Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu
The Elder Scrolls V: Skyrim PC - komentarze

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Lydia mi zginęła. Płacz Płacz Płacz
Teraz będzie ciężko.Chciał do mnie jakiś mag dołączyć ale no nie lubię klechów.Jakiś mięśniak w knajpie za 500 Euro tez oferował swoje usługi ale h Cenzura j wie kto zacz?Może będzie mnie molestował.Może ogara bojowego se sprawić,ktoś mi proponował pieska tylko nie pamiętam gdzie. Smutny



Offline
lukasrada //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 297 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Jak chcesz babke to albo zostań tanem w Falkret albo pokonaj na pięści najemniczkę w tawernie w Białej Grani. Z innych to polecam trolla Szczęśliwy. W DLC Dawnguard w Twierdzy Świtu po zwerbowaniu jakiegoś gościa.
Edit.: Ostatecznie możesz jeszcze iść po kody. Mi raz zginęła Lydia to ją ożywiłem. Z tego co pamiętam to jest też czar, że możesz zmienić trupa w sługę-zombie Pokręcony

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
To atrakcja raczej dla naszego Febry kochanego. Szczęśliwy
Nauczyłem się czaru Przywołania Atromacha Ognia bodajże ale za malo jak na razie rozwiniętą magię mam żeby z tego korzystać.Inwestuję głównie w zdrowie i kondycję bo mięśniak jestem a raczej mięśniaczka. Uśmiech Ale widzę że jeszcze multum misji mam do wykonania,właściwie to lista zadań cały czas się zwiększa więc jeszcze będzie okazja żeby bardziej wszechstronnie rozwinąć postać. Uśmiech

Offline
lukasrada //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 297 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Kiedyś bawiłem się magiem i chyba był jakiś czar co działał wiecznie, ale nie jestem pewien. Huskarl z Falkret walczy na 2 miecze, u mnie robi za zarządce w posiadłości nad jeziorem (Hearthfire). Teraz gra mi się lepiej samemu ale mam 30 lvl, full skradanie i miecze jednoręczne. Dumny Towarzysze raczej odrazu się rzucali na wroga, dlatego jedyny towarzysz to widmowy zabójca z Mrocznego Bractwa. Uśmiech W walce stosuję raczej taktykę "dziel i rządź". Jeśli ktoś atakuje bezpośrednio to dam mu radę, ale raczej używam brzuchomówstwa albo strzelam z łuku, grupka się rozdziela, a ja wycinam ich jeden po drugim.

Online
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2578 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
W jaki sposób może nam towarzysz na zawsze umrzeć? Minęło już trochę czasu, odkąd w to grałem, a nie chce mi się Internetu przeszukiwać. Pamiętam, że nawet na najwyższym poziomie trudności nasz przydupas był nieprzytomny, gdy kończyło mu się HP. Po walce wstawał.

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Cytat: Guilder
W jaki sposób może nam towarzysz na zawsze umrzeć? Minęło już trochę czasu, odkąd w to grałem, a nie chce mi się Internetu przeszukiwać. Pamiętam, że nawet na najwyższym poziomie trudności nasz przydupas był nieprzytomny, gdy kończyło mu się HP. Po walce wstawał.

No tak,prawie zawsze wstawała.A po jakiejś ciężkiej walce już nie wstała,nawet można było jej zwłoki przeszukać.Nie zrobiłem tego bo miałem ciągle nadzieję że sie ocknie i będzie na mnie czekała w domu. Smutny
Cytat: shuwar
Jeśli go ubili przeciwnicy, to jest nieprzytomny i po chwili się podniesie. Jeśli jednak to my, nawet przez przypadek wpakowaliśmy w niego np. jakiś krzyk, to po nim. Ja Ci Jackie polecam MODy z urodziwymi towarzyszkami - patrz tutaj

Wydaje mi się że w tym przypadku nic jej nie zrobiłem więc nie wiem od czego zależy to że padła bidulka Smutny
A mody fajne,może skorzystam bo uroda postaci w grze pozostawia wiele do życzenia{chociaż i tak jest lepiej niz w Obku}

Liczba czytelników: 475743, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675294 postów.