Afterfall nie do końca był taką kaszaną. Po prostu oczekiwania graczy były zbyt wysokie (i słusznie, skoro zapowiada się ją jako polskiego Dead Space), a gra po prostu im nie sprostała. Jest to solidna produkcja, tak na 5-6 czyli połowę skali. To zaś widać jest niezły crap, skoro dostaje ledwie 2,5/10 i jak mówiłem, skoro LEM zrezygnował z wydawnictwa, to znaczy, że musieli zauważyć wątpliwą jakość tej produkcji