Resident Evil 5 PC - komentarze

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Gra bardzo fajna, choć trzeba się do niektórych rzeczy przyzwyczaić. Lokacje są różnorodne tak samo jeśli chodzi o przeciwników. Co jakiś czas pojawiają się nowi do których potrzebne jest inne podejście. Walki z bossami też są ok, ale QTE potrafią napsuć krwi, o czym wspominałem wcześniej. Denerwujący są też przeciwnicy którzy nie mogli się do mnie zbliżyć, bo od razu odpalała się stosowna animacja w której wykańczali Chrisa - jak ten gościu z piłą łańcuchową czy te duże owady. Pomijając to, to gra pod względem poziomu trudności jest idealnie zbalansowana. Sporą liczbę walk wygrywałem na styk z resztkami amunicji.
RE5 oceniam na mocne 8+ i mimo, iż grę ukończyłem (zajęło mi to niecałe 12 h), sądzę, że od czasu do czasu będę do niej wracać. Jest sporo rzeczy do zebrania, odblokowały się nowe tryby, stroje, filtry i jestem ciekaw jak to wszystko wygląda.



Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Cytat: sebogothic
Ogólnie wiele razy dlatego zginąłem, bo nagle ni stąd ni zowąd musiałem coś wciskać, nawet podczas filmików. I tu mowa nie tylko o RE5, ale o wielu grach w których QTE występuje. Jak to dobrze, że ten głupi trend powoli zanika.

Dla mnie te sekwencje były zawsze fajnym dodatkiem do gameplaya.A że trzeba się nagle przestawić?Czujnym trza być. Szczęśliwy

Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150432 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
Grałem w to jakoś w 2009 roku jak wyszło, ten RE to już nie to samo. RE4 jeszcze trzymał jakiś poziom, ale RE5 było jeszcze łatwiejsze niż czwórka, do tego praktycznie zerowa liczba zagadek. Zresztą jak już się pojawiła jakaś zagadka to była banalna do rozwiązania.
Dla fana Resident Evil ta seria skończyła się w 2002 roku na Resident Evil Remake i Zero.

Choć najlepszy klimat miały Re 1 ,2 ,3 szczególnie jedynka i muzyka oraz fabuła. Zero też było OK bo miało na siebie pomysł i przedstawiało wydarzenia z przed RE1. Dwójka była bardzo dobra pod każdym względem, trójka już gorzej ale trzymała jeszcze ten poziom aczkolwiek pod względem contentu nic chyba nie dorówna Resident Evil 2.

Re 4 jeszcze było jako takie, bo to był taki świeży start coś nowego widok z trzeciej osoby to jeszcze szło jakoś przeboleć jako fan. Ale Piątka to już typowa gra akcji, a szóstka to już totalnie tyle absurdów że szkoda pisać.
Siódemka wróci do łask ?? wątpię bardzo w to wątpię już od piątki gadali że Seria Resident Evil powróci do swoich korzeni Poirytowany

Liczba czytelników: 475797, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53758 wątków oraz napisali 675733 postów.