że tej gry w ogóle nie ukończyłem.

Liczba czytelników: 475743, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675293 postów.