Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu
Bastion PC - komentarze

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
I znów odpalając grę spodziewałem się prostej, krótkiej rozgrywki, a dostałem długą i dosyć wciągającą przygodę Uśmiech Zaskoczony byłem arsenałem dostępnej broni spodziewałem się że będziemy biegać z jedną góra dwiema broniami, a okazało się, że co rusz wpada nam nowy sprzęt. Choć nie zawsze nowy jest lepszy od starego.

Miłym zaskoczeniem były wybory moralne niczym w rasowym RPGu oraz tryb new game plus, z którego skorzystam Uśmiech



Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2056 / 3000) lvl 11 ]1 kudos
Mimo, iż za hack'n'slashami nie przepadam to Bastion jest grą na tyle wyjątkową, że grało mi się w niego z prawdziwą przyjemnością. Nie jest to też h&s z prawdziwego zdarzenia, bo nie o to tutaj chodzi. Wszystko jest podane w przystępny sposób. Rozwój postaci, ulepszanie ekwipunku są tak zrealizowane, iż w każdej chwili możemy zmienić aktywowane perki. Broni jest dość sporo i każdy powinien znaleźć swoich faworytów, moim niezaprzeczalnie okazał się moździerz. Etapy są krótkie, ich przejście zajmuje od kilku do kilkunastu minut, co mi się spodobało, bo ogólnie gry z gatunku hack'n'slash mnie nudzą. Jednorazowe przejście Bastiona zajmuje jakieś 9 godzin. Warto zagrać ponownie w NG+, by dopakować postać i maksymalnie rozwinąć bronie. Poligony oraz wspomnienia są wtedy dużo łatwiejsze do ukończenia, ponieważ mamy dostęp do wszystkiego co posiadaliśmy gdy po raz pierwszy kończyliśmy rozgrywkę. A jak ktoś chce by było trudniej może pomodlić się do bożków, którzy wzmocnią przeciwników. Przyznam, iż to dzięki ponownemu przejściu Bastiona w NG+ spodobał mi się on dużo bardziej niż za pierwszym razem. Od początku miałem dostęp do ulubionej broni, więc początkowe etapy tak nie męczyły, a ponadto mogłem z nowej perspektywy spojrzeć na fabułę.

No, ale dość już o samej rozgrywce, bo Bastion to gra wyjątkowa głównie za sprawą urzekającej oprawy audiowizualnej oraz narracji. Wcielamy się w Dzieciaka, który ląduje w post-apokaliptycznym świecie i ma za zadanie odbudowę Bastionu, który został zniszczony w tajemniczym Kataklizmie. Tak przynajmniej twierdzi pewien starzec, a za razem nasz przewodnik i narrator. To właśnie narrator robi klimat w tej grze i miło się słucha jego komentarzy oraz opowieści. Bo nawet jeśli walka może się znudzić to snuta tutaj tajemnicza historia, która po kawałku składa się w całość trzyma nas przy grze. Muzyka też jest świetna i na długo zapada w pamięć: https://www.youtu(...)BeFyMFYY

Polecam, gdyż Bastion to magiczna przygoda w przepięknym ręcznie rysowanym świecie, który buduje się na naszych oczach.

Offline
Uxon //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Punisher (exp. 7250 / 10800) lvl 13 ]1 kudos
Niedawno ukończyłem. I jestem zachwycony jak poprzez samą ścieżkę dźwiękową można oczarować człowieka. To co zrobili tutaj Darren Korb i Logan Cunningham jest dziełem sztuki. To, że w pozornie prostej gierce potrafili zawrzeć takiego ducha. Chylę czoła.To niezwykłe, co same dźwięki potrafią oddać.. I niezwykłe jest też to, jak wielką rolę muzyka ma kształt na gry. Bastion OST Mój zdecydowany, przynajmniej, top 3 jeśli chodzi o ścieżki dźwiękowe. Absolutnie cudnie się tego słucha.

Offline
Uxon //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Punisher (exp. 7250 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Trochę mi czas ostatnio nie pozwala na granie, ale jako że lubię takie gry, Transistor łyknę z pewnością Uśmiech Mam nadzieję, że zaskoczy mnie co najmniej tak mocno jak Bastion. Który mnie chwycił z zupełnie niespodziewanej strony, bo głównie dźwiękowej, poruszając kompletnie. Nie sądziłem, że gry komputerowe mogą mnie jeszcze czymś zauroczyć. Jak to dobrze czasem się pomylić Uśmiech

Liczba czytelników: 475744, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675294 postów.