Tomb Raider PC - komentarze

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Tak się złożyło, że też sobie zacząłem. Ostatnio ciągnie mnie do klasyków. Pogrywam też sobie w Psychonauts oraz The Elder Scrolls Adventures: Redguard, który jest przygodową grą akcji. Tak w ogóle to tej gry nie ma w encyklopedii. Załączyłem sobie z ciekawości, chciałem zobaczyć jak to drzewiej wyglądało. Może przejdę. Wracając jednak do Lary... Do tej pory jedyny Tomb Raider w jakiego grałem to ten z 2013 roku. Fajnie byłoby nadrobić poprzednie, klasyczne odsłony, tym bardziej, iż posiadam je na Steamie. Od "jedynki" do Underworld. Pierwsze na co zwróciłem uwagę w części pierwszej to sterowanie, które jest podobne do tego z Gothiców. Z pigułek zresztą można było się dowiedzieć, iż Piranie zapożyczyli perspektywę TPP jak i schemat sterowania właśnie z TR.

Zauważyłem, że przy każdej okazji Gothikowi wypomina się owo słynne toporne sterowanie. I faktycznie sterowanie w TR jest podobne: brak obsługi myszki, podobnie wyglądająca wspinaczka czy interakcja z obiektami. Nie zauważyłem by przy wspominkach o pierwszym Tomb Raiderze znalazło się owo słynne, legendarne wręcz "toporne sterowanie". A rzekłbym, że Lara jest trudniejszą postacią do opanowania niż Bezimienny. Gdy już się zatrzymamy w niektórych miejscach nie można wznowić biegu, bo coś ją blokuje i wtedy trzeba odskoczyć. Lara jest jakby "cięższa", dłużej zbiera się do wznowienia biegu, szerzej wchodzi w zakręty, skok w biegu też jej sporo zajmuje. Odczuwalne jest to tym bardziej, iż przecież TR opiera się na zręcznościowej rozgrywce. Często więc zdarza się, iż przez jeden błąd spadamy gdzieś na sam dół i musimy zaczynać mozolną wspinaczkę od nowa.

Ale nie narzekam, bo póki co jest całkiem klimatycznie. Muzyki praktycznie nie ma, załącza się jedynie w niektórych momentach. Czuć więc ten dreszczyk emocji i klimat odkrywania, bo w przeciwieństwie do współczesnych gier nie jesteśmy tutaj prowadzeni za rączkę. Dopiero co zacząłem i jestem na etapie Lost Valley. Trochę zabawnie jest walczyć z dinozaurami. Zobaczymy jak będzie dalej.



Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8866 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Motyw sterowania był często poruszany - nawet Arek Kamiński, którego pigułki z pewnością masz na myśli, opowiadał o tank controllsach przy okazji materiału o Tomb Raiderze na N-GAGE'a. Kto narzeka na współczesne modele sterowania, ten z pewnością nie zna starych Tomb Raiderów. Mnie udało się go ukończyć i życzę Ci powodzenia, bo wymagało to ode mnie sporo cierpliwości.
A co do muzyki - jak pisałem, to wina współczesnych, komputerowych edycji. Na PSX było jej całkiem sporo. I to naprawdę klimatycznej.

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9312 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Podziwiam za chęć powrotu do starych Tomb Raiderow. Ja już bym chyba nie miał motywacji. Największy sentyment mam do czworki, choć każda stara odsłona była świetna. Quick save'y na PC to błogosławieństwo - polecam przejść trojkę (moim zdaniem najtrudniejsza część) na PSX, gdzie trzeba było szukać dobrze poukrywanych kryształow celem zapisu. To był hardcore + szukanie sekretow i spokojnie pękało 30h przy jednej odsłonie.

Nowe Tomb Raidery, choć bardzo dobre, to gry prostackie w porownaniu do tych klasykow.

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Uff... po 20 godzinach, nieco ponad 700 wykonanych zapisach ukończyłem wreszcie Tomb Raidera. Było to miejscami męczące, frustrujące, ale i satysfakcjonujące doświadczenie. Jest coś w tej grze, że pomimo sterowania Larą, która porusza się jak parowóz, koszmarnej pracy kamery chce się wracać do gry. Szczególnie rozwiązywanie kolejnych zagadek daje frajdę. Jakoś do solucji nie zaglądałem, choć kilka razy załączyłem sobie jakiś Let's Play, gdy utknąłem gdzieś na długo by zobaczyć czy robię coś dobrze. Z reguły okazywało się, że tak i trzeba było próbować do skutku.

Cytat: guy_fawkes
A co do muzyki - jak pisałem, to wina współczesnych, komputerowych edycji.

Oglądałem kilka gameplayów i faktycznie była muzyczka. U mnie poza tą w menu nie było chyba żadnej.

Cytat: Lucas-AT
Podziwiam za chęć powrotu do starych Tomb Raiderow. Ja już bym chyba nie miał motywacji. Największy sentyment mam do czworki, choć każda stara odsłona była świetna.

W moim przypadku to nie powrót, bo przechodzę je po raz pierwszy w życiu. W sumie to już kiedyś odpuściłem sobie nadrabianie tej serii, ale coś mnie ostatnio naszło i postanowiłem spróbować.

Cytat: Lucas-AT
Quick save'y na PC to błogosławieństwo - polecam przejść trojkę (moim zdaniem najtrudniejsza część) na PSX, gdzie trzeba było szukać dobrze poukrywanych kryształow celem zapisu. To był hardcore szukanie sekretow i spokojnie pękało 30h przy jednej odsłonie.

No właśnie, gdybym nie mógł zapisywać w dowolnym momencie to odpuściłbym sobie grę. Niektóre skoki powtarzałem po kilka, jeśli nie kilkanaście razy.

Cytat: Lucas-AT
Nowe Tomb Raidery, choć bardzo dobre, to gry prostackie w porownaniu do tych klasykow.

W tym TR podobało mi się całkowicie inne wyważenie, jeśli chodzi o rozgrywkę. Na pierwszym miejscu są zagadki i elementy wspinaczkowe, walka odchodzi na dalszy plan, a z pewnością Lara nie zamienia się w Rambo. Choć miejscami też jest sporo walki, zwłaszcza pod koniec. W sumie to ledwo ukończyłem grę, bo przy finałowej walce z bossem miałem tylko dwie apteczki. Nie mówiąc już o tym co się dzieje pod koniec i jakich akrobacji trzeba dokonywać by omijać przeszkody. Mimo wszystko nie żałuję, bo była to fajna przygoda w staroszkolnym stylu. Liczę, że skoro przebrnąłem przez pierwszą część to i kolejne uda mi się ukończyć. Choć na razie sobie odpocznę i za TR2 zabiorę się za kilka miesięcy.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8866 / 10800) lvl 13 ]1 kudos
Chapeau bas , panie sebogothic, chapeau bas ! Mało kto dzisiaj ma tyle determinacji, by przejść stare Tomb Raidery. Odpoczynek dobrze Ci zrobi, bo w dwójce jest trudniej - więcej przeciwników i sekwencji na czas. Jestem już w 1/3 i miałem kilka fragmentów, które powtarzałem mnóstwo razy. Aż się boję, co będzie później. Szczęśliwy

Liczba czytelników: 475812, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53772 wątków oraz napisali 675790 postów.