Offline
Poprzednia część - Splinter Cell Conviction była wg. mnie świetna - grało się przyjemnie chociaż jeden mankament w SCC nie dawał mi spokoju - mimo że mój komputer kilkukrotnie przewyższał zalecane wymagania gra nawet na minimalnych ustawianiach cięła jak diabli przy np. zbliżaniu przez lunetę karabinu (misja w iraku była więc szczególnie uporczywa). Ale poza tym gra dawała wiele satysfakcji a nowa umiejętnośc "Mark&Execute" była cudowna - ale nie o tym ten temat.
Mam nadzieję że kolejna część dostarczy pare godzin solidnej rozgrywki i miliony w trybie co-op.
Nie wyabczyłbym UBISOFTOWI gdyby spartolił legendarną już gre PC. Ciekawi mnie to "wsparcie lotnicze": czyżby Sam Fisher ze szpiega który załatwiał sprawy "po cichu" stanie sie Johnem Rambo? No bo na 2 oponentów czy nawet 5 wsparcie lotnicze nie jest konieczne?? To mnie ciekawi ale jednak martwi co stanie się z serią SC: oby moje zmartwienia okazały sie niesłuszne - mimo wszystko czekam z niecierpliowścią
Pozdrawiam
Mam nadzieję że kolejna część dostarczy pare godzin solidnej rozgrywki i miliony w trybie co-op.
Nie wyabczyłbym UBISOFTOWI gdyby spartolił legendarną już gre PC. Ciekawi mnie to "wsparcie lotnicze": czyżby Sam Fisher ze szpiega który załatwiał sprawy "po cichu" stanie sie Johnem Rambo? No bo na 2 oponentów czy nawet 5 wsparcie lotnicze nie jest konieczne?? To mnie ciekawi ale jednak martwi co stanie się z serią SC: oby moje zmartwienia okazały sie niesłuszne - mimo wszystko czekam z niecierpliowścią
Pozdrawiam